K-ów, superpilna mamka dla 1-tygod. malucha z Kłaja!!!!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon paź 05, 2009 21:30 Re: K-ów, superpilne DT dla kilkunastu kotów!!!

Miuti pisze:Ja mam straszną starczą demencję - jaki nik ma ta śliczna i SKUTECZNA drobna blondynka, która przez pewien czas stała z puszką przy wejściu?



Jeśli chodzi o drobną blondynkę w okularach, to ma na imię Ania. Przyprowadziliśmy Ją ze sobą, ale niestety nie udziela się na forum.
Potwierdzamy dyżur na Kocimskiej w niedzielę popołudniu. Możemy wziąć coś jeszcze, tylko zastanawialiśmy się jak to będzie po zlikwidowaniu Wielopola - namnoży się chętnych do dyżurowania. W razie czego, gdyby ktoś miał ustalony dyżur, a coś by wypadło, może śmiało do nas dzwonić - mieszkamy bliziutko, więc możemy być małym pogotowiem :) W najbliższym czasie umówimy się z Akimą na odbiór kluczy. Powiedzcie tylko, w którą niedzielę mamy zacząć :)

Leone

 
Posty: 789
Od: Wto wrz 22, 2009 14:10
Lokalizacja: Zielona Góra/Rawa Mazowiecka/Kraków

Post » Pon paź 05, 2009 21:31 Re: K-ów, superpilne DT dla kilkunastu kotów!!!

Akima pisze:Quin_ink ten preparat jest fenomenalny ale nie do zdobycia w Polsce. Jak go ktoś znajdzie to mówcie zamówię hurtową ilość!!!! Podobno juz nie robią. Wilokrotnie pytałam ale nie było w lecznicach.


Ja go kupowałam w krakvecie. Ale fakt, to było z półtora roku temu.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Pon paź 05, 2009 22:01 Re: K-ów, superpilne DT dla kilkunastu kotów!!!

Znajoma Pani Marty wyraziła gotowość tymczasowania Fredzi :1luvu: Nigdy nie tymczasowała, więc nie wie, jak na nową zareagują jej koty (kotka i kocurek). Gdyby było bardzo źle trzeba byłoby szukać Fredzi innego miejsca. Doczytałam, że Solangelica też jest gotowa przyjąć Fredzię, więc zadecydujcie i dajcie mi znać, gdzie koteczka ma iść.
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 05, 2009 22:12 Re: K-ów, superpilne DT dla kilkunastu kotów!!!

anna09 pisze:Znajoma Pani Marty wyraziła gotowość tymczasowania Fredzi :1luvu: Nigdy nie tymczasowała, więc nie wie, jak na nową zareagują jej koty (kotka i kocurek). Gdyby było bardzo źle trzeba byłoby szukać Fredzi innego miejsca. Doczytałam, że Solangelica też jest gotowa przyjąć Fredzię, więc zadecydujcie i dajcie mi znać, gdzie koteczka ma iść.


a czy ta pani bywa często w domu?.
Tak się cieszę, że Bert tak dobrze trafi :1luvu: Pamiętacie jak Puma rozkwitła pod ręką Pani Marty? .
Ryfka ma jechać na DT we środę, a kiedy pozostali się ewakuują? Dobrze by było do środy załatwić sprawę, podjechać kotowozem i zabrać nasze klamoty. Prowiantu i żwirku wystarczy do środy?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 05, 2009 22:13 Re: K-ów, superpilne DT dla kilkunastu kotów!!!

Leone pisze:
Miuti pisze:Ja mam straszną starczą demencję - jaki nik ma ta śliczna i SKUTECZNA drobna blondynka, która przez pewien czas stała z puszką przy wejściu?



Jeśli chodzi o drobną blondynkę w okularach, to ma na imię Ania. Przyprowadziliśmy Ją ze sobą, ale niestety nie udziela się na forum.
Potwierdzamy dyżur na Kocimskiej w niedzielę popołudniu. Możemy wziąć coś jeszcze, tylko zastanawialiśmy się jak to będzie po zlikwidowaniu Wielopola - namnoży się chętnych do dyżurowania. W razie czego, gdyby ktoś miał ustalony dyżur, a coś by wypadło, może śmiało do nas dzwonić - mieszkamy bliziutko, więc możemy być małym pogotowiem :) W najbliższym czasie umówimy się z Akimą na odbiór kluczy. Powiedzcie tylko, w którą niedzielę mamy zacząć :)


o, jakby ktoś nas co jakiś czas odciążył z dyżurów weekendowych, zwłaszcza tych porannych :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 05, 2009 22:17 Re: K-ów, 2,5 tyg. maluch ma czas do 15-stej-udało się, jest DT!

