Biedne Wiejskie Koty-tu nas już nie ma ,zamykamy

ewung pisze: U mojej siostry świetnie grzeje koza na drewno. Sto razy lepiej niż kaloryfery. Stoi w centralnym punkcie i ciepłeko się rozchodzi po całym mieszkaniu. Pewnie Wam by się taka koza przydała choć w jednym pomieszczeniu. Bo kaloryfery to czasem niby grzeją ale to ciepło gdzieś ucieka.

Wymyśliliśmy sobie też ten sposób i przychodzi do nas komisja za komisją - w trybie natychmiastowym musieliśmy zdemontować kozę podłączoną do pieca kaflowego a ciekawe co powie kolejna komisja... może podadzą nam przepisy prawne

Bry kociamko, u nas tez piec na wegie, stary dom- łacze sie w bolu :roll:

rano makabra!

dune pisze:
Witaj Kociamko kochana
byłam na kociej wystawie i prawie kupilam bengala dla bazylka za 3 koła euro
ale danusia powiedziała ze juz dosc kotów

no tak nie do końca :ryk:

Kociamko

kussad pisze:
ewung pisze: U mojej siostry świetnie grzeje koza na drewno. Sto razy lepiej niż kaloryfery. Stoi w centralnym punkcie i ciepłeko się rozchodzi po całym mieszkaniu. Pewnie Wam by się taka koza przydała choć w jednym pomieszczeniu. Bo kaloryfery to czasem niby grzeją ale to ciepło gdzieś ucieka.

Wymyśliliśmy sobie też ten sposób i przychodzi do nas komisja za komisją - w trybie natychmiastowym musieliśmy zdemontować kozę podłączoną do pieca kaflowego a ciekawe co powie kolejna komisja... może podadzą nam przepisy prawne

a nie u nas wszystko po bożemu - wolny komin, zatwierdzenie przez kominiarza, wszystko tak jak ma być więc nikt nie może mieć pretensji i żądać robiórek. To jest dom więc też może inaczej niż w kamienicy czy bloku. Napisałam mieszkanie bo dół domu to mieszkanie rodziców a góra mieszkanie siostry.

Ewung to prawie jak u mnie- ten rozklad domu, tylko my na dole, siostra z boku a tata na gorze :lol:

ewung pisze:
kussad pisze:Wymyśliliśmy sobie też ten sposób i przychodzi do nas komisja za komisją - w trybie natychmiastowym musieliśmy zdemontować kozę podłączoną do pieca kaflowego a ciekawe co powie kolejna komisja... może podadzą nam przepisy prawne

a nie u nas wszystko po bożemu - wolny komin, zatwierdzenie przez kominiarza, wszystko tak jak ma być więc nikt nie może mieć pretensji i żądać robiórek. To jest dom więc też może inaczej niż w kamienicy czy bloku. Napisałam mieszkanie bo dół domu to mieszkanie rodziców a góra mieszkanie siostry.

Rzeczywiście prawdopodobnie o to chodzi że to jest mieszkanie komunalne w kamienicy. WM nie ma nic przeciwko temu, kominiarze powiedzieli że może tak być ale nie dali nic na piśmie a komisje przychodzą z ADM... :wink:

otworzylam wątek dla mojej Kitki staruszki (?)
pomózcie podrzucac cioteczki

viewtopic.php?f=1&t=106825

moś pisze:Ewung to prawie jak u mnie- ten rozklad domu, tylko my na dole, siostra z boku a tata na gorze

hihi moi rodzice mieli plany rozbudować dom żebyśmy tez tam mieszkali - to już w ogóle byłoby podobnie bo byłaby siostra z boku ;-)

hej Kociamko :1luvu:

, co fajnego słychac :?:

Ano nic fajnego

Rano morze łez wylałam
koło domu leżał zmarzniety Kosik
gdybym wieczorem jeszcze wyszła to może by żył dzisiaj
może znalazła bym go przytulonego do ściany domu :cry:

Sarenki siedzą w ogrodzie tak bardzo zmarznięte
biedne dzieciaki ,Sliczny młody bambi obserwował mnie gdy wykładałam pokrojone na ćwiartki jabłuszka

Dzisiaj sterylka whiskaski
ale tez zabieramy Noska do weta bo się rozchorował
ma gorączkę i kicha okropnie
w domu rano 11 stopni a w łazience 9
nie daje rady nagrzać ,chociaż na piecu temperatura solidna
ziąb straszny leci od potoczka
można oszaleć
jestem zgrabiała
siedzę w czapce przy kompie :oops:

ale tez mnie coś bierze a głowa musi mieć ciepło

Uciekam narazie Kochani :1luvu:

robota czeka na mnie

Kociamko, za Noska kciuki tzrymam, jak tu nie kichac przy takiej pogodzie :ok:

Biedne te sarenki, takie piekne stworzenia

U mnie tez zimno, nawet nie sprawdzam ile na termometrze ale pewnie tyle co u ciebie, sidze ubrana a na to mam jeszcze gruby szlafrok, rekawiczki zaraz zakladam...zaraz tata napali znowu ale ja mam te same problemy co ty z tym piecem, mimo że pozniej jest bardzo goraco w kaloryferach to wieczorem i tak sie ochladza i rano zimno strasznie i tak w kolko- nie idzie dogrzac