GDYNIA - FUKSIK [*] ... smutno...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 18, 2010 21:26 Re: GDYNIA-CIĘŻKO CHORA FUKSIA-POTRZEBNA POMOC!

Ale malutka wypiękniała, już nie jest taka strasznie chuda, ciekawe czy ma dobry nastrój. Pupsko się zagoi :ok: :ok:
Kinga-kinia mi również było miło :)
Dużo rzeczy na bazarek Poker71 dała, fajnych, Wystawię je jutro , muszę pomyśleć nad opisem, teraz po obiedzie to mi to tak średnio idzie

dorot

 
Posty: 2446
Od: Wto lip 06, 2004 17:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 18, 2010 21:27 Re: GDYNIA-CIĘŻKO CHORA FUKSIA-POTRZEBNA POMOC!

magaaaa pisze:Nawet jak będzie (czego wszyscy życzymy!!!) to Kinga jej pewnie nie da...
Rany kociste - jaka to laska się zapowiada!
Z białą puchatą kryzką...
I te oczy, to umaszczenie...
Ślicznotka :1luvu:

A co wet mówi? Jak ona? Długo jeszcze będzie w lecznicy?


Tu się chyba jeszcze rozbija o tą możliwą plastykę krocza :(

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pon sty 18, 2010 21:28 Re: GDYNIA-CIĘŻKO CHORA FUKSIA-POTRZEBNA POMOC!

mpacz78 pisze:ObrazekObrazekObrazekObrazek


Pięknista jest :)
Wygląda o niebo lepiej niż wtedy kiedy ją przyniosłam do lecznicy!

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pon sty 18, 2010 21:33 Re: GDYNIA-CIĘŻKO CHORA FUKSIA-POTRZEBNA POMOC!

ObrazekObrazekObrazekObrazek

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pon sty 18, 2010 22:19 Re: GDYNIA-CIĘŻKO CHORA FUKSIA-POTRZEBNA POMOC! nowe foty 25str

Te oczy tylko tak wyglądają przez lampę błyskową, nie są smutne, kicia ma dobry nastrój, jak weszłam do lecznicy ona była w tym drugim pokoju gdzie stoi klatka, łypała najpierw na mnie zza framugi, zaciekwiona co to za obce głosy, potem już sama podchodziła mi do ręki.
A jak wet nakładał jej jedzonko co to sie działo, dzikie tańce i pomiałkiwania.
Nawet jeśli ją coś boli to ona się nie daje, ma wielką radość życia w sobie, silna i dzielna koteczka.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon sty 18, 2010 22:26 Re: GDYNIA-CIĘŻKO CHORA FUKSIA-POTRZEBNA POMOC! nowe foty 25str

no trzeba przyznać, że jest wyjątkowo dzielna.
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Pon sty 18, 2010 22:26 Re: GDYNIA-CIĘŻKO CHORA FUKSIA-POTRZEBNA POMOC! nowe foty 25str

Zuch dziewczyna, tak trzymać :lol: :lol: :lol:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
W sprawie banerków proszę o pw Obrazek

panikota

 
Posty: 3972
Od: Czw wrz 10, 2009 7:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 19, 2010 9:04 Re: GDYNIA-CIĘŻKO CHORA FUKSIA-POTRZEBNA POMOC! nowe foty 25str

Ale ślicznotka :1luvu:
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=116684&start=45
http://nadziejanadom.org/
Ludwiczek[']; Kinia[']; Balbinka[']; Kleo ['] - mój kochany miś

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto sty 19, 2010 9:24 Re: GDYNIA-CIĘŻKO CHORA FUKSIA-POTRZEBNA POMOC!

magaaaa pisze:A co wet mówi? Jak ona? Długo jeszcze będzie w lecznicy?

Na razie problem jest taki, że ją bardzo boli robienie siku, ma stan zapalny przy ujściu cewki, wokół jest zmieniona skóra prawdopodobnie przez odmrożenia, więc koteczka się wstrzymuje z sikami do granic możliwości bo pewnie boi się bólu, wet musi ją co jakiś czas masować i wyciskać żeby opróżnić pęcherz, więc na razie lepiej żeby była w lecznicy bo raz że dostaje leki w zastrzykach a dwa że wet może ją na bieżąco kontrolować czy wszystko dobrze, ma tam usg na miejscu.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sty 19, 2010 10:44 Re: GDYNIA-CIĘŻKO CHORA FUKSIA-POTRZEBNA POMOC! nowe foty 25str

Obejrzałam zdjęcia. :love: Cudeńko. :D

Kciuki nieustannie.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sty 19, 2010 12:29 Re: GDYNIA-CIĘŻKO CHORA FUKSIA-POTRZEBNA POMOC! nowe foty 25str