Elwirka pisze:
Elwirka pisze:Informuję, że wszystko wyprane, poskładane czeka sobie na odbiór :D nie ma tego dużo /mogę w razie potrzeby podrzucić sama/
1 kołdra
2 koce i około 15 ręczników chyba, że jeszcze coś znajdę
telefon do mnie 696527940


Jeśli to dalej aktualne to bardzo proszę o informację kiedy mogłabym się tego pozbyć.


może we czwartek? bo we środę ewakuacja

Queen_ink, łapać możesz coś dorosłego do ciachania, w Arwecie są i miejsca i darmowe sterylki. A Ciebie zapraszam na Kocimską do niańczenia ogonów. Skoro tam teraz będzie tyle osób to może komuś uda się oswoić Kretki. Mjs pokaże jak to się robi :)
Ostatnio edytowano Pon paź 05, 2009 22:21 przez Tweety, łącznie edytowano 1 raz

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 05, 2009 22:20 Re: K-ów, superpilne DT dla kilkunastu kotów!!!

mjs pisze:Solangelico, queen_ink podała Fumikowi dzisiaj rano smectę. Zobaczymy, jak zadziała. Wczoraj rano jeszcze była luźna kupa.
Jutro na Wielopolu będzie Ania. Kończy pracę o 18, wiec jakoś tak po pewnie dotrze.
Solangelico, maluchy bardzo lubią zabawę patyczkiem z piórkami, jeśli nie masz zabierz sobie z Wielopola, ja go kupiłam, ale mnie nie będzie potrzebny :wink:
Myślę, że nikt nie będzie miał nic przeciwko temu, abyś na czas tymczasowania maluchów zabrała jeden tunelik. Niech służy fundacyjnym kotom. Drugi tunelik wypożyczymy domkowi Ryfki, a trzeci dt Bercika. Może tak być?

Upodobania G&F? jedzonko :D uwielbiają :D Są coraz bliżej człowieka, ale na siłę bym ich nie oswajała, one same to zrobią. Jak w niedzielę głaskałam Berta rozwalonego w koszyku to siadły obaj tuż obok, na wyciągnięcie ręki i uważnie przyglądały się,co też ten Bert wyprawia :lol: Potem bawiły się moimi palcami, ale oczywiście są bardzo dzikie 8)
Lubią tunelik, ale jeszcze bardziej miotłę i mopa. Asystują podczas sprzątania :) Gluś miał bardzo dobry kontakt z Bertem, więc nie boi się dużych kotów. Uważaj na miski rezydentów, maluchy wciągają wszystko jak odkurzacze :D


Dzieki za informacje. Miotla i mop - suuper, moj TŻ stwierdzil szyderczo "to bedzie czesciej w domu posprzatane!" :roll: niedoczekanie.... :twisted: ;)
Na sile nie bede im nic robic. Maja duzo przestrzeni i czasu, niech sami zadecyduja, kiedy zechca sie zapoznac, na razie siadam kolo klatki i mowie do nich, zeby sie osluchali ze mna.
Wpadne na Wielopole jak bede jechac po zwirek. Zabiore ksiazeczke, miotelke z piorami i tunelik i puszki.

Ogolnie jest tak: Glusia nadal widac polowe tj jedno przerazone oko z wytrzeszczem. Jak siedzial tak siedzi. Fumik zajal lepsze miejsce (dostal poduszke na budce) i lezy, teraz juz raczej zasypia, zmeczony bardzo musial byc.
Moj Felek - rezydent oberwal od wielce obrazonej fumiastej Fionki i przyszedl do pokoju kociego jak tylko uslyszal brzek klatki. Ocieral sie o prety, wkladal lape do kuwety i probowal sie przecisnac do srodka plaszczac wszystko co mogl :) Fascynuje go, kto to siedzi w tym dziwnym pomieszczeniu... jest nieco nastroszony wiec na razie sie beda poznawac przez kraty.
Potem sie polozyl na dachu klatki na zaslonce i przyjal poze napuszonego gargulca... :)
Fiona dalej siedzi pod lawa. Obrazona na caly swiat; zglodnieje to wyjdzie. Ale rozpuscilam kote... Pies zareagowal najlepiej - wladowal sie do lozka pod koldre i poszedl spac.

