Przedstawiam Ognistego Pana Pchełkę :-)

**Adopcje: 12 >>**

dzwonił pan w sprawie Andzi?

Od Pchełki nie ma nowych wiadomości, weekendowo ich zaczepię telefonem.

Wczoraj dzwonił tylko jeden pan w sprawie "jakiejś kotki" ale zdecydowanie pytał o rodowodową, to mi Andzia nawet do głowy nie przyszła. :lol:

**Adopcje: 12 >>**

to nie ten!
szkoda, bo wydawał się sensowny w masie telefonów.Co prawda nie pytałam do końca bo by sie przygotował do twego przesłuchania :lol:

Tak to z nimi jest!

Mój kochany Pchełeczka sprawdza się w nowym domu. :1luvu:

Poznał dom i domowników, nawet odbyło się spotkanie z psem i podobno był bardzo dzielny. :ok:

Chyba tęsknię za nim jak ASK@ za Bomblem. Wstyd. I smutno. :oops:

**Adopcje: 12 >>**

to tylko się cieszyc należy.za Pchełeczkę :ok:

Ja też za nim tęsknie... może foteczka jakaś? :oops:

Te czarnuchy to serc kradzieje bezwstydne! :1luvu:

Teraz przedstawiam pana Kevina.

Dobrze mu w domu, nie musi już pętać się po obcych ogródkach. :mrgreen:

O matko! Znowu czarny! Skąd Ty bierzesz tych przystojniaków :mrgreen:

Hanelka, ja kiepsko komunikuję ostatnio. :oops:

Pan Pchełka nazywa się obecnie Kevin.

A mnie już tych przystojniaków wystarczy. :mrgreen:

Aga, to jeszcze Andzia u Ciebie została i Trusia i Alduś, tak?

**Adopcje: 12 >>**

Jowita pisze:Aga, to jeszcze Andzia u Ciebie została i Trusia i Alduś, tak?

i Alekander Wielki :lol:

Agneska pisze:Hanelka, ja kiepsko komunikuję ostatnio.
Pan Pchełka nazywa się obecnie Kevin.

A mnie już tych przystojniaków wystarczy.

To ja kiepsko załapuję :oops:

Pchełuś-Kevin ślicznot! :1luvu:

ASK@ pisze:
Jowita pisze:Aga, to jeszcze Andzia u Ciebie została i Trusia i Alduś, tak?

i Alekander Wielki

I Walercia wróciła.

**Adopcje: 12 >>**

Wiedziałam,że coś jeszcze przegapiłam :mrgreen:

.Jakoś mi się mało pętało po twoim mieszkaniu zwierza :lol:

dajcie jakieś zdjęcia, w prezencie kotuchy dostaną Allegro ode mnie.

Przedstawiam Ognistego Pana Pchełkę :-)

Kto przegląda forum