Moderator: Moderatorzy
Casica, walcze i walcze, ale moja walka nie przynosi żadnych rezultatów. Moja Kotka ma 14lat. Będzie miała 15 marca dokładnie.
Nie podaje jej w ogóle Fortekoru tylko Lotensin. 1/2 tabletki co 24 godziny. Nie przekraczam tej dawki. Podaje Jej Ipakitine, gdyż nie je karmy dla nerkowców, tylko mus z kurczaka gotowanego ze strzykawki.
Wczoraj byłam z nią wieczorem na kroplówce podskórnej. Dostała witaminy, glukoze itp.
Ale czy jakoś lepiej się poczuła? Wątpie... Nie ma siły wstać, nie chodzi. Jak już to dowlecze się gdzieś slalomem gigantem. Do kuwetki muszę ją nosić i czekać aż się wysika. W nocy 2 razy posikała się do łóżka. W dodatku troszkę wymiotowała kurczakiem z lekami. Dziś po pracy też pojade na kroplówke.
U mojego weta jest tak, że gdy dają kroplówkę dożylną, to kot musi u nich zostać na pare dni. Podskórną robią w 15min. w przychodni. Mojej Kici po tych kroplówkach dożylnych w ogóle nie spadały wyniki. Weterynarz powiedział, że w przypadku jednych kotów daje to świetne rezultaty, a inne niestety nie reagują na to.
Kiedy proszę o zrobienie jonogramu i ogólnego badania krwii, to wiecznie słyszę, że nie ma to sensu, że nie trzeba i że mojej Kici nie da się pobrać tyle krwii. Miała jonogram w zeszłym roku w lipcu i wtedy wyniki były ok. Powinnam jej podać potas?
Moja Kicia w nocy troche nawet spała. Ale leciało jej z buźki i często chciała zmieniać pozycje, więc musiałam ją ciągle inaczej układać. Miauczała takim dziwnym głosem, jak wtedy gdy np. bardzo chce wyjść na pole. Uspokajała się dopiero kiedy ją przytulałam. Całą noc siedziała na mnie i mruczała. Była bardzo niepocieszona jak rano wychodziłam do pracy. Na szczęście dziś ostatni dzień mojej pracy, więc w końcu będę mogła się nią zająć i spędzać z nią każdą chwile.
keira11 pisze:kokolo, ja Ci niestety nie pomogę, bo kompletnie się na tym nie znam. Przykro mi.
Mam jeszcze pytanie. Czy ktoś z Was orientuje się czy w Polsce robią gdzieś dializę w ten sposób, że krew oczyszczana jest z toksyn na zewnątrz jakimiś związkami chemicznymi? Czyli chodzi o dializę, którą wykonuje się w przypadku ludzi. Czytałam gdzieś, że w Niemczech robi się takie kotkom, a koszt do 500euro. Chciałabym wiedzieć czy robią coś takiego gdzieś bliżej. I jeszcze jedno. Czy któryś weterynarz w Polsce przeszczepia nerki kotom? Znalazłam taką klinike w Stanach. Po przeszczepie trzeba tylko wziąć do domu drugiego kotka, który był dawcą i zapewnić mu wysoki standard życia i opieke medyczną. Koszt to 10 tyś. dolarów.
Alida80 pisze:po kolejnych godzinach spędzonych na necie mam "sto pytań do"
1. czy Lotensin to jest to samo co fortekor (w obu przypadkach substancją czynna jest chlorowodorek benazeprylu) TAK
2. czy ww. lek może powodować obniżenie się ilości leukocytów (wyczytane w skutkach ubocznych) raczej w niewielu przypadkach, ja przynajmniej się z tym nie spotkałam
3. czy Famidyna jako lek który należy stosować ostrożnie przy chorobach nerek mógł spowodować wzrost kreatyniny u kota (zaobserwowałam pogorszenie wyników w momencie włączenia właśnie famidyny i nie wiem czy to wina leku czy po prostu progresja PNN) NIE
4. czy powinno się przy karmie nerkowej o niskiej zawartości białka podawać doraźnie np wołowinę jako źródło pełnowartościowego białka żeby organizm nie metabolizował białka z mięśni a dodatkowo szkodliwy fosfor neutralizować ipakitine
żywienie kota z PNN jest kwestią sporną, więc nie wypowiem się
5. i jeszcze pytanie o Catosal-tam oprócz witamin z grupy B składnikiem jest fosfor organiczny. czy owy fosfor organiczny to jest to samo co zwykły fosfor? na chemii nie znam się absolutnie i nie jestem w stanie stwierdzić czy Catosal szkodzi
Catosal własnie z uwagi na fosfor był mi odradzany do stosowania przy zaawansowanym PNN
sorki za milion pytań
kokolo pisze:Czy ktoś zna się na wynikach posiewy moczu i powie mi, zanim dowiem się od weterynarza, czy liczba 1,3x10^4/ml bakterii Escherichia coli hemolit. to dużo?
koconek pisze:Zarówno przeszczepy jak i hemodializę wykonuję pani dr Neska-Suszyńska z Konstancina http://www.nerkiwet.com.
pixie65 pisze:koconek pisze:Zarówno przeszczepy jak i hemodializę wykonuję pani dr Neska-Suszyńska z Konstancina http://www.nerkiwet.com.
A skąd biorą się dawcy do przeszczepów?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 256 gości