Kosmitka odeszła [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 16, 2009 9:41 Re: Zepsułam się... Koteczka Kosmitka cierpi w schronie!

Gibutkowa pisze:A ja z niecierpliwością czekam na wieści od Siasi i Kułeczka... :roll:


:ok: :ok: :ok:

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pt paź 16, 2009 9:58 Re: Zepsułam się... Koteczka Kosmitka cierpi w schronie!

27 1090 2398 0000 0001 0869 1282
Agnieszka Bęben
ulCztery Podkowy 1a/5
52-200 Wysoka

dziękuję!!!!
z dopiskiem Kosmitka-jak tylko bęzie DT, to przekazuję kasę!!
Ostatnio edytowano Pt paź 16, 2009 10:16 przez Mruczeńka1981, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 16, 2009 10:07 Re: Zepsułam się... Koteczka Kosmitka cierpi w schronie!

Gohag pisze:panikota - bo tu równolegle idą sprawy 2 kotek. Jedna na bank jedzie do Wawy (Czarka - potrzebny transport!!!), druga (Kosmitka) jeśli nie znajdzie szybko DT na miejscu - też jedzie do Wawy (transpotr jako opcja). Chyba dobrze wszystko kojarzę.

Gohag, dziękuję za wyjaśnienie, może jakbym przeczytała chronologicznie, a nie od tyłu to bym sama zatrybiła ;)
Obrazek Obrazek
W sprawie banerków proszę o pw Obrazek

panikota

 
Posty: 3972
Od: Czw wrz 10, 2009 7:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 16, 2009 10:20 Re: Zepsułam się... Koteczka Kosmitka cierpi w schronie!

Warszawa - Wrocław - Warszawa gagucio@poczta.onet.pl Wrocław (dokładnie Krępice) odbiór zwierzaka, który jedzie do Wrocławia najchętniej na stacji benzynowej przed Wrocławiem ze względu na ograniczony czas jakim dysponuje tata (gagucia)

Czy ktoś tam napisał, może akurat teraz jądą :D
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 16, 2009 10:21 Re: Zepsułam się... Koteczka Kosmitka cierpi w schronie!

Gibutkowa pisze:A ja z niecierpliwością czekam na wieści od Siasi i Kułeczka... :roll:

A kto nie czeka...
panikota - spox, w sumie trzeba sobie pomagać, co nie? ;-)

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Pt paź 16, 2009 10:29 Re: Zepsułam się... Koteczka Kosmitka cierpi w schronie!

Mamuciku dziś czekam na info od Kułka odnośnie bezpośredniego transportu z Wrocka do Wa-wy. Jest jeszcze opcja Wrocław - Opole (Krapkowice) - Warszawa. Myślę że dziś wieczorem będziemy już dogadywać szczegóły :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 16, 2009 11:12 Re: Zepsułam się... Koteczka Kosmitka cierpi w schronie!

Do wypłaty u mnie strasznie daleko, a po ostatniej nie ma już śladu, ale wystawiłam coś ładnego dla Kosmitki:

viewtopic.php?f=20&t=101836
Obrazek Obrazek

A czy kicia ma już DT? Bo jakoś się nie zorientowałam, czy zostaje we Wrocławiu, czy jedzie do Warszawy :oops:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt paź 16, 2009 11:26 Re: Zepsułam się... Koteczka Kosmitka cierpi w schronie!

Gibutkowa pisze:Mamuciku dziś czekam na info od Kułka odnośnie bezpośredniego transportu z Wrocka do Wa-wy. Jest jeszcze opcja Wrocław - Opole (Krapkowice) - Warszawa. Myślę że dziś wieczorem będziemy już dogadywać szczegóły :ok:


No to mocno trzymam kciuki :ok:
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 16, 2009 11:32 Re: Zepsułam się... Koteczka Kosmitka cierpi w schronie!

