Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kinga-kinia pisze:Monika ja licze na to że nie bedę uczulona na zwierzęta bo i tak mojego kota Benia i suni Dosi nie oddam nikomu (na pewno sa jakies leki na alergię).Ja ciągle mam objawy takie jak bym była wiecznie przeziębiona czyli katar, pieczenie w gardle,ból gardła ,ciągle szczypią lub bolą mnie oczy ale myślałam że to np od kompa ,najgorsze sa jednak te straszne bóle głowy,duszności mam takie lekkie dlatego często okna otwieram i wietrzę mieszkanie.Ja te objawy mam bardzo długo ale się od jakiegoś czasu bardziej nasiliły i od ponad roku jeżdżę jak głupia po lekarzach bo nie idzie wyrobić z tymi bólami głowy.
Marea pisze:Ehh to dopiero dramat, wiecie co dziewczyny, te ktore jeszcze nie maja dzieci, zastanawialyscie sie kiedys co by bylo gdyby okazalo sie ze wasze dzieci maja uczulenie na zwierzeta? ja nie wiem co bym zrobila wtedy, nie wyobrazam sobie oddania zwierzakoww moim domu zawsze bylo pelno zwierzat i wszyscy zdrowi, wiec mam nadzieje ze nigdy nie przyjdzie mi zmagac sie z takimi problemami....
seja pisze:Marea pisze:Ehh to dopiero dramat, wiecie co dziewczyny, te ktore jeszcze nie maja dzieci, zastanawialyscie sie kiedys co by bylo gdyby okazalo sie ze wasze dzieci maja uczulenie na zwierzeta? ja nie wiem co bym zrobila wtedy, nie wyobrazam sobie oddania zwierzakoww moim domu zawsze bylo pelno zwierzat i wszyscy zdrowi, wiec mam nadzieje ze nigdy nie przyjdzie mi zmagac sie z takimi problemami....
Zależy w jakim wieku by były,ale z całą pewnością spróbowałabym wszystkiego!!
Najpierw dietą, a później farmakologicznie...
Zwierząt nie oddam. Choćby nie wiem co.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Patrykpoz i 61 gości