WRO,Baltazar nasz nowy i DROGI !!! nabytek S. 95

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 05, 2010 22:34 Re: Tuptuśtygrysek - śpij maluszku [*]

Brykaj sobie kotusiu [*]
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 05, 2010 23:15 Re: Tuptuśtygrysek - śpij maluszku [*]

Obrazek......poszedłes tam z moim sercem Skarbusiu :(
Serniczek
 

Post » Sob mar 06, 2010 1:21 Re: Tuptuśtygrysek - śpij maluszku [*]

Serniczek pisze:Obrazek......poszedłes tam z moim sercem Skarbusiu :(



.........i z naszymi :1luvu: :1luvu: :1luvu: , jak on je wszystkie uniesie ....???....
Jasmina
 

Post » Sob mar 06, 2010 11:39 Re: Tuptuśtygrysek - śpij maluszku [*]

UWAGA!!!
jessi74 pisze:właśnie zadzwoniła do mnie Agness78, jest teraz w schronisku, ktoś przyniósł cały miot 3, 5 miesięcznych kociaków :!: kotki bardzo płaczą :!: są zabiedzone :!: na razie wyglądają na zdrowe , pilnie dt dla nich :!:
PROSIMY

Kotki po odkarmieniu mogłyby zostać przeniesione do kącika adopcyjnego sklepu zoologicznego Kakadu (dziewczyny z Kakadu sa naprawdę dobrymi opiekunkami a kotki byłyby z dala od schroniskowych chorób). Dla DT przekażę karmę suchą dla maluchów 400 RC i 400 Purina!
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 06, 2010 18:21 Re: Tuptuśtygrysek - śpij maluszku [*]

hop :!: :!:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Sob mar 06, 2010 20:25 Re: Tuptuśtygrysek - śpij maluszku [*]

:cry: :cry: :cry:
Jasmina
 

Post » Sob mar 06, 2010 20:28 Re: Tuptuśtygrysek - śpij maluszku [*]

:cry:
Serniczek
 

Post » Sob mar 06, 2010 20:37 Re: Tuptuśtygrysek - śpij maluszku [*]

Co u Niki i Syrii?
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 06, 2010 20:40 Re: Tuptuśtygrysek - śpij maluszku [*]

Dopiero teraz odczytalam co sie stalo.
:( :cry:

Diana27

 
Posty: 212
Od: Pon gru 07, 2009 18:17
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 06, 2010 21:59 Re: Tuptuśtygrysek - śpij maluszku [*]

Do końca nie wiadomo co było powodem zgonu kotka. Wet podejrzewa ,że był kotkiem z jakiejś pseudo hodowli, stąd zaburzenia genetyczne. Kotek miał ogólnie niezłe wyniki, ale krztałt krwinek był nieprawidłowy, białe krwinki były przerośnięte i miały zwiększoną ilość jąder,a czerwone były obkurczone i miały nieprawidłowy kształt. Nie wiemy co spowodowało całkowity zanik apetytu, pomimo podawania odżywek oraz syropu na apetyt peritolu. Mały wogóle nie chciał jeść i zawzięcie bronił się przed dokarmianiem. Wykluczono zapalenie pluc i oskrzeli. Wieczorem temperatura spadła do 35,5, ogrzewałyśmy go poduszką elektryczną ( tak polecił wet)Rano był już bardzo słaby. Odszedł około 16.Próbowano zdobyć dla niego sondę, ale w Polsce nie ma o takiej małej średnicy. Jak trafil do nas to po kąpieli był taki wesoły , wywalił się na grzbiet, zeby niziać mu brzuszek , bardzo ładnie jadł, często ale nie duże porcje, ale jadł zarówno mokrą karmę ( sensitiv i reconvalescent) jak i suchego persjana kitena z rojala. Nie chciał natomiast za żadne skarby mleczka reconvalescenta. Tak trudno pogodzić się z tym ,ze już go nie ma. :cry: :cry: :cry:
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Sob mar 06, 2010 22:10 Re: Tuptuśtygrysek - śpij maluszku [*]

