Ewa JANCZUK pisze:Witajcie,
czegoś nie rozumiem!
02.11/poniedziałek/- Kasia D. pisze, że drugie oczko będzie się leczyć przez 2 tygodnie, dopiero potem na konsultację do dr Garncarza.
03.11/wtorek/-Kasia D. pisze, że już po operacji. Usunięto OBA oczka.
Czy ktoś nas tu nie wprowadza w błąd????
CO SIĘ STAŁO OD WCZORAJ?????????
Tylko bez egzaltacji , bardzo proszę.
Po prostu wetka , po obserwacji kilkudniowej kota i oczu, po stosowaniu leków, po usg gałek ocznych i po konsultacji u okulisty, która wypadła jak wypadła, uznała, ze nie bedzie dłuzej czekac , bo ciśnienie w gałkach jest tak duże, że odwlekanie zabiegu działa na niekorzyść kota.
Te 2 tygodnie to była moja sugestia w odpwoeidzi na propozycję Wełny dot. wizyty u dr.garncarza.
Jutro wkleję fotki obu gałek. Juz usuniętych.
Jak ktoś da radę te zdjęcia objerzec to sam się przekona, ze to był dla kota koszmar.