Niepełnosprawny Kociołek, zostaje u Marty i Rafała...FIV:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt lis 13, 2009 20:25 Re: Niepełnosprawny Kociołek, zostaje u Marty i Rafała...FIV:(

:ok:



PROSZĘ WAS O POMOC W ZROBIENIU BANERKA I ZNALEZIENIU DOMKÓW DLA LIMBUSIA I LINY 6 tyg Łódź.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=103187

Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Temida75

 
Posty: 1756
Od: Śro sie 19, 2009 14:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 14, 2009 20:53 Re: Niepełnosprawny Kociołek, zostaje u Marty i Rafała...FIV:(

Paralutek
Obrazek
Ostatnio edytowano Sob lis 14, 2009 20:59 przez marta_kociara, łącznie edytowano 1 raz
09.08.2018 zgasło Słońce... Irda, ukochany mój rudzielcze, tęsknię za Tobą każdego dnia... [*]

marta_kociara

Avatar użytkownika
 
Posty: 203
Od: Nie cze 14, 2009 20:49
Lokalizacja: Otwock

Post » Sob lis 14, 2009 22:44 Re: Niepełnosprawny Kociołek, zostaje u Marty i Rafała...FIV:(

:1luvu:
Jaki z niego poważny Facet o przeszywającym spojrzeniu :) Proszę go ode mnie podrapać za uszkiem.
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 14, 2009 23:39 Re: Niepełnosprawny Kociołek, zostaje u Marty i Rafała...FIV:(

a ode mnie ucałować w czółko :D
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Nie lis 15, 2009 14:00 Re: Niepełnosprawny Kociołek, zostaje u Marty i Rafała...FIV:(

Cała trzódka z Batorego trzyma kciuki za Paralutka :ok: :ok: :ok:

Zasmuciła nas wiadomość, ale jesteśmy dobrej myśli. Dużo głasków ode mnie dla niuńka :)

Brzózka

 
Posty: 1596
Od: Pt sie 31, 2007 22:46
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie lis 15, 2009 19:40 Re: Niepełnosprawny Kociołek, zostaje u Marty i Rafała...FIV:(

Poczochrałam, wycałowałam i wygłaskałam Kiwaczka :) Do tej pory jest na mnie wkurzony, hehehe...
09.08.2018 zgasło Słońce... Irda, ukochany mój rudzielcze, tęsknię za Tobą każdego dnia... [*]

marta_kociara

Avatar użytkownika
 
Posty: 203
Od: Nie cze 14, 2009 20:49
Lokalizacja: Otwock

Post » Nie lis 15, 2009 20:00 Re: Niepełnosprawny Kociołek, zostaje u Marty i Rafała...FIV:(

No jak to?? Nie lubi od-ciocinych czułości?! Skandal! :D
A ja tu żałowałam, że ucałować nie kazałam ;)

Pozdrawiamy Was wszystkich ciepło!
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 16, 2009 18:34 Re: Niepełnosprawny Kociołek, zostaje u Marty i Rafała...FIV:(

qlenka pisze:No jak to?? Nie lubi od-ciocinych czułości?! Skandal! :D


Nie chodzi o to, że ciocine - raczej o to, że mama za mocno wycałowała, a on zupełnie nie miał ochoty na miętoszenie :)
09.08.2018 zgasło Słońce... Irda, ukochany mój rudzielcze, tęsknię za Tobą każdego dnia... [*]

marta_kociara

Avatar użytkownika
 
Posty: 203
Od: Nie cze 14, 2009 20:49
Lokalizacja: Otwock

Post » Nie lis 22, 2009 19:07 Re: Niepełnosprawny Kociołek, zostaje u Marty i Rafała...FIV:(

Ale pięknie wygląda na zdjęciu... :1luvu:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt gru 11, 2009 20:41 Re: Niepełnosprawny Kociołek, zostaje u Marty i Rafała...FIV:(

Nie jest dobrze :( Od mniej więcej 10 dni stan Paralutka znacznie sie pogorszył. Schudł (mimo dobrego apetytu), o wiele bardziej sie zatacza, przewraca, jest apatyczny (śpi w zasadzie non stop), zrobił sie drazliwy - gdy go głaszczemy często warczy i potrafi ugryźć... Chodzimy z nim do weta - dostaje leki na wzmocnienie, sterydy i antybiotyk, bo ma wysokie leukocyty... :(
Jestem załamana :cry:
09.08.2018 zgasło Słońce... Irda, ukochany mój rudzielcze, tęsknię za Tobą każdego dnia... [*]

marta_kociara

Avatar użytkownika
 
Posty: 203
Od: Nie cze 14, 2009 20:49
Lokalizacja: Otwock

Post » Pt gru 11, 2009 21:16 Re: Niepełnosprawny Kociołek, zostaje u Marty i Rafała...FIV:(

marta_kociara pisze:Nie jest dobrze :( Od mniej więcej 10 dni stan Paralutka znacznie sie pogorszył. Schudł (mimo dobrego apetytu), o wiele bardziej sie zatacza, przewraca, jest apatyczny (śpi w zasadzie non stop), zrobił sie drazliwy - gdy go głaszczemy często warczy i potrafi ugryźć... Chodzimy z nim do weta - dostaje leki na wzmocnienie, sterydy i antybiotyk, bo ma wysokie leukocyty... :(
Jestem załamana :cry:

Marto... :(
Jedyne co mogę zrobić to posłać nieco wirtualnej mocy Obrazek

Myszi

 
Posty: 1080
Od: Śro lis 02, 2005 12:19

Post » Pt gru 11, 2009 21:47 Re: Niepełnosprawny Kociołek, zostaje u Marty i Rafała...FIV:(

Paralutku kochany walcz koteczku, nie daj się temu chorubsku
trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Pon gru 14, 2009 16:16 Re: Niepełnosprawny Kociołek, zostaje u Marty i Rafała...FIV:(

Dzięki kochane, kciuki i leki pomogły :wink: Nasz Kiwaczek wrócił do dawnej formy :D I mam nadzieję, ze na długo :)
09.08.2018 zgasło Słońce... Irda, ukochany mój rudzielcze, tęsknię za Tobą każdego dnia... [*]

marta_kociara

Avatar użytkownika
 
Posty: 203
Od: Nie cze 14, 2009 20:49
Lokalizacja: Otwock

Post » Pon gru 14, 2009 16:26 Re: Niepełnosprawny Kociołek, zostaje u Marty i Rafała...FIV:(

jak ja lubię dobre wieści w poniedziałek :D :D :D
oczywiście kciuki ciągle obecne
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Wto gru 15, 2009 11:05 Re: Niepełnosprawny Kociołek, zostaje u Marty i Rafała...FIV:(

:cat3: Trzymaj sie dzielnie kotenku! :cat3:

Myszi

 
Posty: 1080
Od: Śro lis 02, 2005 12:19

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości