Kukułcze jaja :/ Nowe fotki - s. 84

[Killatha]

czy koty też przechodzą mutację? hmmm, lubie rozmowne koty
ze mną moje kocice gadają

[Myszolandia]

Moją Mychę też dzisiaj coś pokręciło.Cały czas do nas co kawałek nawija.Się śmiejemy,że kici sie chyba coś poprzypoominało z wczorajszego dnia

[milenap]

Kasiu, ja bym dużo dała, zeby Mela była choć troche pulchna, czuje się jak wyrodna duża, która ma chudego kota. Bo Mela jest po prostu chuda

A wiecie skąd sie wziął ten gremlin? Beksa jak jest śpiąca albo np. siedzi i nad czymś intensywnie myśli, to automatycznie rozkłada uszy na boki, dość rzadko ma postawione w pionie, zwykle są właśnie takie rozłożone, dokładnie tak, jak miały gremliny

Dziś zauważyłam jedną rzecz, Beksa ma chyba załomek tzn. taką wygiętą końcówke ogona, nigdy aż tak się nie przyjrzałam, zresztą ten jej ogonek zawsze sie wije, jak wąż, dopiero dziś zobaczyłam. Wykluczam jakiś uraz w domu (złamanie), bo przecież bym zauważyła, zresztą musiałoby ją to wtedy boleć, no coś by było nie tak.

Nie wiem, czy koty przechodzą mutacje, ale Bossiu na razie pieje, jak kura

[kropkaXL]

Może jako maleńki kociaczek uszkodziła sobie ogonek,albo taka się urodziła,nie sądzę ,żeby jej się coś u Ciebie stało.A te uszka ma słodkie-też mi sie z gremlinami kojarzą

[Myszolandia]

Buhahaha,Milenka ma cały zwierzyniec w domu :koty,śledzia,gremlina,jeszcze kurę,buhahahaha

[Szura-najmysi mama]

Bywa, że kocięta rodzą się z załomkiem na ogonku. Przy kotach wystawowych/hodowlanych jest to wada wykluczająca kotkę z hodowli (sterylka) bo to wada genetyczna. Ale taki kociak jest w pełni sprawny i w niczym mu to nie przeszkadza. Bywa również, że ogonek w tym miejscu gdzie jest załomek usycha i odpada,czasem trzeba usunąć operacyjnie, ale to tylko u maleńkich kociąt. Najczęściej jednak jest on tak mały, że prawie niezauważalny. Na wystawach sędziowie zawsze sprawdzają ogon .

[Killatha]

to za domy dla tego zwierzyńca bo tak jakoś z adopcjami krucho

[milenap]

Ewa, no własnie Beksa ma to zagięcie długości najwyzej 1 cm, ale wydaje mi się, ze nawet troszke mniej! a czy załomek jest z czymś innym jeszcze związany, tzn. na coś trzeba zwrócić uwagę?

[Szura-najmysi mama]

Nie musisz na nic zwracać uwagi. To w niczym kotu nie przeszkadz. Tylko taki kot nie może być rozmnażany bo załomek przenosi sie na dzieci.
W tym przypadku to może być również uraz mechaniczny, bo może w dziecięctwie cos się stało o czym mamusia kukułka nie informowała.
Wycałuj tylko i powiedz, że sliczna kicia jest

[milenap]

No tak, pewności nie ma co z tym ogonkiem się stało, ale skoro to niegroźne, to nie ma znaczenia.

Beksa doskonale wie, ze jest piękna

[kropkaXL]

I na pewno wady nie przekaże dzieciom,bo bedzie wysterylizowana-prawda?

[milenap]

Kasiu, no jak tylko podrośnie, na razie za mała jest

[kropkaXL]

No jasne! -to przecież jeszcze dziecko!!!!!

[Szura-najmysi mama]

Kochane, ja wiem, że od Was koty bez sterylek nie wychodzą , ale napisałam o załomku to co wiem (w telegraficznym skrócie)

[Kaprys2004]

Dzień dobry Kochane!! Strasznie się zagubiłam bez powiadomień..