Oby takie dobre domki sie znalazły,bo o wspólnym chyba nie ma co marzyć! Mam tylko nadzieję,że u Gosi kocurki sie troszke zsocjalizowały i już nie sa takie nierozłączne,bo maja dwa kotki do przytulania i zabawy,nie są samotne! Ech domki-zróbcie Braciszkom prezent na Swieta!
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz "Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"
pani, która była w sprawie kotków w ubiegłą niedzielę, ale się nie zdecydowała zaproponowała pomoc w utrzymaniu kotków aż do czasu znalezienia dla nich najlepszego/najlepszych domków odpisałam jej , że ja i tak będę takich domków dla kotków szukała, ale jeśli chce pomóc - czemu nie już na to konto zamówiłam spory wór suchej Royal , niech burasie zdrowo jedzą, będą miały ładne futerka i zdrowe ząbki
kropkaXL pisze:No to Pani w porządku jest!-szkoda,że sie nie zdecydowała na kotunie!
no szkoda, ale dobrze że okazała się odpowiedzialna i nie wzięła aby potem oddawać, za jakiś czas zaproponuję jej innego kotka, myślę że u niej w domu i w jej sercu jest miejsce dla jednego kotka