Witam i jak tam futrzaki się czują
Ja nie oczekuje od tej dwójki nic , Wystarczy oko sie nacieszy i serce uraduje że maja swój dom wreszcie i czuja sie bezpieczne. Z czasem zrobia sie miziaste , nic na siłe.
Mam u siebie dziadzia kocura 13 letniego z wypadku który nie życzy sobie by go głaskać

Podejrzewam że to przez ten wypadek. Wyleguje się unmie na łóżku w nogach i musze uważać by go nie kopnąć w nocy

Hrabia wstaje rano zje ile wlezie i idzie dalej spać

i takiemu to dobrze

Ja o 4 . 30 musze do pracy wstać

i jak widzę jak on smacznie sobie śpi to chciałabym być na jego miejscu .