Fumik ma cudowne miekkie futro :1luvu: Troszke go poglaskalam po glowie, delikatnie i powiedzialam mu zeby sie nie martwil bo wszystko bedzie dobrze. Spi zwiniety w klebek na poduszce. Jutro powiesze chlopakom w klatce taka materialowa dziuple z ikei, do srodka wsadze jakas poduszke, beda miec drugie schronienie.
Na razie kuwetka pusta i czysta, nic nie zrobione. Smecte mam w razie czego, dziekuje za porady praktyczne dotyczace podawania.

Tweety, napisala do mnie dziewczyna w sprawie wizyty przedadopcyjnej - moge isc tylko pytanie jak to sie przeprowadza? Nigdy w zyciu nie bylam na takiej wizycie. Czy ja moge prosic o jakies wytyczne w tym zakresie?
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pon paź 05, 2009 22:24 Re: K-ów, superpilne DT dla kilkunastu kotów!!!

anna09 pisze:Znajoma Pani Marty wyraziła gotowość tymczasowania Fredzi :1luvu: Nigdy nie tymczasowała, więc nie wie, jak na nową zareagują jej koty (kotka i kocurek). Gdyby było bardzo źle trzeba byłoby szukać Fredzi innego miejsca. Doczytałam, że Solangelica też jest gotowa przyjąć Fredzię, więc zadecydujcie i dajcie mi znać, gdzie koteczka ma iść.


Poglaskalam dzis bardzo delikatnie piekna Fredzie... Czy ona sie boi psow? Jesli tak to bedzie problem bo sie strasznie zeschizuje - moje bydle czworonozne robi strasznie duzo halasu, tak poza tym nie jest szkodliwe dla kotow. Martwie sie tylko jak Fredzia to zniesie. Nie chce jej dodac stresu i tak sam fakt rozlaki z Wielopolanami i przeprowadzki na pewno na nia wplynie.
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pon paź 05, 2009 22:35 Re: K-ów, superpilne DT dla kilkunastu kotów!!!

Jafusia pisze:już tradycyjnie na chwilke wpadłam... jutro oczywiście będę na Kocimskiej rano :) komu i ile mam oddac za klucze?


Klucze masz za free :) Chodzisz we wtorki, tak?

Czyli ranki w tygodniu na Kocimskiej wyglądają następująco:

Poniedziałek - Akima
Wtorek - Jafusia
Środa - Milu
Czwartek - Milu
Piątek - Akima

Zgadza się? SOrry że ja po sto razy o tym samym, ale ja muszę to sobie zakodować i zapisać :roll: :oops:

milu

 
Posty: 4120
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 05, 2009 22:35 Re: K-ów, superpilne DT dla kilkunastu kotów!!!

solangelica pisze:
mjs pisze:Solangelico, queen_ink podała Fumikowi dzisiaj rano smectę. Zobaczymy, jak zadziała. Wczoraj rano jeszcze była luźna kupa.
Jutro na Wielopolu będzie Ania. Kończy pracę o 18, wiec jakoś tak po pewnie dotrze.
Solangelico, maluchy bardzo lubią zabawę patyczkiem z piórkami, jeśli nie masz zabierz sobie z Wielopola, ja go kupiłam, ale mnie nie będzie potrzebny :wink:
Myślę, że nikt nie będzie miał nic przeciwko temu, abyś na czas tymczasowania maluchów zabrała jeden tunelik. Niech służy fundacyjnym kotom. Drugi tunelik wypożyczymy domkowi Ryfki, a trzeci dt Bercika. Może tak być?

