Kotomania III-czyli ja+4 koty+mała Zoe-nowe foty s.88

[Myszolandia]

Albo deptał po łapkach!

I pewno zaraz było - "odbijany"

[kropkaXL]

Dziewczyny-czy ktoś ma znajomych na dogo??????-trzeba sprawdzić domek dla Arielki-potrzebny ktoś z Iławy!!!!!-pilne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Petka]

Witam się serdecznie.
Ostatnio nie wyrabiam czasowo. Ogromnie się cieszę, że weekend w końcu nadszedł. Tak sobie myślę, że czas pomyć okna na święta i bardziej generalne porządki zrobić. Ale lenia mam, nie chce mi się .

[kropkaXL]

Eeee tam-zimno i paskudnie!-mam w nosie mycie okien w taka pogode!
Jak nie bedzie cieplej,to nie umyje i już-nie bede niewolnikiem tradycji-nigdy nie byłam !!!!

[Petka]

Kasiu i to jest doskonałe podejście.
Przecież zawsze jak umyję to i tak w tym samym dniu pada deszcz.

[kropkaXL]

No właśnie Kasiu-u mnie to samo i jeszcze ptak potrafi srujnąć!
Lubię myć okna,lubię zapach czystości ,ale nie w taka pogodę!
Umyję tylko od wewnątrz i basta!

[Gibutkowa]

A ja mam ostatnio niespodzianki z oknami - same się myją
Nie no żartuję Chłop mi niespodziankę zrobił i umył jak byłam u rodziców i nawet kuchnie posprzątał

[kropkaXL]

Sklonuj swojego męża!!!!!!!-to unikat!

[Gibutkowa]

Sklonuj swojego męża!!!!!!!-to unikat!

Ostatnio byliśmy na "imprezie" z jego znajomymi z pracy. I zagadnęło mnie dwóch jego kolegów "Wiesz... bo on codziennie do pracy takie ładne kanapeczki przynosi. Ty mu tak codziennie te kanapeczki szykujesz?"
Na to ja: "Nie. To on wstaje pół godziny wcześniej żeby mi zrobić śniadanko do pracy i sobie też robi przy okazji"
Na co oni:

Ale miałam ubaw

[kropkaXL]

Ale przy okazji mężowi zrobiłas lekkie tyły u kolegów

[Myszolandia]

BUHAHAHAHA!!!!Chciałabym zobaczyć tych kolegów jak zrobili

[Gibutkowa]

Ale przy okazji mężowi zrobiłas lekkie tyły u kolegów

Hehe Żeby on sie jeszcze tym przejął
A tak gwoli ścisłości jeszcze nie mężowi Papiera jeszcze nie mamy

[kropkaXL]

A co tu papier zmieni -jak dobry TŻ-to i bez papiera trzymaj go mocno!!!

[Gibutkowa]

A co tu papier zmieni -jak dobry TŻ-to i bez papiera trzymaj go mocno!!!

Trzymam trzymam. Tak tylko piszę gwoli ścisłości i zachodzę w głowę (oboje zachodzimy) jakby tu zakombinować żeby tego papiera zrobić nie robiąc wielkiej imprezy, na którą nasze rodzinki maja chrapkę, a nam się wcale nie uśmiecha Nie wspomnę już o tym, że mnie krew zalewa jak już sobie rodzinki planują jak to będzie wyglądać wedle ich organizacji No to się zdziwią

[Petka]

A co tu papier zmieni -jak dobry TŻ-to i bez papiera trzymaj go mocno!!!

Trzymam trzymam. Tak tylko piszę gwoli ścisłości i zachodzę w głowę (oboje zachodzimy) jakby tu zakombinować żeby tego papiera zrobić nie robiąc wielkiej imprezy, na którą nasze rodzinki maja chrapkę, a nam się wcale nie uśmiecha Nie wspomnę już o tym, że mnie krew zalewa jak już sobie rodzinki planują jak to będzie wyglądać wedle ich organizacji No to się zdziwią

My też bez papiera i na pewno imprezki dla rodzinki robić nie będziemy.
Jeśli kiedykolwiek zdecyduję się na ten krok to na 100% wyjadę i zrobię to tylko w gronie rodziców.
Mamy nawet wymarzone miejsce....tylko funduszy brak i ..... decyzji
A zresztą czy po 11 latach warto