» Nie gru 06, 2009 8:36
Re: POMOCY! Kot bez nogi! okolice Rzeszowa, Kolbuszowej
ech, tu ci przedstawiciel wladzy czy nauki mowi, ze trzeba sie pozbyc zwierzat. ale przeciez sa tez uczucia. nie mozna sie kierowac szkielkiem i okiem jeno, krzywdzac zwierze, bo tak jest rozsadnie. jak mlodej sie zachcialo szczurow, a potem okazalo sie, ze ma na nie uczulenie, to szczury doczekaly u nas swej smierci i tyle. choc alergolog zalecal, zeby sie ich czym predzej pozbyc. zalecal tez, ze najlepiej w ogole zadnych zwierzat nie miec, bo alergia sie moze rozwijac. no ja juz to widze. patrza tacy na ciebie surowo i mowia, co jest sluszne, a czlowiek wie, ze tego i tak nie zrobi, i ze to nie jest sluszne, tylko okrutne.
a ten twoj sposob na alergie, bozeno, bede podrzucac zainteresowanym osobom. jestes dobrym czlowiekiem i na szczescie trafilas tez na dobrego lekarza.
My two American dreams. Disco [*] June 10, 2009, Jazz [*] October 16, 2005
Fiodor [*] 30.01.2011 - na zawsze w moim sercu.
Pysia [*] 18.04.2014 - moja księżniczka.