Moje MP6 i Komputerki - część piąta

NITKA/KARINKA pisze:Wszystkie Cioteczki od netu odcięło

Zaiste!
Iza odcięta z przyczyn nieznanych. Cierpi w samotności i pozdrawia wszystkich!
Dostaje relacje na GG :wink:

ŁOOOOO

zaraz tam zrobimy halo ,żeby Iz miała neta ....
Witajcie puchatolubne wszystkie z brygadą E.R na czele :piwa:

To niedobrze. Strasznie wkurzająca taka niemoc. Wczoraj cały dzień próbowałam zmienić kwote stałego zlecenia, myślałam, że to problemy z siecią, bo też kilka innych stron nie działało. DOpiero po południu TZ mówi, że radio mówili, ze sytem naszego banku mial awarie . Super ...

Pozdrawiamy Izu :1luvu:

prosimy o przeGGowanie pozdrowień :mrgreen:

Gohag pisze:
Ulla pisze:
Erin pisze:Jak ię macie? Mówili dziś rano w Trójce, że rura załatana, mam nadzieję, że na dobre?

Hmm, czy załatana to nie wiem, bo długo nie mogli zlokalizować miejsca awarii . Rozkopywali w paru miejscach, a to nie było ta rura .
O ile wiem, mamy nadal awaryjnie puszczone ciepło z elektrowni w Skawinie, do czasu, dopóki nie naprawią tej głównej magistrali w Łęgu .
A mnie tam wszystko jedno skąd mam ciepło i ciepłą wodę - byle było w ogóle .

Ale wiecie co to trochę nie fair. Jak u nas pół miasta nie miało ciepłej wody i ogrzewania, bo nasz najlepszy na świecie dostawca energii (PKN ORLEN) tak długo rozstrzygał przetarg, że remont przypadł na listopad, to nikt o tym nie wiedział. Kurcze jakie to jednak ważne gdzie się mieszka...

Eeee, Gohag, chyba nie jest aż tak źle :wink:

. O mniejszych miastach też piszą :ok:

. O nas nagłośnili problem, bo była to potężna awaria i prawie połowa miasta (nie licząc Huty :wink:

) została odcięta od ciepła, a pęknięta magistralę zlokalizowali dopiero po 2-ch dobach :roll:

.
Za to mamy tak OHYDNĄ pogodę od kilku dni, że żyć się odniechciewa :twisted:

. Angielskie mgły, leje, wieje, no po prostu jakiś koszmar :twisted:

.

Kotenki moje kochane za to mają dobrze

. Od rana wymościły się w fotelu i śpią sobie słodko, a brzydką pogodę mają pod kudłatymi ogonkami :1luvu:

.

Pozdrawiamy wszystkie Ciocie-Klocie, ich futerka i czekamy na wyniki Pixia! :ok:

. Oby Izie wrócił internet...

.

Też mamy mgłę mżawkę i wszystko naraz :twisted:

Pozdrawiamy cioteczki i oczywiście nieobecną dziś Izę, gospodynię

. Jak sobie w domku neta właczy - się ucieszy

Obrazek

A ja się po cichutku ewakuuje juz do domciu, tra la la ... Obrazek

Cześć i czołem Kloteczki!

Wreszcie wróciłam do cywilizacji - nie lubię być bez kontaku ze światem. Dobrze, że GGadulec działał, chociaż w samotności nie cierpiałam, bo Gohag była na drugim końcu kabla :love:

Wyniki Pixia odebrałam, okazało się, że ma bakterie E.Coli i ten glut z noska jest oporny na wiele leków, m.in. na Unidox, który dostawał przez 2 tygodnie. Teraz wet przepisał Ditrivet i kazał pokazać się we czwartek na zastrzyk z Tolfy, przypuszczam że myślał o Tolfedynie. Mam też nadal podawać Beta glukan. Pixio waży teraz 1,5 kilo.

Ja jestem strasznie zmęczona, bo wczoraj wieczorem zdenerwowałam się lodówką i nie mogłam długo zasnąć. Pyśka tak poszastała gumę osłaniającą drzwi w zamrażarce, że musiałam ją rozmrozić i dobrze uszczelnić, bo w lodówce zaczęła rosnąć temperatura. Ja Jej kiedyś zrobię konkurencję pt. kręcenie kota ogonem - zobaczymy jak daleko poleci :twisted:

Niestety, gumę trzeba będzie raczej wymienić. A więc kolejny wydatek

bardzo prosimy o podrzucanie naszych bazarków, bo cienko się robi :oops:

Dziękujemy Wam za pamięć i trzymamy kciuki za koteczki i Kloteczki - niech Wam będzie ciepło :ok:

Spokojnej nocy! Obrazek

I miłego leniuchowania jutro!
Obrazek

psiama pisze:To niedobrze. Strasznie wkurzająca taka niemoc. Wczoraj cały dzień próbowałam zmienić kwote stałego zlecenia, myślałam, że to problemy z siecią, bo też kilka innych stron nie działało. DOpiero po południu TZ mówi, że radio mówili, ze sytem naszego banku mial awarie . Super ...

Ahhh, słyszałam o tym

ING?

Trzeba się przenieść do dobrego banku

No to jak wszystko wróciło do normy,to dobrej nocki !!!

Trzymam kciuki,żeby kuracja Pixelka była trafiona i za wzrost odporności
:ok:

Dobranoc Wszystkim !
I miłego świętowania 11-go Listopada z koteczkami :1luvu:

Witajcie Kloteczki i Koteczki!

Wstaliście już czy jeszcze śpicie?
U nas mglisto i wilgotno, ale chyba pójdę zobaczyć paradę. Mam genetycznie zapisane umiłowanie do munduru, ale w końcu jestem córką żołnierza

Buziaczki Słodziaczki - od naszej szalonej paczki

I proszę się relaksować na full - o tak!

A u nas nie pada-tylko leje. :evil:

Byłam na uroczystościach koło pomnika żołnierzy 2-go Płk Piechoty Legionów i przemoklam na wylot, chociaż mialam parasolkę.
Idę do łóżka i zamawiam koci masaż.
Obiad będzie albo nie :wink:

Koty OK
Pozdrawiam-życzę miłego dnia.

Witaj Gosiu, cześć KIERY!

Dobrze, że macie się nieźle :ok:

A Ty Gosieńko musisz się wygrzać i wykurować :piwa:

A przy okazji uczcić dzisiejsze święto!

Pozdrawiamy!

Hej Kloteńki :1luvu:

Izu, najwazniejsze, ze wiadomo co Pixelka meczy. Teraz bedzie z górki :ok:

Oczywiscie bazarki podrzucimy ! Widzę, ze cos nie ida ... Moze warto by cos z lektury wrzucic na cieple jesienne wieczorki pod kocykiem ... :roll:

Ja chce takich masazystów :mrgreen:

Nanetko, tak to ten bank :ok:

To pierwsza taka awaria. Na razie jeszcze go lubimy. Konto całkowicie bezpłatne wiec na razie sie go bedziemy trzymac :mrgreen:

To wciąż jeszcze jeden z pierwszych banków z południa Polski ... no i na to konto poszło moje pierwsze stypendium ze studiów lat temu

. No i to bank, który ma mury ... siakos wciąż nie mogę się przekonac do instytucji, która istnieje tyko wirtualnie ... o matyldo, własnie uświadomiłam sobie, że miau tez wirtualne ....

Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Kto przegląda forum