Garfield i Fredzia + Fechin oraz mały "karakanek" ;) 96

to wytargaj tego malucha i ode mnie

i zwaz komisyjnie ile mu przybylo, ciekawa jestme wag braciszkow i siostrzyczek

Wytargała, wymiętosiłam i zważyłam. Wagą przyniesioną z domu.

Niech się Gosiak104 chwali jakiego ma klocka.

Wcale nie taki malutki i leciutki. I ma fajne bokobrody ala Franz Jozef

I jest cichutki. :mrgreen:

cichutki klocek???nadawajcie ile wazy ...i jakie bokobrody, fotke proszeeeeeeeeeeee :1luvu:

Fotek nie robiłam. Pogoda do luftu: ciemno.
Jak Gosiak104 wyrzuci Niemca za drzwi to może pokaże klocka z bokobrodami.

wywalac Niem ca

)) bokobrody chce zobaczyc

))

Mario, podobno nie poznałaś swojego wnuka. Gosia mi doniosła :mrgreen:

czuje spisek,czyzby to Niemiec mial bokobrody???

Jestem z Gosią na telefonie. Cinek się dże :twisted:

Femka pisze:Jestem z Gosią na telefonie. Cinek się dże

czemu????????????????

Gosia go bije :mrgreen:

Femka pisze:Mario, podobno nie poznałaś swojego wnuka. Gosia mi doniosła

Gosia - kapuś :mrgreen:

Na wersalce leżał wypięty, duży, czarny tyłek. Po tyłku raczej trudno kota poznać. :twisted:

Femka pisze:Gosia go bije

Uważaj bo uwierzę.

Tak samo jak w to, że Czinek może się drzeć. :roll:

Był cichutki jak myszka, jedynie troszkę poćwierkał do Fredzi.

Cinek jest wstydliwy
a drze się za każdym razem, jak Gośka do kuchni idzie
słyszę na własne uszy :lol:

moje skrzeczy jak kroje miesko :mrgreen:

jak Gośka kroi mięsko, to Cinek już się drze jak kot obdzierany ze skóry :mrgreen: