KOCIE PODZIEMIE CZYLI BEZDOMNE WROCŁAWSKIE KOTY CZĘŚĆ I

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro lut 24, 2010 13:40 Re: WRO, 2kotki dalej pod NFZ,zbieramy na leczenie tych w dt

Właśnie dzisiaj padło mi drugie kolano :evil: - więc dziecię me przywozi i odwozi swoją kaleką matkę, jessi daj może w tytuł :!: , że potrzebna pomoc przy łapaniu.
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 24, 2010 14:08 Re: wro, kotek na ulicy, potrzebna pomoc w łapaniu, str70

A kiedy łapiecie? Weekend mi odpada, może w niedzielę... :roll: Albo ewentualnie pon.-pt. ale najwcześniej o 18-tej :roll: No i mam zerowe doświadczenie w łapaniu :roll: Mogę przynieść kocimiętkę suszoną, kocie kabanosy i whiskasa śmierdziuszka :D
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 24, 2010 14:15 Re: wro, kotek na ulicy, potrzebna pomoc w łapaniu, str70

też mogę pomóc, ale też koło 18 najwcześniej.
Niestety też zero doświadczenia w łapaniu. Powinnam mieć podbierak martki ale nie wiem czy mój tato w samochodzie nie wozi :oops: a nie ma go we Wrocławiu. Jak wróce to sprawdze w garażu :oops:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 24, 2010 14:25 Re: wro, kotek na ulicy, potrzebna pomoc w łapaniu, str70

dzisiaj chyba pani Zosia z magdą b. się umówiły około 18, ja chodziłam wcześniej - ale ze mnie więcej kłopotu niż pożytku............
może kolejną akcję zorganizujemy na piątek ?
w ogóle dla mnie to jest nie do pojęcia cztery wieżowce , kilka tysięcy ludzi tam mieszka i nikogo los kotka nie wzrusza :evil: :evil:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Śro lut 24, 2010 15:01 Re: wro, kotek na ulicy, potrzebna pomoc w łapaniu, str70

jessi74 pisze:dzisiaj chyba pani Zosia z magdą b. się umówiły około 18, ja chodziłam wcześniej - ale ze mnie więcej kłopotu niż pożytku............
może kolejną akcję zorganizujemy na piątek ?
w ogóle dla mnie to jest nie do pojęcia cztery wieżowce , kilka tysięcy ludzi tam mieszka i nikogo los kotka nie wzrusza :evil: :evil:


wiesz co ja nie wiem jak to jest ale kiedyś jak nie zajmowałam się pomocą kotom i nawet przyznam się otwarcie nie bardzo koty lubiłam ( bo tez nie miałam styczności z żadnym kotem), preferowałam psy, naprawdę nigdy któw na ulicy nie widziałam. To znaczy widziałam, ale gdzies przebiegające i nie zastanawiałam się nad tym specjalnie.... uznając że tak jest , koty żyją na wolności i tyle :oops: Teraz co chwila widzę koty i mój TŻ się śmieje że zgarnęłabym wszytkie futrzaki z ulicy :twisted: no ale jak mi pod nogi wchodzą to co mam niby zrobić ? :mrgreen:
Inna sprawa że gdybym wcześniej spotkała zwierzaka który potrzebuje pomocy, to napewno bym się nim zainteresowała... :roll: a ludzie często przechodzą obok i udaja że nie widzą :evil:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 24, 2010 15:04 Re: wro, kotek na ulicy, potrzebna pomoc w łapaniu, str70

Sorki, niejeden raz łapałam, wiec jesli to sie przyda, to przede wszystkim weżcie na ręce rękawiczki.
Mój pierwszy sposób :D . Niech jedna osoba mocno chwyci kota, druga misi być na 1000 % gotowa z kontenerem, osoba trzymajaca kota wpycha, druga - niemal po rękach pierwszej zamyka kontener. Mnie najlepiej łapało się do zamykanej kontenera wiklinowego, co mi się właśnie rozpadł :evil: .
Mój drugi sposób :D - praktycznie tylko przy budce wiklinowej - włożyć mocno pachnąca rybę, poczekać, aż kot do połowy wejdzie ( kucamy obok )i dopychamy delikwenta.
Raczej żadnych nie zamykających się siatek, bo się kolega wystraszy.
Najważniejsze - nie przestraszyć się tego, że kot będzie próbował się wyrwać.
A może będzie tak, ze po prostu da się wziąśc na ręce i wsadzić.
( Kiedyś na Sępa pojawiła się pewna bieda, wracałam właśnie od lekarza - patrzę - jest :ok: A ja ani kontenera, ani rękawiczek. Chwyciłam mocno damę, wparowałam do sklepu zoologicznego ( był tuż obok ), zażądałam natychmiast kontenera, wsadziłam damę, która z emocji się posiusiała i na końcu rzuciłam panu sprzedawcy, ze zapłacę za kontener kiedy indziej, bo aktualnie nie posiadam gotówki przy sobie :ryk: Był tak oszołomiony, że nie protestował :mrgreen: Kocia znalazła DS, kontener wiernie służył :ok: )
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 24, 2010 15:06 Re: wro, kotek na ulicy, potrzebna pomoc w łapaniu, str70

Jak dla mnie piątek ok :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 24, 2010 15:16 Re: wro, kotek na ulicy, potrzebna pomoc w łapaniu, str70

