» Nie paź 18, 2009 14:20
Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII
przy mnie były 3 adopcje
dwa kocurki z jedynki:
jeden biało bury chyba (nie jestem pewna, jak przyszłam to już państwo wychodzili)
kocurek, który juz długo był czarny z białymi końcówkami nr 192, państwo wybrali go, poszli kupić transporterek kuwetę itd i wyposażeni wrócili po niego
i poszła mała czarno dymna dziewczynka z szafy,
nie miał szczęścia mały pingwinek z szafy, najpierw jedni państwo go chcieli, ale on popłakiwał i zrezygnowali, a później pani bardzo go chciała, on tez się do niej przytulił, ale okazał się nie być dziewczynka i pani wzięła tą czarna dziewczynkę.
później troszkę zdjęć