Tak myślałyśmy i myślałyśmy i wymyśliłyśmy - kicia nie może czekać do niedzieli a właściwie do poniedziałku. Jutro spróbujemy ja wyciągnąć do szpitalika - będę dziś wieczorem ustalała szczegóły z Kruszyną, bo na dzień dzisiejszy w kasie pusto i musimy wybłagać w szpitaliku leczenie na krechę bo za 2 pierwsze dni pobytu ja zapłacę i przyniosę karmę - mam nadzieję że jutro już choć troszkę kaski spłynie, bo wiem ze dobre duszyczki już przesłały - DZIĘKI OGROMNE ZA WSPARCIE DLA KOTECZKI :1luvu:
(poproszę Mru o rozliczenie później i wkleję na pierwszej stronie).

Kicia do podleczenia będzie w szpitaliku a potem jeśli na miejscu nic się nie znajdzie to wyślemy ją razem z Bambuskiem i Sisi do Bożenki... matko mi cały czas łyso bo wiem że Bożenka ma ogromne serce dla kotów ale też wiem ile ma kobita problemów i normalnie nie mam serca jej wysyłać kolejnego kotka - dlatego też był to drugi powód tego żeby choć podleczyć kicie na miejscu tak jak teraz jest podleczany Bambusek i Sisi.

Dziewczyny i chłopaki ;) trzymajcie kciuki :ok: - jutro po 11 będzie akcja "wyciąganie ze schronu". Oby nie było żadnych problemów :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 16, 2009 11:34 Re: Zepsułam się... Koteczka Kosmitka cierpi w schronie!

Trzymam kciuki :ok:

Postarajcie się o tego okulistę jak najszybciej :(
Tu dwóch chyba wymieniono.
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt paź 16, 2009 11:34 Re: Zepsułam się... Koteczka Kosmitka cierpi w schronie!

Kicorek pisze:Do wypłaty u mnie strasznie daleko, a po ostatniej nie ma już śladu, ale wystawiłam coś ładnego dla Kosmitki:

viewtopic.php?f=20&t=101836
Obrazek Obrazek

A czy kicia ma już DT? Bo jakoś się nie zorientowałam, czy zostaje we Wrocławiu, czy jedzie do Warszawy :oops:


Dzięki za bazarek :1luvu:
Kaska się teraz ogromnie przyda - każda!
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 16, 2009 11:37 Re: Zepsułam się... Koteczka Kosmitka cierpi w schronie!

Kicorek pisze:Trzymam kciuki :ok:

Postarajcie się o tego okulistę jak najszybciej :(
Tu dwóch chyba wymieniono.


Dokładnie! Oczko może da się uratować, nie mówiąc o cierpieniu :( .

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pt paź 16, 2009 11:40 Re: Zepsułam się... Koteczka Kosmitka cierpi w schronie!

Aha, gdyby kicia trafiła do Warszawy, to mogłabym porozmawiac z okulistką, która zajmuje się moim maluchem.
Myślę, że zgodziłaby się na odroczenie spłaty lub raty, gdyby to było coś skomplikowanego. I na pewno dałaby zniżkę, to fajna osoba i z sercem dla zwierząt.

Jutro idę do niej na kontrolę. Zapuścić sondę? Bez zobowiązań? ;)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt paź 16, 2009 11:44 Re: Zepsułam się... Koteczka Kosmitka cierpi w schronie!

Kicorku - jeśli kicia trafi do Wa-wy (a właściwie pod Wa-wę) do Bożenki to ona już ma chody u dr Garncarza - już nie jednego kotka z urazem oczka miała :ok: ). Na razie do szpitalika i jeśli to zaćma to będą kropelki i tabletki. Jak się w miarę szybko nie poprawi to będziemy konsultować z okulistą tutaj. A potem zobaczymy jak się sytuacja rozwinie. Nie możemy diagnozować oka "na oko" ;) Zobaczymy co powiedzą weci :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 16, 2009 11:47 Re: Zepsułam się... Koteczka Kosmitka cierpi w schronie!

mamucik pisze:Warszawa - Wrocław - Warszawa gagucio@poczta.onet.pl Wrocław (dokładnie Krępice) odbiór zwierzaka, który jedzie do Wrocławia najchętniej na stacji benzynowej przed Wrocławiem ze względu na ograniczony czas jakim dysponuje tata (gagucia)

Czy ktoś tam napisał, może akurat teraz jądą :D


Jakbyście potrzebowały, mam nr tel do Gaguci. Mogę wysłać na priw
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot] i 65 gości