DO ZOBACZENIA W LEPSZYM ŚWIECIE PIRATKU [*]

[wiga138]

wiga jak pieski bo oglądalność wielka

Już jestem..............
Wczoraj spałam 3 godz i po powrocie z Łodzi padłam...
Już jestem..............
CO ZA DZIEŃ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pojechałam z mężem i córką. To był SAJGON !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przyjechałam po dwa , a okazało się 8 , że są cztery...........................................................
Suczkę musiałam bałamucić dobrym jedzonkiem , a moja Ania łapała towarzystwo, Zawieźliśmy do mojej dr.Są zdrowe ale zarobaczone POTWORNIE ! zostały w klinice. Jeden chłopak i trzy dziewczynki.
Wracam na działkę , żeby dać lek suni na zachamowanie laktacji , a Babcia mówi, że po naszym wyjeździe wylazł jeszcze jeden.....................................................
O Boże ! nie masz litości dla mojego serduszka ! Ponieważ jechałam na przyjęcie - to po to piąte jadę jutro. Jeżeli nikt ich nie zechce zostaje schronisko lub mój dom ( DT ) z psem i kotami ...
Myślę też o Twoich kotkach ale nadziś moja psychika odmawia mi posłuszeństwa...

[Akima]

wiga jak pieski bo oglądalność wielka

Już jestem..............
Wczoraj spałam 3 godz i po powrocie z Łodzi padłam...
Już jestem..............
CO ZA DZIEŃ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pojechałam z mężem i córką. To był SAJGON !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przyjechałam po dwa , a okazało się 8 , że są cztery...........................................................
Suczkę musiałam bałamucić dobrym jedzonkiem , a moja Ania łapała towarzystwo, Zawieźliśmy do mojej dr.Są zdrowe ale zarobaczone POTWORNIE ! zostały w klinice. Jeden chłopak i trzy dziewczynki.
Wracam na działkę , żeby dać lek suni na zachamowanie laktacji , a Babcia mówi, że po naszym wyjeździe wylazł jeszcze jeden.....................................................
O Boże ! nie masz litości dla mojego serduszka ! Ponieważ jechałam na przyjęcie - to po to piąte jadę jutro. Jeżeli nikt ich nie zechce zostaje schronisko lub mój dom ( DT ) z psem i kotami ...
Myślę też o Twoich kotkach ale nadziś moja psychika odmawia mi posłuszeństwa...

ogłoszenie ma dużą oglądalność. Nie będę go zmieniać narazie. Może na Shreck Fionę znajdzie dom jeszcze te 4 szczeniaki. Zapytanie o Rybkę jest. Dzisiaj odebrałam gucciego z noweg odomu bo okulał. Chyba tam już nie wróci. Odebrałam Shani. U mamy jest 7 kotow Jedno zapytanie mailowe o Rybkę ;-( Tyle, też nie ma latwo.

W tym wszystkim zapomniałam o sterydzie dla Pirata i o 17 musiałam zbierać tyłek w troki i go zanosić. Kręgosłup mnie strasznie boli w ostatnich dniach. Mam nadzieję, że nie dopadnie mnie wa kulszowa. W Wigilię minie rok od tego koszmaru. Piratek nieźle, ale dzisiaj ma cięższy dzień do oddychania. Podobno, ze reaguje tak na pogodę.

[Marsylka]

Aki, mój Michal też ciężej oddycha... widać się ociepla, ciśnienie spada.
We wtorek idziemy do dr Niziolka - niech się wypowie na temat michalowego serducha.
Cieplo pozdrawiamy !

[Afatima]

Zaglądam do Piracika i trzymam kciuki A Melania pazurki

[Akima]

Zaglądam do Piracika i trzymam kciuki A Melania pazurki

Dziękuję za wszystkie kciukasy. Teraz juz jakoś wyraźniej widze wszystko. Mam nadzieje, że Pirat dozyje Świąt.

[Marsylka]

Myślę o tym samym...
Zeby zobaczyl choinkę.
Postawimy w tym roku wcześniej - pewnie po 15-stym

[solangelica]

Dlaczego Gucci okulal w nowym domu?? Moze lepiej zeby nie wracal...
Piratku, trzymam kciuki. Za dzielna Shani tez.
jutro wychodze z domu pierwszy raz po operacji NARESZCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!! o dzieki Ci Panie, bo oprocz wyrzucenia smieci siedzialam na tylku i mam juz awersje do tego mieszkania

wiga, to niezla niespodzianke Ci sprawily psiaki... ale dobrze prawi Akima, trzeba zostawic ogloszenie bo czasem te zwierzaki ktore juz znalazly dom znajduja w ten sposob swoim kolegom i kolezankom w potrzebie.
mam nadzieje ze przyjecie udane ja dzis w domu, zadnych imprez, nic z tych rzeczy.

