Pakt Czarownic XII - SABAT w lutym!!!

Erin pisze:Jasdor, czy mogę się nieśmiało przypomnieć z Cykloferonem?

Sprawa jest rozwojowa. Kontakty zostały uruchomione, znajomi dostali zlecenia i zamówienia, ale sprawa potrwa chyba jakiś czas, zanim czegoś konkretnego sie dowiem.
Trzymam rękę na pulsie i dam znać, jakby coś było wiadomo.

Miłego dnia życzę wszystkim mimo spadającego ciśnienia.
Sol - trzymaj się jeszcze troszeczkę ! Za badania :ok:

Wetło mi posta :evil:

Charm - starsznie sie cieszę, że do nas dołączyłaś :piwa:

uwielbiam Bliźniaki i Natalię :1luvu:

AniHili - strzałę północy Szczecin - Białystok pamiętam jeszcze z lat 80- tych, to były klimaty :evil:

Sol - jak już wrócisz, to wstaw Siostro ten wiersz dla kota plissss :oops:

na pewno nie wszystkie siostry go znają [ ja na przykład nie znam] a chetnie poznają :roll:

Jasdor, jesteś Wielka! :ok:

AYO pisze:Charm - starsznie sie cieszę, że do nas dołączyłaś uwielbiam Bliźniaki i Natalię

Matko, Siostry zlitujcie się

. Ile wyście stron naprodukowały w pół doby !!!!!

No to teraz w ramach rekompensaty macie elaborat :twisted:

.

Sol..., dysponuj środkami dziewczyno byle bys nam nie zamarzła i z głodu nie padła

. Najwazniejsze - doooooopki Wasze i kotów i Kalifa maja być dogrzane. Nie chce słyszeć, że masz zero stopni w łazience. Bo co do swojej wchodze (mam w niej upał) to mysle o Was ... Telefon doładuj większa kwota, bo kurier będzie musiał się gdzies dodzwonić. Tu dziekuje serdecznie Siostrom za serce okazane Sol, jestem dumna z Was :1luvu:

Na oko me extra pomoc dla Sol oferowało cos kole nascie czarownic, więc serce me raduje się, że jeszcze troszku kasy skapnie na resztę tony. Bo pół tony to nie jest duzo na ciężka zimę ... Matko, mam nadzieję, że bojler Ci ruszy :ok:

. Za dużo Ci się tam nawarstwiło problemów, za dużo. Pilnuj się u lekarza, nadstawiaj co trzeba :mrgreen:

. A wiersz Sol ... mam, ten o kocie, który już po drugiej stronie. Wiersz wzruszający, zapadający w serce ... Sol ma talent. Sol pewnie sama wklei :wink:

.

Prezesowo, Czarowne, spokojnie ! PAX, PAX, PAX. Że mi termin nie pasuje, moja sprawa, przesunąć nie mogę bo by była obraza rodzinna (czytaj obraza teściowa). Nie przejmować się. Wypijecie za moje zdrowie mam nadzieję. Ale letniego Sabaciska w krakowskiem jak się uda to nie odpuszczę choćby sczezła. Blaneczkę wygłaskać, trzymam za wyzdrowienie :ok:

. Co dopadło Blanke ? :roll:

Ale się fajnie na watku narobiło - ciotki się pozapraszały :1luvu:

. Może i ja kiedyś gdzies dooooopke wcisne, kociszcza wymiziam, albo w swoje progi zaproszę i kotami obłożę. Tylko u mnie ze spaniem ciężko ... :roll:

Witam świeżyznę - Charm

. Koty swoje przemalowac i będą jak cacy w kolorze noir. Składke wpłacić i na watas zaglądać. Z regulaminem zapoznać. O! A kotecki przefajowe :1luvu:

. Miziaki dla stadka. Buraski zatem to bliźniactwo, normalnie jak dwie kropelki. Dosłownie

.

Jakas taka dziwność, że Sykusiowa kandydatura wycofana ... :roll:

Mam wielką nadzieję, że faktycznie dlatego, że zdrowieje ogonek i Duża sama podoła finansowo. Zdrówka Sykuniowi, zdrówka :ok:

.

Jasdor, no rewelacyjnie sobie Twoja kota z kooooopami radzi :mrgreen:

. To Ci jędza no. Nauczyła gooooowniarstwo swoje kooooo zakopywać. O tym jeszcze nie słyszałam. Choc moja Rózia naszą dzicz Kleoska nauczyła zakopywać, bo jak przybył to sio i kooo robił w żwirku na wierzchu , ostentacyjnie :mrgreen:

. Teraz tak żwir lata, że szok.

Na katar wzmacniacze beta-glukanowe (immuniodol cat, scanomune, ...) dawać. Moje katarowe dzięki temu jako tako (odpukać ....).Trzymam za katarowe kotecki :ok:

Spoko psiama...

Mam na dziś mocne postanowienie, że nie będę marudna :mrgreen:

Tak se myślę po cichu Siostro Prezes, żeby zrobić tak jak ostatnio listę na menu dla wiekszej różnorodności.
Ja deklaruję śledzia w czerwonym sosie [prawie po grecku ale bez warzyw] lub do wyboru marynowanego domowym sposobem łososia oraz żubrówkę na szarlotkę