moje trzy Kotki po prostu koci świat ...... IT'S OVER

Bardzo spóźnione ode mnie zyczenia wszystkiego naj...
dopiero wróciłam od rodziców, a tam nie ma netu.
Zmartwiły mnie dziewczynki

Jak dziś Mambusia i reszta?

Afatima pisze:Bardzo spóźnione ode mnie zyczenia wszystkiego naj...
dopiero wróciłam od rodziców, a tam nie ma netu.
Zmartwiły mnie dziewczynki
Jak dziś Mambusia i reszta?

Mambusia tak sobie. Oczka załzawione z noska cieknie - na szczęście nie ropny wyciek ufffffff. apetytu za bardzo nie ma bo nie czuje co je... :cry:

Nala właściwie dobrze.

Mufek niegrzeczny czyli zdrowy - leciutko kicha zgarnę go na wszelki wypadek jak będę jechała z dziewczynkami do kontroli.

psica urządziła powtórkę z rozrywki - zbieram koope do badania bleee

Najlepsze z tego jest "Mufek niegrzeczny czyli zdrowy". Już on by Ci dał jakby przeczytał... ale jeśli taka norma u Ciebie... to niech wszystkie będą szybciutko niegrzeczne!

Afatima pisze:Najlepsze z tego jest "Mufek niegrzeczny czyli zdrowy". Już on by Ci dał jakby przeczytał... ale jeśli taka norma u Ciebie... to niech wszystkie będą szybciutko niegrzeczne!

Mufek przy okazji kontroli dziewczyn dostał zastrzyk ze słabego antybiotyku i leku przeciwzapalnego- strzeżonego Pan Bóg strzeże ( Mufasa z byle jakiego kataru lubi wpadać w stan umieram). Mufek niegrzeczny bo nagle nauczył się gryźć i parskać -już nie chce być grzeczny w transporterze czy u weta..... :evil:

Nala lepiej jeszcze w sobotę zastrzyk a we wtorek kontrola.

Mambusia w najgorszym stanie nie poszła na poprzednie antybiotyki - leży bidusia ma zatkany nosek załzawione oczka.

Dostała Lincospectin - antybiotyk z tak zwanej "grubej rury" jak na to nie pójdzie to nie wiem czy jej coś pomoże.

Zastrzyki ma dostawać codziennie we wtorek kontrola - No chyba że coś wymyśli to wcześniej...

W niedziele koty dostaną interferon ( Mamba druga serię, reszta pierwszą).

Przy okazji wizyty u weta zawiozłam kał psicy do badania - lamblie i pasożyty. Zobaczymy czy tam wszystko ok. Jeżeli nie to wszyscy będą brać leki odrobaczające.

Całemu towarzystwu przesunął się termin szczepienia - wszystkie muszą być zdrowe. A w ich wykonaniu to chyba niewykonalne. :cry:

O matko... jak nie urok ...

Mufasa prawdziwy facet, co to jak go tylko coś boli od razu jest obłożnie i cięzko chory

Buziaki i głaski dla towarzystwa, a dla Mambusi mocne kciuki.

Afatima pisze:O matko... jak nie urok ...
Mufasa prawdziwy facet, co to jak go tylko coś boli od razu jest obłożnie i cięzko chory
Buziaki i głaski dla towarzystwa, a dla Mambusi mocne kciuki.

Kciuki potrzebne jedziemy zaraz do weta . Ma prawie 40 stopni gorączki. Mam nadzieje że wet poda jej coś ułatwiające oddychanie...

Jestem, trzymam mocno i myślę o Was. Czarnusiu słodka bądź silną, dzielną koteczką.

Afatima pisze:Jestem, trzymam mocno i myślę o Was. Czarnusiu słodka bądź silną, dzielną koteczką.

Stan bardzo ciężki - została pod tlenem w lecznicy . Zemdlała na poczekalni.
Masywne zapalenie płuc.

Proszę o kciuki maleństwo nie może odejść.

Ja już nie mam siły na to wszystko.......... :cry:

Jestem. Cały czas.

Wysyłam parę groszy, przydadzą się.

Afatima pisze:Jestem. Cały czas.

Wysyłam parę groszy, przydadzą się.

Co ja źle robię że ona taka chora...... :?:

Temperatura w pomieszczeniu gdzie ona przebywała 24 stopnie, brak przeciągów, sucho, woda przegotowana do picia, świeże jedzenie....

Nie wiem ......

Dziękuje bardzo ... :oops:

Może za ciężkie przejścia miało maleństwo wcześniej. Odporność żadna. Na pewno NIE TY robisz cokolwiek źle. Ja Ci na takie myśli nie pozwalam. Robisz dla malutkiej wszystko co można.

a ona przecież była już dzisiaj w Krakvecie w południe i nic nie wskazywało na to, że jest tak niefajnie :roll:

Przeczytałam o Mambusi na krakowskim wątku, trzymam kciuki, żeby dziewczynka czuła się tylko lepiej i lepiej!

Mambusia już spowrotem.

Wszystko na jej przyjazd zdezynfekowałam, wymieniłam posłanko żwirek ....

Troszkę zjadła napiła się ciut wody. Skorzystała z kuwety a teraz sobie leży...

Słabiutka jest charczy ale i tak lepiej wygląda niż wczoraj...

Lecę szybko z psicą na spacer i zaraz do niej wracam.

Mam całą baterie leków dla niej - antybiotyki przeciwgorączkowe, rozrzedzające wydzieline, do inhalacji i rozkurczowe w razie dusznosci...

Ona ma teraz tylko zdrowieć...

Chyba noc spędzę na podłodze koło niej.

Spokojnej nocy. Śpijcie dobrze, Mambusia niech odpoczywa przy Tobie. Jestem z Wami.

moje trzy Kotki po prostu koci świat ...... IT'S OVER

Kto przegląda forum