[Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka i "syberyjka" s.55

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 03, 2009 8:45 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

Blanuś z wczoraj, trochę jeszcze jako śpiący królewicz ;).
Obrazek

Dzięki za porady dotyczące przemywania :).

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

Post » Czw gru 03, 2009 8:45 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

nie rechocz wredoto tylko radź co mam zrobić....wypuszczę kotę a okaże sie dzikotą, to kto ją potem złapie i wsadzi w transporter?
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 03, 2009 8:47 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

Witam!
Zółtego kocika mogłabym odebrać w przychodni Arka na Rzymowskiego lub w sklepie zoologicznym w Alfie np.w niedzielę lub w innym miejscu w Białymstoku np. w okolicach Słonimskiej, Palacowej w dni robocze, (w godz 8-15).
Mój piwniczny kocik (Burunio-Suszka) czuje się w piwnicy dobrze, ale czeka na swój wymarzony domek. Udało się nam już powrócić do nawyku korzystania z kuwety (przynajmniej na siki). Czy można by było ją-fotkę w przyszłym tygodniu podesłać znowu do Pupili w Porannym albo o instrukcję, to może uda mi się dokonać tego własnoręcznie.
Obrazek

Lion Kid

 
Posty: 108
Od: Sob sie 01, 2009 16:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 03, 2009 10:48 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

Szałwia pisze:Blanuś z wczoraj, trochę jeszcze jako śpiący królewicz ;).
Obrazek

Dzięki za porady dotyczące przemywania :).



Ojej on jest biały :lol:
Obrazek

drewa

 
Posty: 122
Od: Śro paź 14, 2009 19:18
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 03, 2009 14:45 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

jania pisze:A ja mam prawdziwe STUDIO ROZRYWKI w domu.
Czarnulka i Mruczuś tak rozbawiają nas; wesoło im i wesoło nam to znaczy mnie z mężem.
Mężowi bardzo przypadła koteczka do gustu: leży u niego na kolanach, mruczy, przeciąga się...
Taka maleńka i taka kochaniutka...
Nawet nie widać żadnych dolegliwości po zaszczepieniu. :1luvu:

Janiu, jeszcze trochę i namówisz męża na zostawienie u Was Czarnulki :D
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 03, 2009 14:53 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

1969ak pisze:
jania pisze:A ja mam prawdziwe STUDIO ROZRYWKI w domu.
Czarnulka i Mruczuś tak rozbawiają nas; wesoło im i wesoło nam to znaczy mnie z mężem.
Mężowi bardzo przypadła koteczka do gustu: leży u niego na kolanach, mruczy, przeciąga się...
Taka maleńka i taka kochaniutka...
Nawet nie widać żadnych dolegliwości po zaszczepieniu. :1luvu:

Janiu, jeszcze trochę i namówisz męża na zostawienie u Was Czarnulki :D


dokładnie na to sie zanosi :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 03, 2009 14:58 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

Eleonorka - bezogonka robi się pomału miziakiem... :D jeszcze jej dużo brakuje do naszego Krecia, ale już widać postępy :D
ale jeśli chodzi o zabawy typu: "wgryźmy się w gardło", to robi to równie świetnie jak nasz Krecik, przy czym używa jeszcze wszystkich swoich pazurków :twisted:
a ja umieram i płuca sobie wypluwam... masakra... :evil:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 03, 2009 15:22 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

lusesita pisze::twisted:
a ja umieram i płuca sobie wypluwam... masakra... :evil:


Lusesitko - kaszlesz, tak? Wyobraź sobie, ze ja naparzam piołun otarty i codziennie na czczo piję 1-2 hausty. Odpukać, nic się mnie nie ima, żadne paskudztwo.
Na grypisko formalnie gwiżdżę, na wysokie tony.
Basico, jeśli zaraz będziesz w TOZ to nadciągam z koleżanką - też kociarą.

A od jutra poluję na mamy od małych tegorocznych - już mam transporter od p.Renatki, oby się udało...

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 03, 2009 15:31 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

bozennak pisze:Lusesitko - kaszlesz, tak? Wyobraź sobie, ze ja naparzam piołun otarty i codziennie na czczo piję 1-2 hausty. Odpukać, nic się mnie nie ima, żadne paskudztwo.

Bożenko, ciężko to kaszlem nazwać, bo ja dosłownie sobie płuca wypluwam i wszystko mnie boli łącznie z żebrami :evil:
ale co mnie nie zabije, to mnie wzmocni :twisted:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 03, 2009 16:15 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

lusesita pisze:
bozennak pisze:Lusesitko - kaszlesz, tak? Wyobraź sobie, ze ja naparzam piołun otarty i codziennie na czczo piję 1-2 hausty. Odpukać, nic się mnie nie ima, żadne paskudztwo.

Bożenko, ciężko to kaszlem nazwać, bo ja dosłownie sobie płuca wypluwam i wszystko mnie boli łącznie z żebrami :evil:
ale co mnie nie zabije, to mnie wzmocni :twisted:


No to możesz mieć krztusiec, takie są objawy. Gorsza wersja to gruźlica /napisałam to - dziwię się sobie.../ ale przede wszystkim do lekarza jak najszybciej.

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 03, 2009 16:21 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

lusesita pisze:
a ja umieram i płuca sobie wypluwam... masakra... :evil:

Trzeba przestać :smokin:
viewtopic.php?f=20&t=104375
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 03, 2009 16:50 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

albo nie spotykać się z chorym chrześniakiem, który mnie zaraził :twisted:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 03, 2009 16:58 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

lusesita pisze:albo nie spotykać się z chorym chrześniakiem, który mnie zaraził :twisted:

A już tam....Najlepiej obaczyć winą niewinne dziecko :twisted:

Ledwie się pozbyłam ryżulca, a już mi dziecko z podwórka czarnucha przywlekło :placz:
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 03, 2009 17:28 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

dorotak97 pisze:A już tam....Najlepiej obaczyć winą niewinne dziecko :twisted:


a już tam niewinne. winne i to bardzo! swoją Babcię też zaraził! :twisted:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 03, 2009 17:36 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

Ach te dzieci-same kłopoty z nimi 8)
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot] i 132 gości