AnielkaG pisze:mój sikacz poza tym jest b. miłym i towarzyskim kotem, zresztą zachowuje się trochę jak pies, zawołany przychodził do nogi, nawet jak miał dostać burę, wiedział też że jak każę iśc do klatki to opór nie ma sensu i sam wchodził![]()
zdecydowanie to jednak kot dominant i pewnie sikanie było oznaką protestu
fajnie, ze ten mily kotek znalazl swoje miejsce na ziemi