Upodobania G&F? jedzonko :D uwielbiają :D Są coraz bliżej człowieka, ale na siłę bym ich nie oswajała, one same to zrobią. Jak w niedzielę głaskałam Berta rozwalonego w koszyku to siadły obaj tuż obok, na wyciągnięcie ręki i uważnie przyglądały się,co też ten Bert wyprawia :lol: Potem bawiły się moimi palcami, ale oczywiście są bardzo dzikie 8)
Lubią tunelik, ale jeszcze bardziej miotłę i mopa. Asystują podczas sprzątania :) Gluś miał bardzo dobry kontakt z Bertem, więc nie boi się dużych kotów. Uważaj na miski rezydentów, maluchy wciągają wszystko jak odkurzacze :D


Dzieki za informacje. Miotla i mop - suuper, moj TŻ stwierdzil szyderczo "to bedzie czesciej w domu posprzatane!" :roll: niedoczekanie.... :twisted: ;)
Na sile nie bede im nic robic. Maja duzo przestrzeni i czasu, niech sami zadecyduja, kiedy zechca sie zapoznac, na razie siadam kolo klatki i mowie do nich, zeby sie osluchali ze mna.
Wpadne na Wielopole jak bede jechac po zwirek. Zabiore ksiazeczke, miotelke z piorami i tunelik i puszki.

Ogolnie jest tak: Glusia nadal widac polowe tj jedno przerazone oko z wytrzeszczem. Jak siedzial tak siedzi. Fumik zajal lepsze miejsce (dostal poduszke na budce) i lezy, teraz juz raczej zasypia, zmeczony bardzo musial byc.
Moj Felek - rezydent oberwal od wielce obrazonej fumiastej Fionki i przyszedl do pokoju kociego jak tylko uslyszal brzek klatki. Ocieral sie o prety, wkladal lape do kuwety i probowal sie przecisnac do srodka plaszczac wszystko co mogl :) Fascynuje go, kto to siedzi w tym dziwnym pomieszczeniu... jest nieco nastroszony wiec na razie sie beda poznawac przez kraty.
Potem sie polozyl na dachu klatki na zaslonce i przyjal poze napuszonego gargulca... :)
Fiona dalej siedzi pod lawa. Obrazona na caly swiat; zglodnieje to wyjdzie. Ale rozpuscilam kote... Pies zareagowal najlepiej - wladowal sie do lozka pod koldre i poszedl spac.

Fumik ma cudowne miekkie futro :1luvu: Troszke go poglaskalam po glowie, delikatnie i powiedzialam mu zeby sie nie martwil bo wszystko bedzie dobrze. Spi zwiniety w klebek na poduszce. Jutro powiesze chlopakom w klatce taka materialowa dziuple z ikei, do srodka wsadze jakas poduszke, beda miec drugie schronienie.
Na razie kuwetka pusta i czysta, nic nie zrobione. Smecte mam w razie czego, dziekuje za porady praktyczne dotyczace podawania.

Tweety, napisala do mnie dziewczyna w sprawie wizyty przedadopcyjnej - moge isc tylko pytanie jak to sie przeprowadza? Nigdy w zyciu nie bylam na takiej wizycie. Czy ja moge prosic o jakies wytyczne w tym zakresie?


świetnie, że ich wzięłaś, będzie im dobrze, na pewno :)
Co do wizyty to również bardzo dziękuje, jeżeli możesz się tym zająć, bo to dla naszych wolontariuszy z Kielc. U nas na stronie jest razem z umową adopcyjną ankieta. Odpowiedzi na te pytania powinny określić co to za dom. ważne jest też co ci ludzie opowiedzieli do tej pory i trzeba sprawdzić czy ma to odzwierciedlenie w rzeczywistości, zwłaszcza gdy chodzi o zabezpieczenia. Jeżeli mają już zwierzaki to ja proszę zawsze o ich książeczki, widać tam regularność lub jej brak odnośnie profilaktyki. Sprawdzam ogólny wygląd posiadanych ogonków.
Nasze dane do faktury są na głównej stronie AFN

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 05, 2009 22:37 Re: K-ów, superpilne DT dla kilkunastu kotów!!!

milu pisze:
Jafusia pisze:już tradycyjnie na chwilke wpadłam... jutro oczywiście będę na Kocimskiej rano :) komu i ile mam oddac za klucze?


Klucze masz za free :) Chodzisz we wtorki, tak?

