Wątek tymczasów. Iskierka s.7. w DS s.91

nie, nie, dziewczynki. Musi być na S.
Koty nazywam od miejsca znalezienia, a te pochodzą z Kolonii Staszica :lol:

I nie może być Staś, Stasio, Stasiulek itp, bo na ten odgłos Staś 2 mieści się w naparstku.

dellfin612 pisze:nie, nie, dziewczynki. Musi być na S.
Koty nazywam od miejsca znalezienia, a te pochodzą z Kolonii Staszica

A nie może być na K? Przecież to Kolonia Staszica.
I wtedy mógłby być Kola. :mrgreen:

Sylwester
to super imię dla kota
mój wyadoptowany Diablo w nowym domu otrzymał takie imię, przyniosło mu szczęście

Anielko, oczywiście rozważę propozycję, ale proszę o następne, plizzz

Bo skończy nietypowo jako Kola.

W ubiegłym roku miałam Maszę (też z tej serii, może jest szczęśliwa?), domku szukała ponad 4 m-ce, ale gdy znalazła, to po prostu fantastyczny :1luvu:

Anielko, kończę naświetlanie mieszkania. Jutro w ciągu dnia ostatni kawałek.
Popołudniu przyjeżdża Małgosia i będziemy sprzątać komórkę piwniczną, w której zostanie urządzony szpital-hotel. Pomyślałam, że nie byłoby źle skorzystać z okazji i naświetlić jeszcze to pomieszczenie, tak z pół godzinki, wystarczy bo jest małe. I wtedy wieczorem odwieziemy lampę do Ciebie. Czas naświetlań zliczam.

Dziś Staśki, tzn. Sasza i Staś 2, bawiły się, naprawdę! :lol:

Dla mnie to najlepszy objaw powrotu do zdrowia Bardzo się cieszę, że już po wszystkim.

Nowe 3 kociaki, z Oboźnej, mają ścisłą kwarantannę, mieszkają w piwnicy i zachowuję absolutną ostrożność mimo pewności, że mają tylko typowy koci katar. Za to okropny :cry:

Stefan

Powinnam Wam pomóc, ale mam plan zawiezienia budek na działki, zrobiłam wczoraj 6 sztuk (i dziś wszystko mnie boli od cięcia styropianu, bo to budki sklejane, nie mam gotowych pudeł na razie) , bo bardzo zimno się zrobiło.
Pojadę jutro po klatkę wystawową dla Kocurka ze złamaną miednicą (też mu trzeba imię wymyślić, on z Odyńca, wielki też jak odyniec). Utrzymanie ja sponsoruję.

Sahib, Sajgon, Salem, Samson, Sedan, Serwer, Sewer, Sezam, Skaner, Skrętek, Skrzat, Skuter, Sobek, Sonet, Spacjusz, Spodek, Sprint, Sułtan, Supeł, Syriusz, Syzyf, Szach, Szafir, Szerlok, Szlemik, Szpagat, Szparag :mrgreen:

Bazyliszkowa pisze:Sahib, Sajgon, Salem, Samson, Sedan, Serwer, Sewer, Sezam, Skaner, Skrętek, Skrzat, Skuter, Sobek, Sonet, Spacjusz, Spodek, Sprint, Sułtan, Supeł, Syriusz, Syzyf, Szach, Szafir, Szerlok, Szlemik, Szpagat, Szparag

Bazylisiu, skąd Ty to bierzesz?

Anielko, komórka jest mała, nie zmieściłabyś się (5x1,2 m):wink: poradzimy sobie we dwie.
Spodziewam się niedługo trochę kasy, więc kupię wykładzinę pcv na podłogę. Łatwiej będzie sprzątać i odkażać. Jest tylko bardzo poważny minus tego miejsca - praktycznie brak dziennego światła i nie wiem jak temu zaradzić :cry:

Doprowadzić światło i trzymać zapalone? np. żarówka energooszczędna 9W.
Jeśli chodzi o klatki to mam średnią wystawówkę, ale ta będzie potrzebna na koty z Kolonii Staszica i 2 klatki królicze, do dyspozycji. Największa klatka zajęta jest przez kociaki z Oboźnej.

Ponieważ robisz domki, to jednak wpadnij, pokażę Ci co mam, może to w czymś pomoże.

dellfin612 pisze:
Bazyliszkowa pisze:Sahib, Sajgon, Salem, Samson, Sedan, Serwer, Sewer, Sezam, Skaner, Skrętek, Skrzat, Skuter, Sobek, Sonet, Spacjusz, Spodek, Sprint, Sułtan, Supeł, Syriusz, Syzyf, Szach, Szafir, Szerlok, Szlemik, Szpagat, Szparag

Bazylisiu, skąd Ty to bierzesz?

Nie będę ściemniać, że sama wymyślam :lol:

http://www.doradca.com.pl/po_godzinach/Imiona.htm

AnielkaG pisze:Stefan
Powinnam Wam pomóc, ale mam plan zawiezienia budek na działki, zrobiłam wczoraj 6 sztuk (i dziś wszystko mnie boli od cięcia styropianu, bo to budki sklejane, nie mam gotowych pudeł na razie) , bo bardzo zimno się zrobiło.
Pojadę jutro po klatkę wystawową dla Kocurka ze złamaną miednicą (też mu trzeba imię wymyślić, on z Odyńca, wielki też jak odyniec). Utrzymanie ja sponsoruję.

Pudła mogą być tekturowe?czy mają być inne pudła?tekturowe mam oraz moge zbierac;]

Gu, to nie mogą być kartonowe, bo Anielka robi domki zimowe na zewnątrz.
Im grubszy styropian, tym, lepiej. Kartonowe mogą być tylko do ogrzewanych piwnic, aby koty miały swoje M1.

Źródła pudeł styropianowych to głównie hurtownie farmaceutyczne. Gdybyś znalazła takie, które mogą przekazać dla kotów, to służę dużym transportem, bo to jest zdecydowanie ładunek gabarytowy.

Jeszcze parę dni i zarejestruję nowe tymczasy, te z piwnicy. Zaczynają dochodzić do siebie :lol:

Zajrzałam, żeby zobaczyć, co u was nowego...
:ok:

Mamy następne tymczasy. Są to ok. 4-4,5 m-cznekociaki. Duże już jak na oswajanie

ale był chore, musiały się gdzieś podziać.
Mieszkają w mojej piwnicy.
Wracają do zdrowia, antybiotyk już przestałam podawać, jeszcze tylko probiotyk.
Od jutra trujemy robale, za parę dni szczepimy.
Po dwóch tygodniach przeprowadzka do mieszkania

Jak na dzikie kociaki to w ogóle są nieagresywne, raczej strasznie nieśmiałe,
ale chyba tę nieśmiałość będzie trudniej pokonać niż agresję

A oto one (imiona mają charakter roboczy):

Oliver