

Dzięki za porady dotyczące przemywania

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jania pisze:A ja mam prawdziwe STUDIO ROZRYWKI w domu.
Czarnulka i Mruczuś tak rozbawiają nas; wesoło im i wesoło nam to znaczy mnie z mężem.
Mężowi bardzo przypadła koteczka do gustu: leży u niego na kolanach, mruczy, przeciąga się...
Taka maleńka i taka kochaniutka...
Nawet nie widać żadnych dolegliwości po zaszczepieniu.
1969ak pisze:jania pisze:A ja mam prawdziwe STUDIO ROZRYWKI w domu.
Czarnulka i Mruczuś tak rozbawiają nas; wesoło im i wesoło nam to znaczy mnie z mężem.
Mężowi bardzo przypadła koteczka do gustu: leży u niego na kolanach, mruczy, przeciąga się...
Taka maleńka i taka kochaniutka...
Nawet nie widać żadnych dolegliwości po zaszczepieniu.
Janiu, jeszcze trochę i namówisz męża na zostawienie u Was Czarnulki
lusesita pisze::twisted:
a ja umieram i płuca sobie wypluwam... masakra...
bozennak pisze:Lusesitko - kaszlesz, tak? Wyobraź sobie, ze ja naparzam piołun otarty i codziennie na czczo piję 1-2 hausty. Odpukać, nic się mnie nie ima, żadne paskudztwo.
lusesita pisze:bozennak pisze:Lusesitko - kaszlesz, tak? Wyobraź sobie, ze ja naparzam piołun otarty i codziennie na czczo piję 1-2 hausty. Odpukać, nic się mnie nie ima, żadne paskudztwo.
Bożenko, ciężko to kaszlem nazwać, bo ja dosłownie sobie płuca wypluwam i wszystko mnie boli łącznie z żebrami![]()
ale co mnie nie zabije, to mnie wzmocni
lusesita pisze:
a ja umieram i płuca sobie wypluwam... masakra...
lusesita pisze:albo nie spotykać się z chorym chrześniakiem, który mnie zaraził
dorotak97 pisze:A już tam....Najlepiej obaczyć winą niewinne dziecko![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot] i 154 gości