Czyli ranki w tygodniu na Kocimskiej wyglądają następująco:

Poniedziałek - Akima
Wtorek - Jafusia
Środa - Milu
Czwartek - Milu
Piątek - Akima

Zgadza się? SOrry że ja po sto razy o tym samym, ale ja muszę to sobie zakodować i zapisać :roll: :oops:


a ja proszę o rozpiskę na kolejne tygodnie

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 05, 2009 22:40 Re: K-ów, superpilne DT dla kilkunastu kotów!!!

Tweety pisze:świetnie, że ich wzięłaś, będzie im dobrze, na pewno :)
Co do wizyty to również bardzo dziękuje, jeżeli możesz się tym zająć, bo to dla naszych wolontariuszy z Kielc. U nas na stronie jest razem z umową adopcyjną ankieta. Odpowiedzi na te pytania powinny określić co to za dom. ważne jest też co ci ludzie opowiedzieli do tej pory i trzeba sprawdzić czy ma to odzwierciedlenie w rzeczywistości, zwłaszcza gdy chodzi o zabezpieczenia. Jeżeli mają już zwierzaki to ja proszę zawsze o ich książeczki, widać tam regularność lub jej brak odnośnie profilaktyki. Sprawdzam ogólny wygląd posiadanych ogonków.
Nasze dane do faktury są na głównej stronie AFN


Rozumiem. Rzuce okiem na te ankiete i skontaktuje sie z ta dziewczna z Kielc. Mam nadzieje ze w tym tygodniu uda mi sie to zalatwic, bo z tego co pisali do sprawa pilna.
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pon paź 05, 2009 22:44 Re: K-ów, superpilne DT dla kilkunastu kotów!!!

solangelica pisze:
Rozumiem. Rzuce okiem na te ankiete i skontaktuje sie z ta dziewczna z Kielc. Mam nadzieje ze w tym tygodniu uda mi sie to zalatwic, bo z tego co pisali do sprawa pilna.


super, dzięki :1luvu: Queen_ink, może dałabyś radę podejść tam z Solangelicą, to jest na Kozłówku.

Co do listy dyżurów na Kocimskiej to na ten moment mam tylko Miszelinę, która chce wtorek lub piątek popołudniu, jak reszta?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 05, 2009 22:49 Re: K-ów, superpilne DT dla kilkunastu kotów!!!

Tweety pisze:
solangelica pisze:
Rozumiem. Rzuce okiem na te ankiete i skontaktuje sie z ta dziewczna z Kielc. Mam nadzieje ze w tym tygodniu uda mi sie to zalatwic, bo z tego co pisali do sprawa pilna.


super, dzięki :1luvu: Queen_ink, może dałabyś radę podejść tam z Solangelicą, to jest na Kozłówku.

Co do listy dyżurów na Kocimskiej to na ten moment mam tylko Miszelinę, która chce wtorek lub piątek popołudniu, jak reszta?


Queen_ink, byłoby mi troche razniej - to moja pierwsza wizyta przedadopcyjna w zyciu... :)
napisalam maila do tej dziewczyny z Kielc.

Fumik siedzi i patrzy na mnie przekrzywil troche lepek i mruzy oczka... Ciekawe co sobie mysli na moj temat...jaki slodziak :)

Akimo droga, jesli to przeczytasz - nie mam nic na karcie wiec nie dzwonie ale pamietam o tym grzejniku. Dam Ci znac w tygodniu jakos, ok?

dobrej nocy wszystkim Wam. i Waszym footrom :)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pon paź 05, 2009 22:57 Re: K-ów, superpilne DT dla kilkunastu kotów!!!

queen_ink jeśli to nie kłopot dla ciebie to bardzo Cię proszę o wysłanie mi na maila : iwonarogala@interia.pl tej Twojej bazy danych naszych kociuchów(opisy,zdjęcia-wszystko co masz) Najbardziej zależy mi na opisach i zdjęciach panienek (najlepiej wszystkich,młodych i starszych)
Będę bardzo wdzięczna.Dziękuję.

solangelica prezentacja doszła,a jakże.....jest przefajna..bardzo mi się podoba... :1luvu:

Pozdrawiam i miłej nocki życzę.. :)

maja215

 
Posty: 362
Od: Nie lip 19, 2009 19:29
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości