CK ZUCHY(22!)-potrzebujemy wsparcia przy ogłoszeniach...

Adria pisze:moze ty jasnowidz z bielska do kraka nie daljeko

- patrz, no! człek w odmiennych stanach świadomości różne rzeczy widuje :twisted:

Jądra suszone, marynowane, w panierce... a ten, no - z samiczkami co? Kolczyki? :twisted:

EwKo pisze:Jądra suszone, marynowane, w panierce... a ten, no - z samiczkami co? Kolczyki?

zawieszka. Ostatnio bardzo modne na ksztalt Y.

O, to tylko szybki myk na 1. stronę i można przeliczać, ile tego "towaru" da się opchnąć na allegro

I jeszcze pozwolę sobie przekleić informacje o Kiwi i częściowo Spoxiku :twisted:

ryśka pisze:Po pyrantelum super-kupa jest w kuwecie, o dziwo żadnego rozwolnienia. Oczywiście wszystko się może zdarzyć jeszcze ale póki co jest rewelacyjnie. Kiwi jest po prostu kotkiem niekłopotliwym
Mieszka sobie w klateczce króliczej, którą mamy pożyczoną od Berni, przytula się do cieplutkiej butelki i bawi się papierkami (myszki też ma, ale są zabierane przez Spoksia, który wkłada łapkę przez kratki i wyciąga małej co fajniejsze zabawki).

ryśka pisze:W ramach rekompensaty dostała wielką, wielką myszkę, której się nie da przecisnąć przez kratki Spoksiu siedzi przed klatką i nie może się nadziwić, a mała się siłuje z myszką, którą może kopać jednocześnie wszystkimi łapkami.

ryśka pisze:O-ho! zaczynamy się awanturować, że w klatce nam się nudzi i że namoczony hillsik w sosie convalescens to niezbyt dobre jedzonko, sam convalescens jest zdecydowanie lepsiejszy.

aassiiaa pisze:
Granula pisze:
aassiiaa pisze:8O Bruno przyszedl sie polozyc obok mnie

czy masz na myśli tego samego Bruno, co ja

Noooooooo i ruszylam reka i nie zwial

łoszzzzz matyjo

koniec świata się zbliża

Adria pisze:Granula,
Karmi cały czas czeka. Dzwonia o niego ludzie ale wiekszość odpada w przedbiegach
Problem z nim jest w tej chwili taki, ze ma problemy skórne. Miał na ciele wiele strupków a teraz sa to łyse placki. Moze to być spowodowane tym, ze był najmłodszy, najmniejszy i inni się na nim wyżywali, albo jakaś choroba skórna. Jutro jedziemy do weta. Taki wypłosz z niego troche. Napewno szukam dla niego domu, gdzie jest inny kot lub gdzie człowiek bedzie mial dla niego dużo czasu.
Karmiś to kot, który albo musi być przytulony do innego kota, albo musi siedzieć na człowieku...preferuje ramiona, jak papuga Chyba niedługo garbu przez niego dostanę

Z domku wspólnego dla Wareczki i Beera-syjamopodobnego bardzo sie ciesze, bo juz miala dosyc glupich tel. i rozmow w stylu, ze kot kastrowany to bezwartosciowy.....wrrr

no to czekam na Twój numer telefonu :mrgreen:

co by moja teściowina mogła sobie z Tobą pogadać

jej się Karmi właśnie dlatego spodobał, że jest taki wypłoszowaty i ma wielgachne uszyska :lol:

ich kocur Smeagol lubi być na rękach noszony, ale waży 7 kilo, więc rzadko go ktoś przewozi na sobie - a jak będzie miał taką wypłoszowatą konkurencję, to już całkiem będzie musiał o tym zapomnieć :lol:

7 kilo ale strachajło przeokropne - mała Asteria go od miski jednym prychnięciem odpędziła :lol:

Jak dobrze pójdzie, to Smeagol Karmisia przerobi na Ssskarmisia :mrgreen:

EwKo pisze:Jak dobrze pójdzie, to Smeagol Karmisia przerobi na Ssskarmisia

Smeagol nazywany jest na co dzień tłuściochem - zupełnie nie wiem dlaczego :twisted:

więc jak dobrze pójdzie, to przerobi Karmisia na wielgachnego wypłocha :lol:

No to ja potrzymam za przeprowadzkę Karmisia :ok:

Irenka będzie miała dom

Zamieszka w Bełchatowie, prawdopodobnie w przyszłą sobotę. Pani podjedzie po nią do Katowic pociągiem, więc spotkamy się "w drodze". Słysząc pytania: a co ona jada? i jaki jest jej stan zdrowia? byłam ZACHWYCONA! Już tak dawno żaden dobry dom dla kota do mnie nie zadzwonił, że w pierwszym momencie nie mogłam uwierzyć, że to się dzieje NAPRAWDĘ

No to mocne kciuki za obie przeprowadzki! :ok:

Kurczę, obie trzy!

Piwny duecik, Karmiś i Irenka :ok:

(Że tak pani nie zapytała o duchową strawę Irenki, np. o - bagatelka -ostatnią lekturę :twisted:

)

Tyle dobrych wieści

Super

Adria pisze:
EwKo pisze:A ja melduję, że mylę Carmen z Irenką

Przed chwilą skonstatowałam z pewnym zdziwieniem, że przeprowadziłam Irka i Irenkę od ryśki do aassii Poprawiłam, ale...
Jutro przeczytam jeszcze raz, bo już mi się wsio tenteguje

moze ty jasnowidz z bielska do kraka nie daljeko