WĄTEK OGÓLNY kocich tymczasów u IKI6

Wczoraj to martwe narzedzie po pobraniu aktualizacji ( oryginał) znowu sie zawiesił. Dzisiaj na szczeście bez problemu weszłam.
- Mruczeńka ja naprawde nie czekam na pieniadze na Maszko. To kot z mojej deklaracji na DS i ja za niego odpowiadam. Lekarz po 3 miesiacach od ostatniego badania powiedział tylko, że Maszko ma bardzo zniszczone serce schronem. Chyba chodziło o niepodawanie tabletek. Teraz je je regularnie i mam nadzieję, że bedzie mógł się cieszyć długo jeszcze zyciem, chociaz kardiolog uprzedził mnie, że może zasnąć i sie nie obudzić :cry:

Na razie po wyrwaniu chyba bolacych zebów Maszko chętniej chrupie chrupki. Najlepiej mu smakują chrupki dla MCO ( córka mu przywozi) bo sa w miarę miekkie i maja w sobie środki na serce.
- jeżeli chodzi o koty, które pójda na DS to niestety nie powiem. DS po sprawdzeniu wstepnie wybiera kota, ale uwierzcie mi przyjeżdzaja a zupełnie inny kot ładuje im sie na kolana i własnie tego wybierają. To jest loteria chociaż przyznaję, że taka metoda powoduje, że za cały okres bycia DT miała tylko jeden zwrot. Który zreszta natychmiast poszedł do DS, który na niego czekał. To było nieprawdopodobne bo ta rodzina powiedziała że bedzie czekała na tego a nie innego kota. Dostała go po tygodniu :ryk:

Spróbuję dzisiaj wstawić zaległe zdjecia. :oops:

za domki

a u Dudusia co?

CatherineTheGreat pisze:a u Dudusia co?

ohoho, węszymy tutaj jawną zdradę :mrgreen:

A swoją drogą który to ten Duduś?

Never pisze:
CatherineTheGreat pisze:a u Dudusia co?

ohoho, węszymy tutaj jawną zdradę

A swoją drogą który to ten Duduś?

ni ma zdrady!

CatherineTheGreat pisze:
Never pisze:
CatherineTheGreat pisze:a u Dudusia co?

ohoho, węszymy tutaj jawną zdradę

A swoją drogą który to ten Duduś?

ni ma zdrady!

zobaczymy

Wiesz, serce nie sługa, ja to rozumiem. Czasami wiesz ze to ten właśnie i wtedy..... :lol:

url=http://img695.imageshack.us/i/dudu3.jpg/] Obrazek

[/url]
To jest Duduś z mieciuteńkim futerkiem.
Kasia przestań już tak meczyć te biedna Never. Ona nie była u mnie i nie wie kto to Duduś :ryk:

A żeby było juz całkiem powaznie to Dudus jest bardzo podobny do Halinki Kasi :ryk:

rudy i szuka domu?

halbina pisze:rudy i szuka domu?

Halbina witaj na watku. Nie jeszcze nie szuka, bo jest na etapie wygryzania sobie futerka. :twisted:

Ma po prostu sliczne placki przyciete na 1 mm sierść :twisted:

Jak zaczyna tę swoja toaletę to tylko łypie na mnie wzrokiem czy patrzę. No powiedz co zrobić: mam mu mordke usztywnić, że nie gryzł futerka

Ruduś na prawe oczko widzi prawdopodobnie tylko cienie. A więc jest w cześci ślepaczkiem. Zacznę go juz dzisiaj ogłaszać. :piwa:

Trójka z Radomska to diabły razem wzięte. Kazde z osobna to aniołek. Też dzisiaj ogłaszam. :kotek:

Omarowi wykluła się infekcja oczka prawego. Vetka wczoraj powiedziała, że jest to stara sprawa. Jak przyjechał do domu i pobył troche w cieple to zaczeło z niego wyłazić choróbsko. Szczepienie się odwlecze. :cry:

Czaplinka dalej mnie unika, ale już nie gryzie i nie drapie. Znalazłyśmy wspólny mianownik. Kotka biegnie do jednej budki w drapaku, ja podstawiam domek RC ona wchodzi i leczymy oczka. Obie jesteśmy zadowolone :ryk:

U nas jest piekne słońce chociaz troszke wieje.
- dzisiaj zaszczepię dwa kocurki od wrózki. Zostały juz odrobaczone i nic z nich nie wyszło. Nie wiem jak im sie to udało,
- Adas z Palucha też zostanie dzisiaj zaszczepiony, potem czeka go jeszcze kapiel w Nizoralu, bo futro jest w opłakanym stanie. Wczoraj mu sie dokładnie przyjrzałam. Ma ślady po zębach albo pazurach. Nic zatem dziwnego, że atakuje inne koty.
- wczoraj nie zdążyłam, ale dzisiaj wznowię Allegro i ogłoszenia, chociaż nie mam nowych fotek bo pracuję na pożyczonym komputerze ( mój jest znowu w naprawie),
- Czaplinka powolutku zaczyna wychodzic na prosta. Jeszcze jest chora bo widać to na futerku, ale zaczyna ładnie jeść. Lewe oczko zaczyna ładnie się goić, prawe jeszcze jest bardzo brzydkie i nie widać gałki ocznej, chociaż ostatnio vetka ja zobaczyła :lol:

Dalej dostaje bardzo bolesne zastrzyki. Dziwne ale przy zastrzykach nie reaguje, przy myciu i zakrapianiu oczu zawsze warczy :cry:

Vetka powiedziała, że leczenie będzie trwało co najmniej dwa miesiące,
- Shadow tez dzisiaj zostanie zaszczepiona i za dwa tygodnie pojedzie do swojego domku.