Dla mnie też :ok: O 18-tej tak? Może umówmy się na Dawida, pod głównym wejściem na wydział Psychologii UW? Ukradnę Sibelce jej rybkę, myślę że o jedną puszkę się nie pogniewa ;) A rybka bardzo mocno pachnie (wczoraj o mało co sama się na nią nie skusiłam :mrgreen: ).
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 24, 2010 15:22 Re: WRO, 2kotki dalej pod NFZ,zbieramy na leczenie tych w dt

jessi74 pisze:natasza może umieść kody do banerka w pierwszym poście , łatwiej będzie znaleźć?
sporo kotków czeka jeszcze na pomoc :!:


Kody do banerka sa w pierwszym poście, tyle że jest on megadługi bo zawiera opis i duzo zdjęć :wink:
Ostatnio edytowano Śro lut 24, 2010 19:26 przez natasza25, łącznie edytowano 1 raz

natasza25

 
Posty: 1783
Od: Czw maja 28, 2009 11:35
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 24, 2010 15:28 Re: wro, kotek na ulicy, potrzebna pomoc w łapaniu, str70

mamucik pisze:Sorki, niejeden raz łapałam, wiec jesli to sie przyda, to przede wszystkim weżcie na ręce rękawiczki.
Mój pierwszy sposób :D . Niech jedna osoba mocno chwyci kota, druga misi być na 1000 % gotowa z kontenerem, osoba trzymajaca kota wpycha, druga - niemal po rękach pierwszej zamyka kontener. Mnie najlepiej łapało się do zamykanej kontenera wiklinowego, co mi się właśnie rozpadł :evil: .
Mój drugi sposób :D - praktycznie tylko przy budce wiklinowej - włożyć mocno pachnąca rybę, poczekać, aż kot do połowy wejdzie ( kucamy obok )i dopychamy delikwenta.
Raczej żadnych nie zamykających się siatek, bo się kolega wystraszy.
Najważniejsze - nie przestraszyć się tego, że kot będzie próbował się wyrwać.
A może będzie tak, ze po prostu da się wziąśc na ręce i wsadzić.
( Kiedyś na Sępa pojawiła się pewna bieda, wracałam właśnie od lekarza - patrzę - jest :ok: A ja ani kontenera, ani rękawiczek. Chwyciłam mocno damę, wparowałam do sklepu zoologicznego ( był tuż obok ), zażądałam natychmiast kontenera, wsadziłam damę, która z emocji się posiusiała i na końcu rzuciłam panu sprzedawcy, ze zapłacę za kontener kiedy indziej, bo aktualnie nie posiadam gotówki przy sobie :ryk: Był tak oszołomiony, że nie protestował :mrgreen: Kocia znalazła DS, kontener wiernie służył :ok: )



Zawyczaj sprawdza sie u nas sposób nr 1. Z tym że kot zazwyczaj dostaje nadludzkiej siły w momencie wsadzania go do transportera i potrafi nawiać kiedy już prawie, prawie jest w środku.
Wyjątkiem są łapanki z udziałem Beatki, która to gołymi rękami potrafi chwycić kociaka i wrzucic do transportera ku naszemu zaskoczeniu :mrgreen:

natasza25

 
Posty: 1783
Od: Czw maja 28, 2009 11:35
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 24, 2010 15:36 Re: wro, kotek na ulicy, potrzebna pomoc w łapaniu, str70

na Dawida? A gdzie dokładnie jest kot :wink: ? na Dawida czy koło aquaparku? bo się pogubiłam :oops:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 24, 2010 17:13 Re: wro, kotek na ulicy, potrzebna pomoc w łapaniu, str70

Agness78 pisze:na Dawida? A gdzie dokładnie jest kot :wink: ? na Dawida czy koło aquaparku? bo się pogubiłam :oops:
jeszcze ustalimy, ale może na Dawida, tam będzie gdzie zaparkować o tej porze, potem się przemieścimy.

z koszykiem wiklinowym dobry pomysł :ok:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Śro lut 24, 2010 17:47 Re: wro, kotek na ulicy, potrzebna pomoc w łapaniu, str70

Dziewczyny napiszcie do Molly-ona tam blisko mieszka.
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 24, 2010 21:15 Re: wro, kotek na ulicy, potrzebna pomoc w łapaniu, str70

jessi74 pisze:
Agness78 pisze:na Dawida? A gdzie dokładnie jest kot :wink: ? na Dawida czy koło aquaparku? bo się pogubiłam :oops:
jeszcze ustalimy, ale może na Dawida, tam będzie gdzie zaparkować o tej porze, potem się przemieścimy.

z koszykiem wiklinowym dobry pomysł :ok:



Nie wiem która to Dawida :oops: czy to jest przy takim skwerki gdzie busy odjeżdżają? niedaleko Dyrekcyjnej? :oops:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 24, 2010 21:20 Re: wro, kotek na ulicy, potrzebna pomoc w łapaniu, str70

Agness78 pisze:
jessi74 pisze:
Agness78 pisze:na Dawida? A gdzie dokładnie jest kot :wink: ? na Dawida czy koło aquaparku? bo się pogubiłam :oops:
jeszcze ustalimy, ale może na Dawida, tam będzie gdzie zaparkować o tej porze, potem się przemieścimy.

z koszykiem wiklinowym dobry pomysł :ok:



Nie wiem która to Dawida :oops: czy to jest przy takim skwerki gdzie busy odjeżdżają? niedaleko Dyrekcyjnej? :oops:

Tak :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 120 gości