Tekst ogłoszenia piękny. jednak tytuł bym zmieniła, bo "zgniła łapa" raczej nie zachęca a odstrasza. Choć jest w czasie przeszłym. Może "Niezwykły kot Bazyl - przeszedł wiele, teraz szuka wyjątkowego domu"
Cala historia Bazylka opowiedziana pieknie w kilku zdaniach - oby zrobila wrazenie na kims, kto wynagrodzi swoja miloscia Byzylkowi jego wszystkie cierpienia i nieszczesny dotychczasowy los - oby juz zawsze byl dla kogos jak czlonek rodziny i nie musial sie martwic o pelna miseczke, mroz lub deszcz na dworze aby byl szczesliwy do konca swoich dni
Cały czas podczytujemy o tym futrzaku, który z Azylka stał się Bazylkiem. Naprawdę świetny z niego kot. Widać, że bardzo się zmienił. To naprawdę nie ten sam zwierzak co na początku.
Za Bazylkowy domek, który pewnie szybko się znajdzie - bo jak tu go nie pokochać?