Polinda już u Felisaquatici z Piksą i Nocusiem

Killatha, ale ją przemieniłas, wprost nie do poznania :1luvu:

moje najnowsze obserwacje:
1. koty doskonale rozumieją język ludzki czyli są inteligentniejsze od ludzi
- jak mówię "idziemy spać", to wszystkie jak jeden ogon maszerują do sypialni i każda układa się tam gdzie chce
- jak mówię "idziemy jeść", to pannice jak jeden ogon maszerują do kuchni
2. Pola ma bardzo ciekawe obyczaje jedzeniowe
na stwierdzenie "idziemy jeść" wysuwa się na czoło pochodu i w pląsach, i z ćwierkaniem idzie do kuchni (ja idę na końcu)
wskakuje na taboret przy blacie, cały czas ćwierkając
jak ja szykuje jedzonko do miseczek to ociera się o moje biodro, łokieć cały czas namolnie gadając
przestaje gadać jak daję miski przed pyszczki, pewnie wychodzi z założenia że z pełnym pysiorkiem gadać nie należy bo a nuż coś z pyszczka wypadnie, a za nic nie chciałaby stracić ani kąska

Piękna kocia sesja...a czarne podusie bezcenne :mrgreen:

ona jest naprawdę suża, nie mogę się doczytać - czy Pola waży 6kg czy coś mózg mi szwankuje?

Killatha pisze: na stwierdzenie "idziemy jeść" wysuwa się na czoło pochodu i w pląsach, i z ćwierkaniem idzie do kuchni (ja idę na końcu)

a myślałaś, że powinnaś iść pierwsza, phi :wink:

Killatha pisze:przestaje gadać jak daję miski przed pyszczki, pewnie wychodzi z założenia że z pełnym pysiorkiem gadać nie należy bo a nuż coś z pyszczka wypadnie, a za nic nie chciałaby stracić ani kąska

jak widać Polinda doskonale zna bajkę o lisie, kruku i kawałku sera :mrgreen:

Rakea bardzo dobrze czytasz :lol:

Polinda waży 6,4 kg
ładny kawał kota, prawda? :mrgreen:

wet zalecił powolne odchudzenie o jakiś kilogram może 1,5 (ale to max) aby nabrała smukłości właściwej dla kotów ras afrykańskich, do których jest bardzo podobna figurą

Pozdrawiam ładny kawał kota :-)

Killatha pisze:Polinda waży 6,4 kg

mój Hasan waży 6,300 - to już wyobrażam sobie Polę - cudooooo do miziania!

Ona jest taka elegancka, wytworna wręcz.Z tego,co wiem to robi się z niej miziak. Dlaczego nikt się nią nie interesuje? Jestem spokojna, bo Killatha nie jest TDT, ale w końcu tu chodzi o kotkę, nie powinna tyle czekać.Podnosimy!

Kciuki za cudny domek, który doceni taką wyjątkową kocicę :1luvu:

Halo! Polinda! Wstajemy szybko i dostarczamy materiałów na nowy odcinek informacji z życia kota!

dzisiaj było sennie i wstałyśmy o starym czasie

cały dzień spędziłam w domu, dziewczynki były zachwycone
jak ja lubię weekendy z kotami

Killatha pisze:dzisiaj było sennie i wstałyśmy o starym czasie

cały dzień spędziłam w domu, dziewczynki były zachwycone
jak ja lubię weekendy z kotami

wg. kociastych:
weekend powinien trwać cały tydzień!

Wg mnie też :wink:

uwielbiam czas spędzony z futerkami

milenap pisze:Wg mnie też uwielbiam czas spędzony z futerkami

zgadzam się w 200%
naprawdę bardzo lubię ten czas spędzony na wylegiwaniu się i tuleniu futerek
a Polę jest co tulić :twisted:

Po prostu Pola to 100% kota w kocie.
Jak się zacznie głaskać, to przynajmniej kot nie kończy się od razu. 6 kilo ma więc swoje zalety.

Oj, zazdroszczę, też bym chciała ją wymiziać :1luvu:

chciałabym, zeby moja Melka, która też jest pingwinką przypominała Polę choć troszkę w posturze :twisted:

Polinda już u Felisaquatici z Piksą i Nocusiem

Kto przegląda forum