Właśnie, żeby jemu się udało znaleźć dobry domek....
Wróciłam od Piccolo i jest mi strasznie smutno

Dom bez Zezika jest bardzo pusty. Ta kruszynka wprowadziła tu tyle życia, no i rozkochała w sobie mnie i mojego Czecha. Naprawdę trudno było mi się z nim dziś rozstać. Wiem, że Piccolo wyjeżdża w przyszłym tygodniu na parę dni, a te zmiany dt nie są dla Zezika przyjemne. Dziś ledwo się odnalazł, zostawiłam go fukającego na pozostałych kocich domowników.
Pomóżmy Zezikowi znaleźć szybko swojego Dużego....