Ludwiczek najpiękniejszy kot na świecie...(')

[magdaradek]

Ludwik Ty nie zgrywaj zbika co przed Magda zmyka

Może świąteczny nastrój go jakoś zmobilizuje...
Kciuki

I Ciocia Duszek w dobrą godzinę wypowiedziała te słowa
Ludwiś od wczoraj jest bardzo dla nas łaskawy
zaanektowal sobie krzesełko w kuchni przy stole pod ścianą i tam wczoraj dał się wszystkim glaskać mrucząc przy tym
a dziś jednak stwierdził, ze zalane słońcem łózko w sypialni jest o wiele wygodniejsze, można się na nim rozciągnąć i stamtąd też nie ucieka przy głaskaniu
mało tego, dziś siedziałam z dziećmi na podłodze, a Ludwiczek bawił się piłeczką z piórkami bardzo blisko nas może jednak to przełom?
no ale niestety oczka mu troszkę ropieją, a oczko lewe znacznie bardziej dziś wytarlam gluty z oka i zakropliłam gentamycynę, tylko czy te krople są odpowiednie? no zobaczymy.
Acha, dobrze żeby Ludwiś zdrowy był bo jajka trzeba mu wyciąć migiem. Dziś w nocy dobierał się z miłosnymi zamiarami do Cypiska który zupełnie nie wiedział o co mu chodzi, a Ludwiś go ząbkami za kark chwytał i próbowal dosiąść ostatecznie Cypisek przeniósł się na moje lóżko, gdzie Ludwiczek już bał się polożyć tak blisko mnie.
Pozdrawiamy świątecznie

[Anda]

Wczoraj rano w trybie nagłym trafiłam do szpitala (nie zdązyłam wielu rzeczy m.in złożyć życzeń), dzisiaj niedawno wróciłam trochę nieprzytomna, ale życzę Ci Madziu bardzo spokojnych i radosnych świąt.
I wszystkim Wam tu kibicującym/

[Cameo]

[goska_bs]

Ludwiczek nie symuluj bo odpisankowanie i tak Cie nie minie

[magdaradek]

Wczoraj rano w trybie nagłym trafiłam do szpitala (nie zdązyłam wielu rzeczy m.in złożyć życzeń), dzisiaj niedawno wróciłam trochę nieprzytomna, ale życzę Ci Madziu bardzo spokojnych i radosnych świąt.
I wszystkim Wam tu kibicującym/

Dziękuję Anda!!! Dla Ciebie przede wszystkim ZDROWIA!!!!!!!!! Mam nadzieję, że lepiej się już czujesz, trzymam kciuki

Ludwisiowe oczko mniej ropieje, więc genta chyba pomaga
pozdrawiamy

[ruru]

Całujemy Ludwisia w przesłodkiego pysia

[boniantos]

jak tam jajeczny Ludwiś na święta Wielkanocne? To jego ostatnie jajeczne święta, hihi

[magdaradek]

jak tam jajeczny Ludwiś na święta Wielkanocne? To jego ostatnie jajeczne święta, hihi

no właśnie właśnie jeszcze bidulek o tym nie wie
Ludwiś dobrze. Kochany to jest kotek. W swoim azylu chętnie daje się głaskać. A jak mruczy przy tym
nie obraża się też za przemywanie oczek i zakraplanie. Ładnie łyka immunodol, bo czasem pokichuje jeszcze.
Jest łasuszkiem, więc w nagrodę za głaskanie lub bezproblemową aplikację leków czy obcięcie pazurków dostaje smakołyk i podchodzi wtedy bardzo blisko
Moje całuski znosi już bardzo dobrze, choć zdarza mu się czasem zrobić z uszek "helikopterek"
Cypisa kocha miłością nie do końca platoniczną a Ryśka lubi powkurzać

[boniantos]

czy azyl to klateczka? Czy wybrał sobie inną miejscóweczkę?

[magdaradek]

czy azyl to klateczka? Czy wybrał sobie inną miejscóweczkę?

nie, klateczka jest złozona, wymyta i leży na szafie w oczekiwaniu na przyszłe jakieś tymczasiki małe

Ludwiczka azyl to krzesło pod stołem w kuchni, przy ścianie ewentualnie nasze wielkie łóżko w sypialni, stamtąd też nie zwiewa przy głaskaniu nasz niedźwiadek

[boniantos]

ooooo, to fajnie, na pewno się w takim razie przekonana do reszty mieszkanka . Kciuki

[Myszeńk@]

Poświąteczne uściski

I, przy okazji, miło było poznać

[magdaradek]

Poświąteczne uściski

I, przy okazji, miło było poznać

mnie również, Myszeńk@

[goska_bs]

Ludwiczek zmowiles sie z Czarkiem i i Teo??

[ruru]

Moje całuski znosi już bardzo dobrze, choć zdarza mu się czasem zrobić z uszek "helikopterek"

hłe hłe hłe żeby nie odleciał