Oktuś i Hania

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto sty 05, 2010 7:38 Re: Oktuś i Hania

agakow82 pisze:wyskoczylo mi dzisiaj na głównej stronie u góry cos takiego jak adopcje....
jak wroce z pracy to wpisze tez tam Doderka :)

Możesz mu też założyć osobny wątek na Kociarni i tam wklejać jego zdjęcia, opisy, itd.
Powodzenia :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sty 05, 2010 21:02 Re: Oktuś i Hania

Wątek Doderka
viewtopic.php?f=13&t=105801&p=5416443#p5416443
może się w końcu uda ...................
Obrazek Obrazek
OKTUŚ i HANECZKA Nasze aniołki
viewtopic.php?f=1&t=102758&start=0

agakow82

 
Posty: 2547
Od: Sob paź 31, 2009 19:36
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sty 05, 2010 21:13 Re: Oktuś i Hania

co ja pisze musi sie udać :) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pożyczę aparat i porobie mu parę zdjęć jak go smyram,jak robi fikołki....może u mnie na rękach by się udało jedno?
tak żeby wyglądał na bardziej przyjaznego a nie dzikuska,nie?dobrze myślę?
Obrazek Obrazek
OKTUŚ i HANECZKA Nasze aniołki
viewtopic.php?f=1&t=102758&start=0

agakow82

 
Posty: 2547
Od: Sob paź 31, 2009 19:36
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sty 06, 2010 7:05 Re: Oktuś i Hania

Byłam w wątku Doderka, będę Wam kibicować :ok:
Zdjęcia Doderka na rączkach byłoby polecane, aby domek zobaczył, że to pieszczoch.
Kciuki za szukanie domku :ok: :ok: :ok: :ok:
Tak w ogóle to czy to w ogłoszeniach czy w wątku super pozytywne wrażenie robią takie rozczulające zdjęcia, np. śpiącego futerkowca czy leżącego na kolankach albo na rękach
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sty 06, 2010 12:29 Re: Oktuś i Hania

Można prosić o zdjęcia dueciku
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Śro sty 06, 2010 17:10 Re: Oktuś i Hania

bozena640 pisze:Można prosić o zdjęcia dueciku

Bożenko nie robiłam ostatnio sesji zdjęciowej ale tych chyba jeszcze nie widziałyście :)
Jak zwykle razem na jednej pufie :)
Obrazek
Oktuś obudź się musimy wejść na miał :)
Obrazek
i wizyta Hani na oknie od razu pisze ze bylam z nia i ja pilnuje wiec sie nie martwcie
Obrazek Obrazek Obrazek W tym czasie Oktuś miał nas gdzieś i cieszył sie z chwilki samotności :)
Obrazek Obrazek
OKTUŚ i HANECZKA Nasze aniołki
viewtopic.php?f=1&t=102758&start=0

agakow82

 
Posty: 2547
Od: Sob paź 31, 2009 19:36
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sty 06, 2010 17:13 Re: Oktuś i Hania

jak pozycze aparat zeby Doderkowi porobic zdjecie ( myślę ze w weekend ) to zrobie sesje zdjeciowa B&W
Obrazek Obrazek
OKTUŚ i HANECZKA Nasze aniołki
viewtopic.php?f=1&t=102758&start=0

agakow82

 
Posty: 2547
Od: Sob paź 31, 2009 19:36
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sty 06, 2010 17:15 Re: Oktuś i Hania

Dopiero teraz tutaj trafiłam. To mój ukochany "zestaw" kolorystyczny - czarno na białym :1luvu:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro sty 06, 2010 19:32 Re: Oktuś i Hania

Cameo pisze:Dopiero teraz tutaj trafiłam. To mój ukochany "zestaw" kolorystyczny - czarno na białym :1luvu:

