Zabiję Mruczka! Część 14... Koci Hyde Park

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 07, 2010 9:36 Re: Zabiję Mruczka! Część 14... Koci Hyde Park

Avian pisze:Hej Mru :D
Ja odkryłem sposób na przetrwanie zimy - ciepła łazienka z własną kuwetą to jest to :ok:
Te wszystkie tymczasy co muszą w łazienkach mieszkać pewnie nie doceniają nawet jak fajnie moze być w łazience 8)
Tylko komputerka nie mam ...

Gagat


Gaciuniu,

ja siedze pod wanna od czasu do czasu :oops:
W specyficznych okolicznosciach :oops:

No ale sie ciesze, ze choc tam odzyskales komfort.

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sty 07, 2010 10:40 Re: Zabiję Mruczka! Część 14... Koci Hyde Park

Czesć Mru :wink:
Jakie plany na dzisiaj :?: :?: :?:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw sty 07, 2010 10:41 Re: Zabiję Mruczka! Część 14... Koci Hyde Park

trawa11 pisze:Czesć Mru :wink:
Jakie plany na dzisiaj :?: :?: :?:


Przed poludniem notatki ornitologiczne.
Potem sie zobaczy :twisted:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sty 07, 2010 10:42 Re: Zabiję Mruczka! Część 14... Koci Hyde Park

Witaj, Mrusiątko koffane
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 07, 2010 13:34 Re: Zabiję Mruczka! Część 14... Koci Hyde Park

Avian pisze:Hej Mru :D
Ja odkryłem sposób na przetrwanie zimy - ciepła łazienka z własną kuwetą to jest to :ok:
Te wszystkie tymczasy co muszą w łazienkach mieszkać pewnie nie doceniają nawet jak fajnie moze być w łazience 8)
Tylko komputerka nie mam ...

Gagat

Łazienka fajna jest. Cieplutko, milutko. Nawet nam Duża puchaty ręcznik na podłodze kładzie. A podłoga cieplutka, :lol: I w kuwecie piaseczek też ciepły. Mru, łazienkowa samotnia jest super. Wcale ci się nie dziwię. Ja to jeszcze mam kosz, na którym Duża kładzie ręcznik i mogę się wylegiwać. Albo na koszu przeciągać. Tylko Duża coś marudzi i zaciąganiu swetrów przez kratki. Ale to MÓJ kosz, po co tam wkłada :P
Pysia
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw sty 07, 2010 13:37 Re: Zabiję Mruczka! Część 14... Koci Hyde Park

tosiula pisze:
Avian pisze:Hej Mru :D
Ja odkryłem sposób na przetrwanie zimy - ciepła łazienka z własną kuwetą to jest to :ok:
Te wszystkie tymczasy co muszą w łazienkach mieszkać pewnie nie doceniają nawet jak fajnie moze być w łazience 8)
Tylko komputerka nie mam ...

Gagat

Łazienka fajna jest. Cieplutko, milutko. Nawet nam Duża puchaty ręcznik na podłodze kładzie. A podłoga cieplutka, :lol: I w kuwecie piaseczek też ciepły. Mru, łazienkowa samotnia jest super. Wcale ci się nie dziwię. Ja to jeszcze mam kosz, na którym Duża kładzie ręcznik i mogę się wylegiwać. Albo na koszu przeciągać. Tylko Duża coś marudzi i zaciąganiu swetrów przez kratki. Ale to MÓJ kosz, po co tam wkłada :P
Pysia


Ja nie mam tak fajnie :evil:
Podloga w lazience dosyc zimna. Czesto nawet mokra.
Na pralce nie ma miejsca.

I w ogole.

Co do kosza - masz racje! :ok:

Mru pokojowy
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sty 07, 2010 13:45 Re: Zabiję Mruczka! Część 14... Koci Hyde Park

Cześć
u nas cisza i spokój.
Javik okupuje hamaczek na włączonym kaloryferze,
ja poduchę na parapecie.
Mam z niej kontrolny look na Javika.
Pysia kanapę.
Tak sobie śpimy w dzień w pokoju Agi.
W nocy rozlokowujemy się u Dużych w sypialni.
Na naszym łóżku.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Czw sty 07, 2010 13:48 Re: Zabiję Mruczka! Część 14... Koci Hyde Park

Haker1 pisze:Cześć
u nas cisza i spokój.
Javik okupuje hamaczek na włączonym kaloryferze,
ja poduchę na parapecie.
Mam z niej kontrolny look na Javika.
Pysia kanapę.
Tak sobie śpimy w dzień w pokoju Agi.
W nocy rozlokowujemy się u Dużych w sypialni.
Na naszym łóżku.
Haker


Slowem: sielanka! :D

A na Twoja Jave mowia Java czy Dżawa? :oops:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sty 07, 2010 13:53 Re: Zabiję Mruczka! Część 14... Koci Hyde Park

A tak różnie na nią wołają, teraz przeważnie Dżawik,
czasami Jafcia.
Duży woła zawsze Dżawka,
Duże Dżawki.
I zaczęła na Dżawik i Dżawka reagować 8O
W ogóle coraz bardziej sie po mieszkamy panoszy.
Zajmuje różne legowiska i kanapy.
We wszystkie kuwety się załatwia.
Siedzi cały czas u kogoś na kolanach i mruczy.

