
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
redaf pisze:Georg-inia pisze:mogłaś Plusza pozostawić na działkowisku odjajczonego? mogłaś! mogłaś domu szukać? też mogłaś.
Nie mogłam.
To był mój debiut z takim przypałętkiem.
Za mało wyedukowana byłam
Mądry kotAYO pisze:Mieliśmy wczoraj gości. Przyszła moja koleżanka z 1,5 roczną córeczką.Kot-B. teleportował sie rzecz jasna w bliżej nieznanym kierunku [obstawiam dziure pod wanną] i wychynął z łazienki z cichym "miii?' jak upuszczałam mieszkanie z dzieckiem wojny pod pachą
![]()
A taki wojownik![]()
![]()
![]()
W sumie go rozumiem, nie potrafił sobie rojbra przyporządkować do znanych i widzianych dotychczas istot a trzeba przyznać, że panienka baaardzo absorbująca jest a moje mieszkanie nie przystosowane do małych dzieci
AYO pisze:Takie hece bywały u nas tylko jak B. był malutki i nad ranem budził sie świeżutki jak szczypiorek i urządzał polowania z nagonką na śpiacych ludzi startując ze stojącego przy ścianie zapasowego materaca prosto na twarze![]()
Teraz luuuzik - oboje kochamy spać i nie przeszkadzamy sobie podczas ulubionej czynności. Nie budzi mnie domagagając się żarcia. No- raz mu sie zdarzyło zapolować na mnie jak dawniej ale to już południe dochodziło i chyba chciał sprawdzić, czy jeszcze dycham
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości