Hospicjum'J&J'[5]. ZAMYKAMY.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 24, 2010 2:28 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati :(. Ofin :(.

PearlRain pisze:Aga to kropla w stosunku do Twoich potrzeb i zwyczajowo powiem nie ma za co dziękować :)
Ja bardzo Ci dziękuję za super babskie popołudnie i licze czas do następnego :1luvu:
a zmarzłam przeokrutnie, zaraz biorę Jaśnie Pana Emira do łóżka (jako termoforek z funkcją mruczenia) i kładę się spać :ok:



Ale Wam fajnie... Aż zazdroszczę... A ja biedna tak daleko :roll:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Nie sty 24, 2010 9:10 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati :(. Ofin :(.

kamilka_04 pisze:Agn zapadła w sen zimowy :)


No prawie.
Mam kłopoty z powiadomieniami.

U nas zimno jak diabli. Ale słoneczko świeci. Coś za coś...
Słoneczko rozbudziło sikorki i inne drobiazgi latające i koty siedzą na parapetach pilnie wypatrując. Mimo mrozu to już zapowiedź wiosny.

A59 - Re`tu się pięknie leczy. Może uda się go doszczepić. Jest już całkiem dużym kotem - przerósł Habibi.
Ofin - wczoraj dostał kolejną `zakazaną` rzecz do jedzenia - mięso obiadowe. :oops: Na szczęście moja mama gotuje prawie bez soli i przypraw [rozmaryn tylko był]. I po raz pierwszy chyba widziałam, jak ten kot je porządnie, a nie ogląda najpierw, przymierza się i skubie jedzenie. [Dla przypomnienia - kiedy dawałam mu gotowanego kurczaka - nie jadł wcale.] Jeśli on ma takie nawyki jedzeniowe, to kiepsko to wszystko widzę. :? Na dodatek jest upartym kotem - jak nie chce, to nie chce. I już. I karmienie na siłę nie wchodzi w grę - wypluwa wszystko, wije się i wierci. I drze mordę, jakby krzywda największa się kotu działa. :roll:

Martwi mnie Sofijka. Nie ma żadnych konkretnych objawów a zrobiła się jakaś taka przygaszona i niewyraźna.

Mbati po sterydzie - działa. 8O Ma lekkie problemy z poruszaniem - ostrożnie wskakuje gdzieś wyżej i równie ostrożnie zeskakuje. Ale ogólnie jest całkiem nieźle - `zjazdów` już nie było.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sty 24, 2010 12:43 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati :(. Ofin :(.

Agn pisze: Na dodatek jest upartym kotem - jak nie chce, to nie chce. I już. I karmienie na siłę nie wchodzi w grę - wypluwa wszystko, wije się i wierci. I drze mordę, jakby krzywda największa się kotu działa. :roll:

No cóż - wygląda na to, że trzeba będzie się z tym pogodzić :wink:
Dziadki mają to do siebie, że bywają uparte jak osły.
I wiedzą lepiej.
Może on kiedyś był karmiony domowym jedzeniem i tak mu zostało?
Smakosz jeden.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie sty 24, 2010 17:03 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati :(. Ofin :(.

Agn pisze:[
A59 - Re'tu się pięknie leczy. Może uda się go doszczepić. Jest już całkiem dużym kotem - przerósł Habibi.
Ofin - wczoraj dostał kolejną 'zakazaną' rzecz do jedzenia - mięso obiadowe. :oops: Na szczęście moja mama gotuje prawie bez soli i przypraw [rozmaryn tylko był]. I po raz pierwszy chyba widziałam, jak ten kot je porządnie, a nie ogląda najpierw, przymierza się i skubie jedzenie. [Dla przypomnienia - kiedy dawałam mu gotowanego kurczaka - nie jadł wcale.] Jeśli on ma takie nawyki jedzeniowe, to kiepsko to wszystko widzę. :? Na dodatek jest upartym kotem - jak nie chce, to nie chce. I już. I karmienie na siłę nie wchodzi w grę - wypluwa wszystko, wije się i wierci. I drze mordę, jakby krzywda największa się kotu działa. :roll:


Bardzo się cieszę, że Re'tu zdrowieje :1luvu: Może jakieś zdjątka wielkiego kota :roll:

Nie bardzo rozumiem dlaczego Ofin nie może jeść obiadowego mięska - skoro prawie bez soli i bez przypraw :?: Skoro takie lubi to chyba mniejsze zło niż niejedzenie :? Pewnie smażone było .... To może mieszanie coś by dało .... i zmniejszanie tego złego ...

Ja miałam takie jazdy z Kiką - kocicą moich Rodziców - która jest mooooooocno wiekowa, minimum 18 lat ma. To przez Kikę trafiłam na forum, jak po śmierci Rodziców zaopiekowałam się Kiką, ale to zupełnie inna historia.
Moi Rodzice karmili Kikę przede wszystkim wątróbką wołową i wieprzową. I Kika nic innego nie chciała jeść. A teraz tylko poprawne jedzonko absorbuje :kotek:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie sty 24, 2010 22:04 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati :(. Ofin :(.

