Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Wielbłądzio pisze:Pora się ogarnąć...
BarbAnn pisze:Ja wierzę że wszystko co uczyniliśmy innym , prędzej czy póxniej do nas wróci.
A w szczególności sqrwysyństwo
na miejscu zmiji bałabym się bardzo, bo jak to całe zło wroci, to tak dupnie że 'ino roz"
BarbAnn pisze:Ja wierzę że wszystko co uczyniliśmy innym , prędzej czy póxniej do nas wróci.
A w szczególności sqrwysyństwo
Wielbłądzio pisze:Nunka właśnie nakradła mi pasztetu sojowego z pomidorami. Włożyła dziób do pojemniczka z tymże pasztetem, spróbowała i zaczęła wcinać. Pasztet jest dosyć kwaśny (jak to żarcie z dodatkiem pomidorów), koloru pomarańczowego i oczywiście bez zawartości mięsa. Nuneczka natomiast bynajmniej nie jest kotem zagłodzonym, waży pięć kilogramów i ma na stałe do dyspozycji w kuchni (podobnie jak cała szarańcza) dwie miski wypełnione Sanabelle Adult.
Aha. Pluszak zlizywał mi dzisiaj z dykty (Wasy znaczy się) dżem jeżynowy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Kankan, włóczka i 42 gości