zezolek miewa się świetnie
na mnie juz mniej prycha i nawet naprawiła mu się troszkę funkcja mruczenia
moje koty natomiast gania z zapałem lepszej sprawy i warczy na nie i syczy
a te głupole cieższe i wieksze od niego pare razy uciekają
nie ma co Zezik sobie w kasze nie da dmuchac i w życiu sobie poradzi
