Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
teklisko pisze:hej Kasiu! Trójca kocia powalająca na kolana:) Szczególnie uszy Rimki - czy one nie są przypadkiem pofarbowane?:)
Na początku noseczki od Rysi:) Dziewczynka mimo, że już skończyła rok nadal ma malutkiego okrąglutkiego pysia - jak pewnie pamiętasz - tyle, ze nosio z czarnego zrobił się pomarańczowy.
Zdrowo rośnie (4kg), apetyt jej dopisuje i rozpiera ją energia od rana do nocy. Poza tym jest strasznie gadatliwa...nie wiem od kogo się tego nauczyła? Przy tym pokazuje dolne ząbki, robi słodkie oczy...nikt nie potrafi nic odmówić tej uroczej koteczce:) Ciągle domaga się naszej uwagi (i jedzenia) bo niestety wredny Mikulec ma ważniejsze rzeczy na głowie -jak spanie- niż zabawy z kurduplem. Ogólnie jest zabawnie.
Na ząbki podobno dobre jest Orozyme.
http://abckarmanet.pl/index.php?product ... rod_id=404
Czasem pewien wet na allegro sprzedaje. Słyszałam, że jeśli osadu nie jest dużo, to pomaga go usunąć i uniknąć zabiegu usuwania...chyba warto spróbować.
U nas obie dziewczyny profilaktycznie jedzą Sanabelle dental-snack w trójkątnych opakowaniach. Te chrupki są małe i Rikkusia połyka w całości (dlatego jej daję dodatkowo przysmaka Mark & Chappell, dość duże chrupki pachnące eukaliptusem) Miku gryzie wolno i dokładnie, ale nie zauważyłam jakiejś różnicy w kolorze kłów, tyle, że ona nie ma dużego problemu.
Kupiłam im specjalną pastę i szczoteczki (takie, które mają włosie z 3 stron i teoretycznie można nimi objąć zęba). Nie przyjęło się. O ile Rysia początkowo była zainteresowana i dawała sobie myć, to teraz biorąc przykład z Myszy na sam widok ucieka.
Pozdrawiam serdecznie/Aga
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Silverblue i 330 gości