A ja mam mega doła byłam dziś u laryngologa święcie przekonana ze te moje straszliwe bóle głowy są wywołane przez chore zatoki.Otóż zatok chorych nie mam na zdjęciu jednak wyszło ze mam poszerzone naczynka co najczęściej wystepuje przy alergii.Pani doktor do mnie czy zwierzątek w domu nie mam więc ja ze mam takie małe zoo :twisted:że koty to całe moje życie że działam w fundacji pomagam ratować bezdomne koty.Dostałam skierowanie do alergologa dwa leki za które zapłaciłam 60zł szczena mi w aptece opadła.Pani dr miła lubi zwierzątka pokazywała mi swojego pięknego psa malamuta.Ja do niej ze moze jestem uczulona na roztocza kurzu a nie na koteczki :twisted: Niestety muszę testy zrobić i Patrycji też bo ona ma wiecznie katar i kaszel (najbliższy termin na kwietnia).Pani mnie pocieszała ze to jeszcze mogą być bóle migrenowe ewentualnie.Trzymajcie kciuki żeby testy były dla mnie przychylne bo inaczej deprecha murowana :(
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sty 19, 2010 12:30 Re: GDYNIA-CIĘŻKO CHORA FUKSIA-POTRZEBNA POMOC! nowe foty 25str

mpacz78 pisze:Te oczy tylko tak wyglądają przez lampę błyskową, nie są smutne, kicia ma dobry nastrój, jak weszłam do lecznicy ona była w tym drugim pokoju gdzie stoi klatka, łypała najpierw na mnie zza framugi, zaciekwiona co to za obce głosy, potem już sama podchodziła mi do ręki.
A jak wet nakładał jej jedzonko co to sie działo, dzikie tańce i pomiałkiwania.
Nawet jeśli ją coś boli to ona się nie daje, ma wielką radość życia w sobie, silna i dzielna koteczka.


To jest wyjątkowa koteczka :1luvu:
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sty 19, 2010 12:41 Re: GDYNIA-CIĘŻKO CHORA FUKSIA-POTRZEBNA POMOC! nowe foty 25str

Dziś Fuksię zobaczę bo ze stoczniową tymczaską Pysią muszę jechać .
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sty 19, 2010 13:36 Re: GDYNIA-CIĘŻKO CHORA FUKSIA-POTRZEBNA POMOC! nowe foty 25str

Trzymam kciuki Kinga za twoje zdrówko, mam nadzieję że nie masz alergii na zwierzątka, ja mam np. astmę zdiagnozowaną od lat, od lat muszę 2 x dziennie brać leki, jak biorę leki to nie mam praktycznie żadnych objawów ale jak odstawię to już po drugiej dobie wracają objawy. Miałam dwa razy robione te testy alergiczne (takie co nakłuwają skórę i tam aplikują kropelki płynu z poszczególnymi alergenami), i wyszło że praktycznie na nic alergii nie mam, jedynie na roztocza kurzowe wyszło ale też minimalnie, i cholera wie od czego mam ta astmę... cieszę się tylko, że raczej nie od kotków :D
A oprócz bólów głowy masz też inne objawy: typu duszności, katar, zaczerwienienie, opuchnięcie spojówek? Jeśli nie to wątpię czy to od kotów, wszystkie osoby, które znam z alergią na koty mają zwykle objawy typu: ataki duszności, spuchnięcie śluzuwek, łzawienie oczu.
Kinga, może ty powinnaś po prostu trochę zwolnić, odpocząć, może masz za dużo rzeczy na głowie i przemęczona jesteś dlatego głowa boli.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sty 19, 2010 13:41 Re: GDYNIA-CIĘŻKO CHORA FUKSIA-POTRZEBNA POMOC! nowe foty 25str

To jeszcze może byc reakcja na częste silne zmiany temperatur (silny mróz na dworze kontra dobrze nagrzane mieszkanie...) zwlaszcza że kaloryfer strasznie wysusza powietrze i dokłada własnie na bóle typu migrenowego. Jesli to moze byc to to warto sprobowac czestego wietrzenia plus nawilzanie powietrza (mokre reczniki na kaloryferach itd, najlepiej z jakims wyciagiem z rumianku bo to łagodzące). Lekkie (nie gorące) inhalacje rumiankiem (nawet olejkiem aroma) przez nos też by mogły załagodzić sprawę.

Kinga, bez BARDZO CIEPŁEJ czapki niech Cię nie widzę! Czasem przejezdzam niedaleko, będe patrzeć!

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google [Bot], puszatek i 64 gości