Vattenfall to elektrociepłownia w Warszawie. Sterylizujemy tam koty.
Wczoraj pojechałam wypuścić dwa kocury i trafiłam na Bardzo Zaangażowanego Pana Ochroniarza. Zna tam każdego kota, pomaga nam, mówi gdzie co jeszcze łapać, no super pomnocnik



No i jak to mówił spod drzwi warsztatu wychyla się małe kocie, podchodzi do pana, a pan bierze i mi daje.... Ja nadal nie mogę się otrząsnąć z szoku, patrzę na to małe lisie "sniadanie" i otwieram transporter....
No i mam....
Małą dziewczynką z Vattenfala.
Jest faktycznie słodka, kochana, kuwetkowa i absolutnie przecudna. Tylko na pewno nie jest czysta


Gryzie palce, stopy, mruczy, szaleje z myszkami, a podłogę w łazience mam już jej koloru

Falka






filmik sie wgrywa