Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

[ruru]

Viggo ale suuuuper

[Satyr77]

To za domek Viggo

[CoolCaty]

Ło jennny, to Viggo nie mógł lepiej trafić! Wygrał chłopak los na loterii. Cudownie. Pogratuluj Kasiu pani Oli w moim imieniu.

[Georg-inia]

Dziewczyny, może już wiecie - w sobotę Viggo pojedzie do własnego super domku. Ola przyjedzie koło południa - minęło już troszkę czasu od śmierci Frediego i w związku z tym zapadły decyzje co do nowych lokatorów. Trzymajcie kciuki za kociaka I ogromna prośba o pomoc w zabraniu dżentelmena.

Kasia, serio? Pani Oli, rozumiem, przekazałaś to, co ja osobiście wiem o Viggo?
będę w sobotę w schronie, choćby z gorączką i gilem, zlokalizuję kotucha. Mam tylko nadzieję, że on wciąż tam jest... chociaż wątpię, żeby ktoś go zauważył pod łóżkiem

[magdaradek]

ale super!!!!! Vigo!!!! gratulujemy Pani Olu

[casica]

Pogratuluję, pewnie, że tak. Cieszę się bardzo, on na zdjęciach, z wyrazu twarzy przypomina mi Fredzia Może Fredzio wraca w innym futerku?
Poza tym Vigo będzie też miał koleżankę, bo w kilka dni po nim trafi do Oli..........
tadam!
Oci
Zwłaszcza na CC liczymy, bo wszak znasz oboje, więc udzielisz światłych rad co do skojarzenia takiej pięknej parki

[CoolCaty]

Oci będzie u pani Oli???
Ja pierdykam, ale mała ma fuksa. A pani Ola, to zwariuje ze szczęscia przy Oci, bo Oci to jest kocia broszka, która będzie na pani Oli wisieć i ja obcałowywać.

[Georg-inia]

aaaa, to mi tu Casica propagandę siała, że jak Viggo z innymi kotami? że Pani Ola jeszcze nad Oci się zastanawia... a tu proszę właśnie Gośka do mnie dzwoniła, pochwalić się i też zapytać, czy Viggo Oci nie zje przypadkiem

[Duszek686]

Jak byłam w sobotę w schronisku to Vigo wylegiwał się na leżaku i wcale nie miał zamiaru uciekać Może chłopak wreszcie trochę wyluzował
Bardzo się cieszę z domku dla niego!

[kamilka_04]

Przepraszam, że wtrącam się w Wasz wątek, ale pomyślałam, że może chcecie wiedzieć jak ma się Wasza schroniskowa Makatka. Adoptowaliśmy ją na życzenie teściowej- ta i żadna inna (po przeczytaniu ogłoszenia na allegro, które je z premedytacją wysłałam ). Przy adopcji była obecna hydra. Pamiętacie kociczkę?
Żyje sobie wraz z kilkuletnim kocurem w Toruniu, w 100 metrowym mieszkaniu. Na początku nie przepadali za sobą, ale z dnia na dzień było lepiej. Obecnie śpią już na jednym łóżku, ale jeszcze w rozsądnej odległości Makatka, teraz Tosia, jest kotkiem z charakterkiem. Lubi mizianki i zabawy, ale to ona dyktuje warunki. Kocura zdominowała Teściowa i jej TŻ są jej oddani całkowicie, TŻ wciąż lata do lecznicy po jakieś smakołyki dla niej. Cóż, nie rozpisuję się. Tosia serdecznie pozdrawia.

[Georg-inia]

Przepraszam, że wtrącam się w Wasz wątek, ale pomyślałam, że może chcecie wiedzieć jak ma się Wasza schroniskowa Makatka.

no pewnie, że chcemy takie wieści są zawsze mile widziane i rozpisuj się, bardzo proszę

[ruru]

Makatka
jaka ona puchata
super wiadomości, chcemy dużo takich

[Etka]

oj Makacia to była jedna z moich ulubienic, ciesze sie ze ma dobry domek i jest szczesliwa. Coz ze dominuje w domu to mnie nie dziwi bo to panna z charakterkiem

i z Viggo sie ciesze, nie moglo byc lepiej

[Magija]

oj to Viggo i Oci trafią do raju - jak miło poczytać dobre wieści z doskoku

[gosiaa]

Makatka, Vigo, Oci, ale fajne wieści

Inga, ten maluch, ech

Będziesz w sobotę? Mam nadzieję że tym razem uda mi się dojechać.