dobrej nocy bez nadmiernych atrakcji

[Akima]

Myślę o tym samym...
Zeby zobaczyl choinkę.
Postawimy w tym roku wcześniej - pewnie po 15-stym

u mnie od czasów Meli i Gucia nie ma już choinki. Gutek wlazł na góre i spadł z choinką tłucząc na niej wszystko. rok temu zakupiłam choinkę diodową, malą, świeci się ale jest bez ozdóbek

nauczyłam sie troche patrzeć na zdjęcia RTG, on ma przez to serce tak małą przstrzeń do oddychania. płuca sa obrzękniete i będą bo serca nie zmniejszymy chyba nie będzie happy endu, a ja coraz bardziej się do niego przyzwyczajam. cięzko będzie...

[Marsylka]

Rozumiem i tulę...
Michal ma ostatnio bardzo przyziemny problem - kupiszon bardziej zbity... straszliwie kaszle ile razy wchodzi do kuwety... więc wydala go na raty.. na ile starczy oddechu.
Serducho rośnie, bo i Michal przybiera szybko... ale jakoś trudno mi wierzyć, ze jest zdrowe.
We wtorek kardiolog - dowiemy się na czym stoimy i co nam bije w piersiach

[Marsylka]

Powiem jeszcze tak - co komu przeznaczone....
Ja wierzę w cuda i we wiarę w cuda...
Niech się spelnią nasze - pod choinką czy bez niej
Niech nasze kocisze ozdrowieją !
Z calego serca Tobie i sobie życzę !

[solangelica]

a mowia ze jak serce rosnie to dobrze bo to znaczy ze sie czlowiek cieszy
moze i czlowiek ale czy kot?

trzymam kciuki za Wasze powiekszone serduszka.

ja sie martwie o Felka. drugi tydzien na antybiotyku jest, kataru nie ma i piszczy i miauczy ale wymiotowal po zastrzyku slina, a czasem jak przyloze mu ucho do klatki piersiowej to tak skrzypi cichutenko...
A Fumik ma w uszach kopalnie dzis mu czyscilam, znowu menda swierzbowiec? w poniedzialek znow do weta (a na poczatku grudnia mialam splacic dlug za antybiotyki i poprzednie wizyty chyba trzeba bedzie bazarek wystawic....)
Glus sie obrazil na mnie za zastrzyki i owszem, do mojego talerza podejdzie ale jak wyciagam reke to jest DONT TOUCH! i sprint pod wersalke. Mosci sobie gniazdko w pokrowcu na lozko od spodu Przecwaniak
Fiona wylizuje Fumika a dzis pogonila mu kota tak, ze przewrocili suszarke. Na szczescie zdazylam zdjac pranie wczesniej.

choinka... moze zaryzykuje z zywa w doniczce? ale bez ozdob? druga opcja: powiesic pod sufitem na wzor folkowy?
zreszta - czy w swietach chodzi o choinke? chyba nie....

[Marsylka]

Sol - nie - zresztą przez 10 lat we Francji nie mialam choinki
Ale to dla nas - jakis symbol.

Kot... nie wiem w jakim stopniu może odczuć Swięta ?
Więc dla nas... żebyśmy wszyscy wspólnie w cieple i nadziei odpoczęli wreszcie.. chociaż odrobinę...i skupili się na "tu i teraz".

[solangelica]

Sol - nie - zresztą przez 10 lat we Francji nie mialam choinki
Ale to dla nas - jakis symbol.

Kot... nie wiem w jakim stopniu może odczuć Swięta ?
Więc dla nas... żebyśmy wszyscy wspólnie w cieple i nadziei odpoczęli wreszcie.. chociaż odrobinę...i skupili się na "tu i teraz".

Moje na pewno odczuja jak im kuchnie zamkne przed nosami na klucz dostana cos na pewno dobrego chocby symbolicznie.
I pozwole im pobawic sie bombkami i pogonic za paroma plastikowymi ozdobami ktore sa dla mnie idea kiczu a co,niech maja futra radoche

dobrej nocy!

[Marsylka]

:*
Co do Felusia - moj Michal mial zapalenie pluc i dopiero po 4 tygodniu antybiotyku przestal świszczeć...
Trzymam kciuki z calych sil za Was !

[wiga138]

DZIEWCZYNY,
TRZYMAM MOCNO KCIUKI ZA WSZYSTKIE WASZE KOCIAKI . Będzie ok.
Piratku, kochany Piratku ....





Pieski - było hurrra i się skończyło...cisza. Nowy domek rozprysnął się ja bańka mydlana....