GDYNIA - FUKSIK [*] ... smutno...

[kinga-kinia]

kochane! śledzę wątek Fuksi i widzę, że poruszyła ona sporo serduch, moje też
a że pojawiła się u mnie w końcu gotówka chętnie wspomogę, podajcie tylko proszę na jakie konto mogę wpłacić pieniążki.

dziękujemy

Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kopernika 6/8, 00-367 Warszawa
81 1370 1109 0000 1706 4838 7309
z dopiskiem “PKDT-Fuksia” (nick)

bank DNB NORD Polska S.A. I O/Warszawa
SWIFT potrzebny dla przelewów zagranicznych: MHBFPLPW

[mpacz78]

Czytałam ostatnio różne wątki dotyczące podobnych problemów jak ma Fuksia, ale nie wiem już co o tym sądzić, skoro ona popuszcza siku prawie cały czas, to może ona nie czuje lub nie kontroluje w ogóle tego, albo jakiś problem neurologiczny, że ona nie steruje samymi zwieraczami, albo same zwieracze nie działają bo przecież miała tam poodmrażane te okolice...
zastanawiam się też czy już wcześniej miała problemy z załatwianiem i dlatego ktoś ją wyrzucił z domu i tak siedziała w tej budce robiąc pod siebie, stąd te odmrożenia, czy odwrotnie, najpierw się jej coś stało (no bo skąd ten uszkodzony ogon) co zaskutkowało problemami z załatwianiem...

[Cindy]

Moze trzeba zmienic weta? - to trwa juz tak dlugo i nie ma zadnej poprawy - moze inny ma wieksze doswiadczenie.Czy dr Lukuc konsultuje sie z innymi wetami?

[kinga-kinia]

Na czas mojego wyjazdu (3-4tyg) Fuksię na DT bierze mpacz78 ale później nie ma dla niej DT czy ktoś tu z forum chciałby pomóc i wziąść Fuksię na DT ? może ktoś ma domek z ogródkiem to kicia mogła by wiosną na dworze być.Ja po powrocie nie będę mogła jej wziąść TŻ się nie zgodził.

[kinga-kinia]

Moze trzeba zmienic weta? - to trwa juz tak dlugo i nie ma zadnej poprawy - moze inny ma wieksze doswiadczenie.Czy dr Lukuc konsultuje sie z innymi wetami?

Byłyśmy na konsultacji u dr Bandury jeszcze będziemy u Zalewskich w Gdańsku.

[kinga-kinia]

Czytałam ostatnio różne wątki dotyczące podobnych problemów jak ma Fuksia, ale nie wiem już co o tym sądzić, skoro ona popuszcza siku prawie cały czas, to może ona nie czuje lub nie kontroluje w ogóle tego, albo jakiś problem neurologiczny, że ona nie steruje samymi zwieraczami, albo same zwieracze nie działają bo przecież miała tam poodmrażane te okolice...
zastanawiam się też czy już wcześniej miała problemy z załatwianiem i dlatego ktoś ją wyrzucił z domu i tak siedziała w tej budce robiąc pod siebie, stąd te odmrożenia, czy odwrotnie, najpierw się jej coś stało (no bo skąd ten uszkodzony ogon) co zaskutkowało problemami z załatwianiem...

Bez powodu takiej ślicznej koteczki ktoś nie wyrzucił.Ja tez podejrzewam że albo zwieracze nie trzymają albo to sprawa neurologiczna pytanie czy Fuksia kiedykolwiek będzie kuwetkującym kotem.Czy ktoś ją zaadoptuje ?

[biamila]

A co powiedział Bandura?

[kinga-kinia]

A co powiedział Bandura?

żaden lekarz nie jest jasnowidzem to Bandura dal jej vit B complex i magnez jak to nie pomoże to spróbujemy zastrzyki mówil tez o jakiś tabletkach mega drogich ponad 1000zł ale na nie nas nie stać.Bandura powiedział że byc może ona wyjdzie z tego ale nie daje 100% gwarancji czas pokaże.Mówił ze być może Fuksia może mieć przyczyny neurologiczne bo na na zakończeniu między kręgosłupem a ogonem jest odcinek który jest bardzo unerwiony.Nie umie tego opisać słowami weta pisze tak jak ja to zrozumiałam.

[akaem1985]

kurczę dla niej naprawdę najlepszym wyjściem byłby domek z ogródkiem... MUSI się jakiś znaleźć, no musi!!!!

[Cindy]

Domek z ogrodkiem niczego chyba nie zmieni, skoro ona caly czas popuszcza.Nawet jesli zamieszkalaby w piwnicy - to po kilku dniach bedzie odor nie do wytrzymania. -sprobujmy moze zebrac te pieniazki na leczenie kocinki. 1000 zl to nie malo - ale trzeba ja wyleczyc do konca - a przynajmniej sprobowac - bo inaczej wszystkie dotychczasowe dzialania na nic

[akaem1985]

w sumie jestem za! jak każdy wpłaci chociaż po parę złotych to jest nas tyle, że damy radę. no bo dlaczego mamy nie dać?

[dorot]

z zeszlotygodniowego bazarku będzie 94 zł, czekam na ostatnie wpłaty i leci na konto Fuksi
teraz też jakoś licytacja idzie, ale nie tak super jak w zeszłym tygodniu, w piątek się okaże
miejmy nadzieję, że Fuksia zacznie normalnie kuwetkować

[Cindy]

Dorotko - oby Twoje slowa sie sprawdzily - to juz bazarki posluzylyby innym kotkom

[kinga-kinia]

Domek z ogrodkiem niczego chyba nie zmieni, skoro ona caly czas popuszcza.Nawet jesli zamieszkalaby w piwnicy - to po kilku dniach bedzie odor nie do wytrzymania. -sprobujmy moze zebrac te pieniazki na leczenie kocinki. 1000 zl to nie malo - ale trzeba ja wyleczyc do konca - a przynajmniej sprobowac - bo inaczej wszystkie dotychczasowe dzialania na nic

Tylko czy te leki na bank pomogły by żaden wet gwarancji nie da.Nie wiem co robić.

[biamila]

A co powiedział Bandura?

żaden lekarz nie jest jasnowidzem to Bandura dal jej vit B complex i magnez jak to nie pomoże to spróbujemy zastrzyki mówil tez o jakiś tabletkach mega drogich ponad 1000zł ale na nie nas nie stać.Bandura powiedział że byc może ona wyjdzie z tego ale nie daje 100% gwarancji czas pokaże.Mówił ze być może Fuksia może mieć przyczyny neurologiczne bo na na zakończeniu między kręgosłupem a ogonem jest odcinek który jest bardzo unerwiony.Nie umie tego opisać słowami weta pisze tak jak ja to zrozumiałam.

A czy on widział rtg i usg Fuksi i jej wyniki badań?