Saba ma dom u Kordoni. Sabunia (*) spij maleńka.

[mokkunia]

Ja zawsze mówię, że kocham tylko koty, ale gdybym spotkała takiego psa jak Sabcia na swojej drodze pewnie bym porwała od razu i nikomu nie oddała Ona jest cudna i wyjątkowa

[Anuk]

kordoniu: jak może pamiętasz pisałaś o Sabci na stronę Zwierzak-w-domu.
Zwierzak ma teraz swój profil na Facebooku. Czy mogłabym na nim umieścić jedno zdjęcie Sabci, żeby zachęcić naszych sympatyków do przeczytania historii Sabci?

[Izabela]

Sabcia, moja Sabcia. Pamietam, jak wylam w windzie, kiedy wyszlam z mieszkania Kordonii... bez Saby.
Dziewczyny wszystkiego dobrego Kordoniu, Ty wiesz

[kordonia]

Anuk, no pewnie, że tak

[kordonia]

Saba skończyła 34 lata.

NIstety, od dwoch miesiecy gorzej sie czuje- wysiadly jej stawy w nozkach. Chodzi samodzielnie, ale niestety, koniec z kilometorwymi spacerami, koniec nawet ze spacerami po parkach. Moze chodzic tylko na króciutkie spacerki kolo domu, moze przebywac na dizalce u moich ordzicow, gdzie my sobie siedzimy, a ona, jesli chce, to przez chwile pochodzi sobie miedzy drzewkami.
Czasem zabieramy ja do lasu, ale ze świadomością, ze wiekszosc czasu bedziemy ją nieść. Oczywisćie ona uwielbia noszenie i przyjmuje to jako rzecz oczywistą
Musi przyjmowac leki przeciwbólowe na stałe, bo inaczej stawy zanadto jej dokuczają.

Pogorszenie nastapiło raptem- jeszcze w kwietniu było wszytko ok, biegała i szalała, a w maju juz przemieszczała sie z wielkim bólem.
W maju tez zrobiłam jej wszytkie badania krwi i moczu- wyniki są idealne.

Oprócz tego pies jest szcześliwy Może zawsze dojeść, jesli uda jej sie odepchnać któregoś kota od jego miski, ostatnio- o zgrozo- przyłapałam ją tez na dojadaniu z kociej kuwety!!!

Bardzo ją kocham. Saba jest najkochańsza na świecie- mój tato nie przepada za zwierzętami, ale Sabę uwielbia

[kordonia]

Tutaj, po spotkaniu z ulewą i gradem :






Cała w mokre falbanki

[mokkunia]

Pamiętam Sabcię, bo chwyciła mnie bardzo za serce. Poza tym uważam, że jest mega pięknym psem! Smutno mi, że stawy odmawiają posłuszeństwa, ale życzę królewnie dużo zdrówka, sił i dłuuuugich lat w jak najlepszym zdrówku.
Kordoniu, widać na zdjęciach jak bardzo ona kocha Was i Wy ją. Wzruszam się zawsze kiedy oglądam te zdjęcia.

[Izabela]

Sabunia kochana

W tym wieku nóżki mają prawo być zmeczone ale od czego jest Pańcia przecież na rączkach jest tak fajnie, i tak blisko Pańci Można wtulić mokry nosek w rękaw i już jest lepiej

Kordoniu, u mnie zamieszkał tymczasowo stary pekińczyk. Kiedy była Sabcia, miałam taki galimatias życiowy, że nie mogłam dać jej choćby dt. Cieszę się, że ma Ciebie i jak zawsze dziękuję

serdeczne uściski dla Was!

[kordonia]

Super
Uwielbiam pekińczyki To psi odpowiednik moich ukochanych persów

Tutaj filmik z Sabunia z ostatniego weekendu- była z nami u rodziów:

http://w543.wrzuta.pl/film/acbLYmjJn0E/mvi_9302

[Anuk]

Ojej, bidusia

Ale najważniejsze, że szczęśliwa!

[kordonia]

Juz nie ma naszej Sabki
Sabka już nie zyje

[Myszka.xww]

Strasznie mi przykro

[miltonia]

Sabusia była taka szczęsliwa u Was.
Przytulam

[Izabela]

Kordoniu, nie ma Sabci?
Nie umiem tego napisać. Byłam niezmiernie szczęśliwa, kiedy Sabcia trafiła do Ciebie. Wiedziałam, czułam, że jest szczęśliwa, kochana. A teraz jakby zgasło słoneczko. Moja Sabunia
Dziękuję Ci Kordoniu za wszystko co zrobiłaś dla Sabinki.

[Wawe]

Sabciu, śpij spokojnie. [']
Kordoniu, tulę mocno.