Strażak już w DS:)

RudyiSrebrnyKot pisze:Jest piękny! A jak z jego jedzeniem, biegunką? Już dobrze?...

Strażak zaczął dziś pięknie jeść, ma potworny apetyt, nawet próbował mi co nieco podkraść z talerza :ok:

Biegunki narazie też nie ma.

Przede wszystkim jest diametralna zmiana w zachowaniu kociaka. Strażak nie schodzi z kolan, nie przestaje mruczeć i się ocierać, jest kochaniutki :1luvu:

)) To cudownie

! Zazdorszczę... (Moje Koty nie są nakolankowe, chociaż też lubią pieszczoty (od czasu do czasu

)...).
Dobrze, że zdrowszy. Może już najgorsze za nim i będzie z górki

.

No Strażak niezłego mi napędził stracha tym swoim niejedzeniem.
Ważne, że już wszystko jest w porządku i niebawem będziemy się rozglądać za jakimś super domkiem dla chłopaka :ok:

Strażak jest naprawdę prześliczny :1luvu:

Wszystko od nowa.....
Strażak znowu traci apetyt i jest bardzo apatyczny....
Miał wczoraj robioną morfologię i biochemię...i wyniki są w porządku....
Odchodzimy już od zmysłów, kotek ma brzydkie futerko, cały czas leży....widać, że się źle czuję, a my nie wiemy co mu dolega :cry:

O rany

Trzymaj się kociaku Strażaku! :ok:

Strażaka wczoraj popołudniu zawiozłam do lecznicy.
Bardzo mi zależy na zbadaniu jego kału, bo może siedzi w nim jakiś pasożyt, a ja w takim stadku nie mogłam upolować jego kupy

Do tej pory kociak nic nie zrobił....lekarze mówią o FIBie ....

Nadal nic....

Strażak nadal sie nie wykupkał :cry:

Jest kupka :wink:

Wyniki i Strażaka odbiorę jak pojade z Mundkiem na zdjęcie gipsu :ok:

A moze trzeba ostrozniej z jedzeniem? Nie przekarmilas go przypadkiem po tej nadrzewnej glodowce? Moze musi mniejsze porcje zjadac i czegos bardziej lekkostrawnego ? Moze sprobuj kilka dni dwac mu kurczaka z ryzem i marchewka? Moze to jakis alergik? Moze jego watroba po glodowce siadla i teraz taka reakcja na puszki czy suche?

na bialaczke i fiv mozna zrobic testy, a co do fipa, to mozna zrobic usg zeby wykluczyc czestsza postac wysiekowa, ale on taki szczuplutki...nie ma co podejrzewac najgorszego.
jak mu widac 3 powieki i jest slabiutki a krew ma dobra to faktycznie zagadka, moze robale, ale napewno byl odrobaczony wiec powinno byc lepiej, a mzo ejest przeziebiony? nie koniecznie musi mu sie lac z nosa, moze miec zapalenie krtani np czy cos w tym stylu. zwlaszcza ze zaklaczenie to mogl byc koci kaszel. moze on potrzebuje poprostu antybiotyku. powodzenia

ale złe wieści przez te kilka dni mojej nieobecności

co się dzieje?
kciuki za zdrowie Strażaka, żeby szybko się wyjaśniło, co to za franca...

Odebrałam wczoraj Strażaka, w kale nic nie wyszło.....

kya pisze:A moze trzeba ostrozniej z jedzeniem? Nie przekarmilas go przypadkiem po tej nadrzewnej glodowce? Moze musi mniejsze porcje zjadac i czegos bardziej lekkostrawnego ?

Strażak jadł kilka razy dziennie troszeczkę saszetki RC intestinala....także chyba dobrze go karmiłam, tak jak zalecali weci

Strażak miał robione testy na FIV i FELV - ujemne.
Był odrobaczamy i miał badanie kału - kał czysty......

Nie wiem o co chodzi, jak mam mu teraz pomóc, kot ma dobre wyniki morfologii, biochemii, kału - KOT JEST CHORY, CHUDNIE W OCZACH, MA BRZYDKIE FUTERKO, JE BARDZO MAŁO, JEST APATYCZNY, PRAWIE W OGOLE NIE CHODZI..............

Strazak trzymamy kciuki za ciebie :ok:

zdrowiej malutki wszystko bedzie dobrze

Strażak już w DS:)

Kto przegląda forum