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Czw sty 07, 2010 20:00 Re: Zabiję Mruczka! Część 14... Koci Hyde Park

Haker1 pisze:A tak różnie na nią wołają, teraz przeważnie Dżawik,
czasami Jafcia.
Duży woła zawsze Dżawka,
Duże Dżawki.
I zaczęła na Dżawik i Dżawka reagować 8O
W ogóle coraz bardziej sie po mieszkamy panoszy.
Zajmuje różne legowiska i kanapy.
We wszystkie kuwety się załatwia.
Siedzi cały czas u kogoś na kolanach i mruczy.


Czyli jest taka... falująca...?

Cos jak moja Nornica, ktora przybiega, gdy Duza wola: Mru!
Jak sie kladzie na mojej wersalce, to bezczelnie mruczy!

Mru zdegustowany

PS Hakerku, i co nam pozostalo? Hę?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sty 07, 2010 20:13 Re: Zabiję Mruczka! Część 14... Koci Hyde Park

Dorota pisze:
Birfanka pisze:A nasza Duza nawet specjalnie nie przykreca ogrzewania, ale i tak jest okropnie zimno! :placz:
Dom jest nieizolowany, sciany z kamieni laczonych cementem :strach: okna nieszczelne i z pojedynczymi szybami, sufity na wysokosci 3 m, a piec na drewno grzeje tylko parter :crying:
Tez siedzimy na kaloryferach, ale zaradczo ja z Maya wyhodowalismy sobie ogromne futra, a Fifinka tluszczowa izolacje termiczna 8)

Pupusz merynos


Oj, niedobrze...
Cale szczescie, ze wlaczyliscie sobie mechanizmy obronne.

A nie da sie na tym piecu posiedziec?

Mru


Bez mechanizmow ochronnych bysmy zamarzli :?

A na piecu posiedziec chcialem, ale Duza mnie zobaczyla i przechwycila w drzwiach pokoju cala przerazona, i powiedziala, ze ta kamienna plyta na wierzchu pieca to do gotowania, a azbestowych bucikow i rekawiczek dla mnie nie posiada :roll:
Na szczescie na kaloryferach tez mamy kamienne plyty, i mozemy grzac brzuszki bez azbestowych kocykow... o, tak:

Obrazek

Pupusz cieplolubny
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Pt sty 08, 2010 8:25 Re: Zabiję Mruczka! Część 14... Koci Hyde Park

Bry Mru..
Jak samopoczucie dziś?? :)
ObrazekObrazek
Obrazek

goodfriend

 
Posty: 3011
Od: Pon maja 25, 2009 10:19

Post » Pt sty 08, 2010 8:28 Re: Zabiję Mruczka! Część 14... Koci Hyde Park

Birfanka pisze:
Dorota pisze:
Birfanka pisze:A nasza Duza nawet specjalnie nie przykreca ogrzewania, ale i tak jest okropnie zimno! :placz:
Dom jest nieizolowany, sciany z kamieni laczonych cementem :strach: okna nieszczelne i z pojedynczymi szybami, sufity na wysokosci 3 m, a piec na drewno grzeje tylko parter :crying:
Tez siedzimy na kaloryferach, ale zaradczo ja z Maya wyhodowalismy sobie ogromne futra, a Fifinka tluszczowa izolacje termiczna 8)

Pupusz merynos


Oj, niedobrze...
Cale szczescie, ze wlaczyliscie sobie mechanizmy obronne.

A nie da sie na tym piecu posiedziec?

Mru


Bez mechanizmow ochronnych bysmy zamarzli :?

A na piecu posiedziec chcialem, ale Duza mnie zobaczyla i przechwycila w drzwiach pokoju cala przerazona, i powiedziala, ze ta kamienna plyta na wierzchu pieca to do gotowania, a azbestowych bucikow i rekawiczek dla mnie nie posiada :roll:
Na szczescie na kaloryferach tez mamy kamienne plyty, i mozemy grzac brzuszki bez azbestowych kocykow... o, tak:

Obrazek

Pupusz cieplolubny


Ale wypasione legowisko na kaloryferze! 8O
Nawet dwuosobowe :D
Tylko mieciutkiej podkladki pod kota brakuje.

U nas nieraz Nornica lezy na kaloryferze, ale na samych zeberkach :twisted:

Ja nie wchodze na kaloryfer.
Za wysoko i nie wiem, czy doskocze :oops:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt sty 08, 2010 8:38 Re: Zabiję Mruczka! Część 14... Koci Hyde Park

Mru to może niech Duża też zrobi Ci takie legowisko :) I potem podsadza Cię na nie :)
ObrazekObrazek
Obrazek

goodfriend

 
Posty: 3011
Od: Pon maja 25, 2009 10:19

Post » Pt sty 08, 2010 8:41 Re: Zabiję Mruczka! Część 14... Koci Hyde Park

goodfriend pisze:Mru to może niech Duża też zrobi Ci takie legowisko :) I potem podsadza Cię na nie :)


Marzy mi sie szeroka polka nad kaloryferem.
No i jakas drabinka :oops:

Mru

PS Snieg nie pada dzis.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 17 gości