Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
graszka_gn pisze:Ruda chodzi za nami i rozkłada się na środku bliżej lub trochę dalej.
O kolację upomniała się sama chodząc za Dużym i głośno miaucząc.
Widać, że jest zmęczona i już wymościła się w tej miseczce na tapczanie (za mną) i oczka same się zamykają. Nie mam sumienia jej przeszkadzać i focić.
...ale nie - już poleciała do TŻ-ta, do drugiego pokoju.
"Nareszcie mamy w domu normalnego kota" - powiedział uszczęśliwiony TŻ
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 142 gości