Witamy serdecznie :)
Obrazek Obrazek
OKTUŚ i HANECZKA Nasze aniołki
viewtopic.php?f=1&t=102758&start=0

agakow82

 
Posty: 2547
Od: Sob paź 31, 2009 19:36
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sty 07, 2010 8:40 Re: Oktuś i Hania

ja bym jednak jej szeleczki dała i przypięła do czegoś, wystarczy przecież sekunda nieuwagi...
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sty 07, 2010 12:18 Re: Oktuś i Hania

Oktuś i Hania jak zwykle ślicznie na zdjęciach wychodzą :1luvu:
Tak słodko się tulą do siebie :1luvu:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Czw sty 07, 2010 20:41 Re: Oktuś i Hania

mar9 pisze:ja bym jednak jej szeleczki dała i przypięła do czegoś, wystarczy przecież sekunda nieuwagi...

Marysiu bylam z nia na tym oknie mialam ja pod reka naprawde nic jej sie nie moglo stac.a szeleczki mamy i probowalam Hani nalozyc bo tez sie bardzo balam jak siedziala na oknie ale Hani sie nie podobaja szelki i strasznie sie w nich kreciila az spadla z okna i wisiala i wydaje mi sie ze to jest bardziej niebezpieczne bo moze jej sie cos stac przy "spadaniu w tych szelach".zreszta jak np przejezdza auto to i Haneczka i Oktus wskakuja do mieszkania .Oktus tak od poczatku siedzi na oknie i nic sie zlego nie stalo.kocham moje futra i tez pilnuje zeby przypadkiem cos sie nie stalo bo bym sobie tego nie wybaczyla.a siedzenie na oknie to taka chwilka jest ok 5 min a nie ze one caly dzien tam siedza.I tak jak pisalam wczesniej zawsze jestem kolo nich.
Obrazek Obrazek
OKTUŚ i HANECZKA Nasze aniołki
viewtopic.php?f=1&t=102758&start=0

agakow82

 
Posty: 2547
Od: Sob paź 31, 2009 19:36
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sty 07, 2010 21:16 Re: Oktuś i Hania

A dzisiaj zeby was troszke uspokoic pokarze zdjecia nowego "obiektu" do siedzienia Haneczki :)
oto nasza choinka :) jak widac jest na taborecie bo jak byla na ziemi to Hania do niej wchodzila i wychodzila czarna jak Oktus :) wiec juz pierwszego dnia dalismy ja na taboret zeby mala nie mogla do niej wchodzic
Obrazek
jednak bardzo sie mylilismy bo nasza mala ksiezniczka obcykala jak do niej wchodzc :)
Obrazek Obrazek Obrazek
Oktus tego nie robi.Nie wiemy czy nie umie,czy nie ma ochoty,czy po prostu jest za duzy i sie nie miesci do doniczki :)
Obrazek Obrazek
OKTUŚ i HANECZKA Nasze aniołki
viewtopic.php?f=1&t=102758&start=0

agakow82

 
Posty: 2547
Od: Sob paź 31, 2009 19:36
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sty 07, 2010 21:32 Re: Oktuś i Hania

a i jeszcze historia z wczorajszego dnia ktore pokazuje ze w ukladzie B&W to Haneczka jest rozrabiaka :) :) a Oktuś to wykorzystuje
jedlismy obiadek.Na obiadek byly udka smażone a ze z regoly nie dajemy futrom pieczonego miesa to dwa male "sępiki" nas obległy :) i taj jak zwykle zaczeło sie od fotela
Obrazek
a skonczylo na stole ( juz zdjec nie robilam :) )
no ale "sępiki" nic tym razem nie dostaly bo to jak juz wspomnialam miesko smażone.po obiedzie resztki wyrzucilam do kosza no i .........zapomnialam "zabezpieczyć" kosza.Na co juz Haneczka tylko czekala.A ze spryciara wie ze jej do kosza nie wolno wchodzic czekala na odpowiedni moment :) chwila nie uwagi i co?Hania cala w koszu na śmieci ( widac tylko ogon a Oktus już obgryza jedna kość :) na koszu na smieci mamy taka pokrywke ruchomą wiec tylko Hania sie tam zmieści bo Oktuś już jest za duzy :) Ona sprytnie hop do kosza podaje mu kosc i znowu hop po kostke dla siebie :) ale na szczescie ja przylapalam :) :) Oktus jak mnie zobaczyl hop z ta koscia za wersalke i tylko mruuu Hania za nim :) a my za nimi :) "odzyskałam" kosc i kosz "zabezpieczyłam " taboretem no co futra za szczesliwe nie byly :)
Obrazek Obrazek
OKTUŚ i HANECZKA Nasze aniołki
viewtopic.php?f=1&t=102758&start=0

agakow82

 
Posty: 2547
Od: Sob paź 31, 2009 19:36
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sty 08, 2010 7:29 Re: Oktuś i Hania

agakow82 pisze:Marysiu bylam z nia na tym oknie mialam ja pod reka naprawde nic jej sie nie moglo stac.a szeleczki mamy i probowalam Hani nalozyc bo tez sie bardzo balam jak siedziala na oknie ale Hani sie nie podobaja szelki i strasznie sie w nich kreciila az spadla z okna i wisiala i wydaje mi sie ze to jest bardziej niebezpieczne bo moze jej sie cos stac przy "spadaniu w tych szelach".zreszta jak np przejezdza auto to i Haneczka i Oktus wskakuja do mieszkania .Oktus tak od poczatku siedzi na oknie i nic sie zlego nie stalo.kocham moje futra i tez pilnuje zeby przypadkiem cos sie nie stalo bo bym sobie tego nie wybaczyla.a siedzenie na oknie to taka chwilka jest ok 5 min a nie ze one caly dzien tam siedza.I tak jak pisalam wczesniej zawsze jestem kolo nich.

Ja może przewrażliwiona jestem ale swego czasu naczytałam się na forum o skutkach wypadnięcia/wyskoczenia kota dlatego tak się martwię. Wiem Aguś, że kochasz koteczki więc tylko bardzo Cię proszę: pilnuj ich, u nich czasami instynkt mysliwski przeważa nad rozsądkiem, więc trzeba je tak zabezpieczyć, żeby sobie nie zrobiły krzywdy.

agakow82 pisze:a i jeszcze historia z wczorajszego dnia ktore pokazuje ze w ukladzie B&W to Haneczka jest rozrabiaka :) :) a Oktuś to wykorzystuje
jedlismy obiadek.Na obiadek byly udka smażone a ze z regoly nie dajemy futrom pieczonego miesa to dwa male "sępiki" nas obległy :) i taj jak zwykle zaczeło sie od fotela
Obrazek
a skonczylo na stole ( juz zdjec nie robilam :) )
no ale "sępiki" nic tym razem nie dostaly bo to jak juz wspomnialam miesko smażone.po obiedzie resztki wyrzucilam do kosza no i .........zapomnialam "zabezpieczyć" kosza.Na co juz Haneczka tylko czekala.A ze spryciara wie ze jej do kosza nie wolno wchodzic czekala na odpowiedni moment :) chwila nie uwagi i co?Hania cala w koszu na śmieci ( widac tylko ogon a Oktus już obgryza jedna kość :) na koszu na smieci mamy taka pokrywke ruchomą wiec tylko Hania sie tam zmieści bo Oktuś już jest za duzy :) Ona sprytnie hop do kosza podaje mu kosc i znowu hop po kostke dla siebie :) ale na szczescie ja przylapalam :) :) Oktus jak mnie zobaczyl hop z ta koscia za wersalke i tylko mruuu Hania za nim :) a my za nimi :) "odzyskałam" kosc i kosz "zabezpieczyłam " taboretem no co futra za szczesliwe nie byly :)

To Haneczka tak spryciula jest :lol: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: kochane słoneczko :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Baidu [Spider], Silverblue i 12 gości