Mika nadal bardzo się boi, ale daje sie wyciągnąć zza łóżka i na kolanach je. Boi się innych kotów. Niestety ale jest w tym wina naszego rezydent kocur Figaro . Gdy widzi Mikę to rzuca się na nią.Nie wiemy czemu Wet mówi ,ze wyczuwa jej strach i dlatego tak reaguje.Pilnujemy go, ale nie wplywa to dobrze na samopoczucie kotki.
Syria natomiast właśnie wzięła ostatni antybiotyk i od dawna czuje się dobrze. Ma apetyt , rozrabia i bawi się z innymi.Jest bardzo sympatyczna i proludzka. Ponieważ jest niewysterylizowana trzeba odczekać 3 tyg. i można ją sterylizować.
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Sob mar 06, 2010 22:11 Re: Tuptuśtygrysek - śpij maluszku [*]

TUPTUŚ DZIĘKUJE FIGARO :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jasmina
 

Post » Sob mar 06, 2010 22:30 Re: Tuptuśtygrysek - śpij maluszku [*]

Figaro52 pisze:Do końca nie wiadomo co było powodem zgonu kotka. Wet podejrzewa ,że był kotkiem z jakiejś pseudo hodowli, stąd zaburzenia genetyczne. Kotek miał ogólnie niezłe wyniki, ale krztałt krwinek był nieprawidłowy, białe krwinki były przerośnięte i miały zwiększoną ilość jąder,a czerwone były obkurczone i miały nieprawidłowy kształt. Nie wiemy co spowodowało całkowity zanik apetytu, pomimo podawania odżywek oraz syropu na apetyt peritolu. Mały wogóle nie chciał jeść i zawzięcie bronił się przed dokarmianiem. Wykluczono zapalenie pluc i oskrzeli. Wieczorem temperatura spadła do 35,5, ogrzewałyśmy go poduszką elektryczną ( tak polecił wet)Rano był już bardzo słaby. Odszedł około 16.Próbowano zdobyć dla niego sondę, ale w Polsce nie ma o takiej małej średnicy. Jak trafil do nas to po kąpieli był taki wesoły , wywalił się na grzbiet, zeby niziać mu brzuszek , bardzo ładnie jadł, często ale nie duże porcje, ale jadł zarówno mokrą karmę ( sensitiv i reconvalescent) jak i suchego persjana kitena z rojala. Nie chciał natomiast za żadne skarby mleczka reconvalescenta. Tak trudno pogodzić się z tym ,ze już go nie ma. :cry: :cry: :cry:

skoro musiał odejść dobrze,że nie był sam ,skazany na schronisko. Puchatkowo pozostanie Wam badzo wdzięczne za opiekę nad tym bezbronnym biedakiem.Wiem jak Wam było cięzko i jak musi byc teraz...widocznie tak miało być. :cry: :cry:
To nagłe załamanie się organizmu jednak nasuwa podejrzenie wirusówki o jakims nieswoistym przebiegu i ta wczesniejsza biegunka........może coś podłapał,zareagował- potem przycichło i znów walnęło.......
Serniczek
 

Post » Nie mar 07, 2010 11:56 Re: Tuptuśtygrysek - śpij maluszku [*]

Te przerośnięte białe krwinki i obkurczone czerwone przypominają obraz ludzkiej białaczki :roll: Nie wiem czy z kocią może być podobnie... :| może to jakiś nietypowy rodzaj/szczep... Na myśl nasuwa mi się także dawna sprawa ze zmutowanym wirusem białaczki w naszym schronie... To było dawno ale może... :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 07, 2010 12:01 Re: Tuptuśtygrysek - śpij maluszku [*]

Figaro52 pisze:
. Jak trafil do nas to po kąpieli był taki wesoły , wywalił się na grzbiet, zeby niziać mu brzuszek , bardzo ładnie jadł, często ale nie duże porcje, :



po to do Was trafił, właśnie po to, żebu się uśmiechnąć, żeby poczuć radość i miłość, chociaż przez chwilę.............

b. Wam dziękuję dziewczyny, że mogłyście mu dać to co najważniejsze
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości