Nasz Pięciokot. cz.14 I po powodzi! :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 28, 2010 18:02 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Day by day, step by step...:))

No co ty....
Za takie dzieło ? Napewno pójdzie za dużo więcej :D
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie mar 28, 2010 18:03 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Day by day, step by step...:))

To na start 10 i niech walczy kto chce. :twisted:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie mar 28, 2010 18:04 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Day by day, step by step...:))

kinga w. pisze:Pieczarka, ok, Puchacz jak najbardziej potrzebuje jeszcze duuużo pracy. Jak rykne 10 zeta na start to nie będzie za dużo, co?


A nie myślałaś żeby sprzedać jak będziesz w Krakowie z biżuterią. Może akurat trafi się jakiś turysta.
10zł to nie jest dużo jest warte o wiele więcej.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 28, 2010 18:09 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Day by day, step by step...:))

Tu walczymy czy na bazarku?
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie mar 28, 2010 18:24 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Day by day, step by step...:))

tosiula pisze:Tu walczymy czy na bazarku?

Wlasnie, wlasnie :) tez jestem zainteresowana 8)
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17883
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 28, 2010 18:29 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Day by day, step by step...:))

Aśka, nie myślałam w ten sposób, z resztą taszczyć się z tym po mieście mając przy okazji 30parę kilo stoiska w walizce... Obawiałabym się że uszkodzę w końcu deskę.
Bazarek wisi:
viewtopic.php?f=20&t=109542
ZAPRASZAM!
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon mar 29, 2010 7:30 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Day by day, step by step...:))

Srednie bry. Mam katar do pasa i goraczke.

Bylam na bazarku 8)
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17883
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 29, 2010 7:38 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Day by day, step by step...:))

Bry. Znowu jestem nie w temacie. Doczytam jak wrócę. Miłego dnia!

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 29, 2010 7:52 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Day by day, step by step...:))

Dzień dobry (mam nadzieję). Koty wstały głodne, teraz szaleją. Wizyty Hino w łóżku stają się rytuałem porannym - włazi, nieśmiało sie przytula i pozwala głaskać zamiast wiać od razu. Mruczy. Zauważyłam że jak jest głodna robi sie miziasta. Przekupa jedna.
Monika, widziałam Twoje wizyty na bazarku - bardzo, bardzo dziękuję. Puchaczowi potrzeba pewnie jeszcze długiej rehabilitacji, ale robi chłopak postępy, a to co robi Tosza... Ja bym się chyba dawno poddała.
A decha... Cóż - oryginał i drugiej takiej nie ma. A! Jest podpisana - autorka ją sygnowała.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon mar 29, 2010 9:28 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Day by day, step by step...:))

hejka :1luvu:
Już się szykujesz do wyjazdu :?:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon mar 29, 2010 15:20 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Day by day, step by step...:))

Nooo... Powoli pakuję drobiazgi, ogarniam chatę, załatwiam co niezałatwione. Pomalutku - mam jeszcze dwa dni.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon mar 29, 2010 15:21 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Day by day, step by step...:))

To już 8O
Na jak długo jedziesz?
Pewni juz trampeczki swędzą :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon mar 29, 2010 17:27 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Day by day, step by step...:))

Już. Na 10 dni tylko, ale cieszę się jak małe dzidzi. Tzn. 10 razem z podróżą - wyjeżdżam 01, wracam 10.04 i to coś koło południa już będę na Balicach. Ale znów będziemy mieli trochę czasu dla siebie.
No i pochwalic się chciałam:
Obrazek
Takie coś mi się robi. To jest kolorowe, ale następne będą już bardziej stonowane.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon mar 29, 2010 18:50 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Day by day, step by step...:))

Ojej, ale jak to Ci się robi? 8O
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon mar 29, 2010 18:52 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Day by day, step by step...:))

Ano, biorę takie malutkie koraliki, te najmniejsze, biorę nitkę, taką mocną, do szycia skóry, cieniutką igłę i te koraliki tak po jednym, po jednym, do poprzednich koralików... Tak żeby się rurka z nich robiła. Jak pisałam, popieprzona robota, zdecydowanie dla cierpliwych. :mrgreen:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 107 gości