Ofinowi popsuł się wenflon. :? Mało to kłopotów z jego gustami jedzeniowymi?
Nie wiem, czy uda mi się na jutro załatwić transport - zimno jak diabli, nie chciałabym targać go autobusem.

Jakoś tak mnie zmroziło od tego zimna na zewnątrz.

W ramach ćwiczeń z cierpliwości wzięłam się za cięcie pazurów. Zrobiłam pogrom. :twisted:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sty 24, 2010 22:11 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati :(. Ofin :(.

No i jak na złość ja byłam dzisiaj w zasięgu...
Butów w Toruniu nie kupiłam :evil:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie sty 24, 2010 22:18 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati :(. Ofin :(.

villemo5 pisze:No i jak na złość ja byłam dzisiaj w zasięgu...
Butów w Toruniu nie kupiłam :evil:


Kochana - wenflon zepsuł się teraz - przy drugiej porcji. [Dawaj znać, że jedziesz - bym się ogarnęła jakoś, na kawę byś wpadła... wczoraj pisałaś, że nikt nie chce z Tobą jechać, myślałam, że nie jedziesz...]
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sty 24, 2010 22:22 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati :(. Ofin :(.

Mama ze mną pojechała. Ona by Ci koty wycałowała i mogłaby ukraść Hopi :strach:
:mrgreen:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie sty 24, 2010 22:38 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati :(. Ofin :(.

villemo5 pisze:Mama ze mną pojechała. Ona by Ci koty wycałowała i mogłaby ukraść Hopi :strach:
:mrgreen:


Wycałować by mogła. :lol:
Z ukradzeniem Hopi to ciężka sprawa, ona tak szybciutko biega na tych swoich dwóch łapeczkach, że pewnie by jej nie złapała. :wink:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sty 25, 2010 12:33 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati :(. Ofin :(.

Bardzo dziękuję kirke18 za objęcie adopcją wirtualną Kudłatej. :1luvu:

Jednocześnie proszę gorąco o wsparcie [do dyspozycji jest konto Fundacji KOT lub subkonto Ostatniej Szansy] - czekają nas badania niektórych kotów [m.in. Kikuju, Sofijki i Ofina], a `normalne` utrzymanie Hospicjum pochłania trochę funduszy.
Pozbierałam trochę fantów na bazarki, więc będę sukcesywnie wystawiać.


Z powodu panującego wyżu koty dostały motorki i dodatkowe doładowanie. Nie mogę poruszać się w spokoju po domu, bo co i rusz któreś wpada mi pod nogi. Nagle odnalazły się wszystkie zagubione piłeczki od Iburg - łącznie z tą z dzwoneczkiem. :twisted:
Mam ochotę schować się pod kołdra i przeczekać ten kataklizm. :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sty 25, 2010 13:02 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati :(. Ofin :(.

Moje koty też łażą po chacie i wyraźnie się nudzą. Co chwila wypad na dwór, ale tam za zimno... I tak w kółko :twisted:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon sty 25, 2010 14:19 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati :(. Ofin :(.

pokłony dla Agn i Twojego hospicjum... :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sty 25, 2010 15:29 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati :(. Ofin :(.

Witam serdecznie znudzone futrzaki i oczywiście przesyłam
głaski dla wszystkich :) ,oczywiście dla Panci ukłony :roll: ,i zapytanie
o przyziemne sprawy a mianowicie koszty badań naszych ulubieńców
oczywiście mogę stzelać kwotą ale po co :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon sty 25, 2010 15:44 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati :(. Ofin :(.

pixie65 pisze:
Agn pisze: Na dodatek jest upartym kotem - jak nie chce, to nie chce. I już. I karmienie na siłę nie wchodzi w grę - wypluwa wszystko, wije się i wierci. I drze mordę, jakby krzywda największa się kotu działa. :roll:

No cóż - wygląda na to, że trzeba będzie się z tym pogodzić :wink:
Dziadki mają to do siebie, że bywają uparte jak osły.
I wiedzą lepiej.
Może on kiedyś był karmiony domowym jedzeniem i tak mu zostało?
Smakosz jeden.


Na Paluchu był karmiony makaronem z kiełbasą... Wczoraj tam byłam. Wróciłam do domu z towarzyszką niedoli Ofinka, która go z tego miejsca (tzn. mojego kibelka) serrrdecznie pozdrawia!
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 25, 2010 15:50 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati :(. Ofin :(.

To ja dodam, ze kotka Zosi co prawda urodą Ofinki nie dorównuje, za to pod względem 'zadbania'..... :roll:
zdjęcia na naszym wątku viewtopic.php?f=1&t=104969&start=345
To koleżanka z celi Ofinkowej. Dodam, ze podobny do Ofinka kot, ale w ciut lepszym stanie nie mial tyle szczęścia - nie ma go już na Paluchu, ponieważ nie był do adopcji, pewnie zmarł... Ofinka też by pewnie nie było, gdyby nie Agn...

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 321 gości