SzP - Potrzebny cykloferon!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 02, 2009 8:02 Re: SzP - Kotka karmiąca lub zastępstwo pilnie poszukiwane!

Oj, jak znajdę chwilę to go zdejmę.
A u nas czarna seria naprawdę. To chyba był jeden z najgorszych dni i nocy fundacyjnych.
Najpierw odszedł Prawouszek (jeden z Czarnych Klonów Haliny) nie mam bladego pojęcia co mu było, obawiam się, że to świństwo Jaśminkowe jednak się gdzieś czai w domu Haliny, mimo dezynfekcji i naszej opinii, że nie jest niebezpieczne dla pozostałych kotów. W końcu Lipton i Junior miewają się dobrze.
Lewouszek i Czarnouszek osłonowo dostają leki wzmacniające odporność i będą pod ścisłym nadzorem , a Halbinę czeka kwarantanna przynajmniej miesięczna nim przyjmie kolejnego kota, a to i tak tylko takiego zaszczepionego i z pełną odpornością na początek. Co z przykrością stwierdzam, bo kolejny domek tymczasowy się wykrusza.
(')

U Gosiary zmarła nad ranem Luki. Luki byłą u mnie przez tydzień niemal ostra infekcją gardła. Przedwczoraj było niby dobrze, nie podobało mi się tylko jej futro takie nastroszone i nieco zaniedbane, ale mieliśmy ją obserwować. Luki nie chciała jesć jeszcze suchego pokarmu, ale jadła mokry. U Gosi jednak nastąpiło zdecydowane pogorszenie, Kota wczoraj z lekkimi objawami neurologicznymi i wyraźną bolesnością jamy brzusznej pojawił się w lecznicy. Dostała leki, kroplówkę i miała się zgłosić dziś. A rano dostałam smsa :cry: Gosia też musi zrobić kwarantannę.

A u mnie nie lepiej, bo jeden z kociaków Zbójniczek po ekstyrpacji gałki ocznej. Cały czas walczył z kk, ale wszystko było na dobrej drodze do wyleczenia. Oczko przestało ropieć, przestał kichać, bawił się z innymi. Przedwczoraj zaczął słabiej jeść i zgrzytać przy tym zębami, co mnie już zaniepokoiło, został odłączony od reszty. Wczoraj odmówił zupełnie, więc go dokarmiałam "na siłę" i jadł chętnie, poszedł się załatwić do kuwetki. Widać był słabiutki, ale walczył. Tylko szybko oddychał i wyraźnie infekcja się nawróciła. Niestety nad ranem dostał obrzęku płuc i zmarł.
Ja na pozostałe maluchy nakładam okres dwutygodniowej kwarantanny przedadopcyjnej. Nie wydam szybciej dopóki się nie przekonam, że wszystkie z całą pewnością są zdrowe.

A Fredzia śmiga po domu w pieluszkach.
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt paź 02, 2009 8:09 Re: SzP - Kotka karmiąca lub zastępstwo pilnie poszukiwane!

[*] dobrze, że gdzieś pozostaje świadomość, że opieka nad zwierzętami to nie tylko radosne chwile, ale także śmierć, która po każdego się w swoim czasie zglosi, bo inaczej człowiek by oszalał... :roll: duzo siły
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pt paź 02, 2009 8:12 Re: SzP - Kotka karmiąca lub zastępstwo pilnie poszukiwane!

Obrazek [*]śpij moja kochana tymczasko,byłaś s dla mnie wyjątkowa...Wczoraj siedziałam z Tobą prawie do północy głaskałam,mówiłam,ogrzewałam brzuszek gorącą butelką...Napaliłam w piecu żebyś miała ciepło...Tak ciężko oddychałaś,czułam...Jak wychodziłam powiedziałam do jutro kochanie...W nocy miałam dziwny sen śniły mi się dwa koty czarne,które jadły saszetkę whiskasa z sardynkami...To Ona jadła za TM :cry: Pochowałam w ogródku moim między innymi kotami,położyłam czerwoną róże z ogródka
Gosiara
 

Post » Pt paź 02, 2009 8:27 Re: SzP - Kotka karmiąca lub zastępstwo pilnie poszukiwane!

[*].... :cry:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt paź 02, 2009 9:15 Re: SzP - Kotka karmiąca lub zastępstwo pilnie poszukiwane!

[']
Może tak miało byc ale i tak jest to ostatnio straszne.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt paź 02, 2009 12:16 Re: SzP - Kotka karmiąca lub zastępstwo pilnie poszukiwane!

Mam słabość do czarnych kotów...
Co spojrzę na moja Waletkę,to jakbym widziała Luki :cry:
Gosiara
 

Post » Pt paź 02, 2009 13:10 Re: SzP - Kotka karmiąca lub zastępstwo pilnie poszukiwane!

Tak mi Przykro Gosiu . Spij spokojnie malutka [i].
Mam nadzieje, że to koniec czarnej serii. Dobrze że chociaz maluchy trafiły do mnie wczesniej. Własnie wróciłam od veta z Serduchem w Wrocławia i zaczełam czyszczenie maluchów. Przez noc strasznie sie upaćkały. Umyłam je,, wysuszyłam, nakarmiłam, i zaniosłam do czysciutkiego posłania. Strasznie przy tych czynnościach płakały a teraz spokojne, czyste i najedzone śpią. Flo chodzi kolo nich cały czas. Chyba wieczorem wypuszcze je troche na podłogę aby mogła sie z nimi oswoić . Może wtedy zacznie je karmić. A tak naprawde nie sprawiaja żadnego kłopotu. Przynajmniej Ty Kasiu masz troszke wiecej czasu dla naszego szkielecika :ok: :ok: :ok:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Pt paź 02, 2009 13:23 Re: SzP - Kotka karmiąca lub zastępstwo pilnie poszukiwane!

Dzięki za wsparcie...Niestety nie jestem taka twarda jak myślałam...Kopiąc grób ryczałam strasznie :cry: Moją największą wadą jest to że jestem za bardzo uczuciowa,niektóre tymczasy za bardzo pokocham...(3 moje tymczasy zostały u mnie na zawsze) :wink: Luki też była wyjątkowa...[*]
Gosiara
 

Post » Pt paź 02, 2009 14:11 Re: SzP - Kotka karmiąca lub zastępstwo pilnie poszukiwane!

Nic sie nie martw. Nie jestes w tym osamotniona. Jak kopałam grobki dla trzech maleńkich kotków ( Jandzia przyjechała w wysokiej ciąży. Opiekunowie zafundowali jej tabletki antykoncepcyjne w ciazy. Miot urodził się zdeformowany i matka o mało co nie przezyła), to ryczałam jak głupia. Tylko patrzyłam czy ktoś idzie alejka. Niestety moga mówić wszyscy co chcą, ale do tymczasów przyzwyczajasz sie tak samo jak do swojego kota. Ech..............
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Pt paź 02, 2009 15:12 Re: SzP - Kotka karmiąca lub zastępstwo pilnie poszukiwane!

Dla mnie koty są wszystkie kochane moje czy nie moje niezależnie od koloru,płci,upośledzenia...
Dzięki za pocieszenie :love:
Gosiara
 

Post » Pt paź 02, 2009 15:23 Re: SzP - Kotka karmiąca lub zastępstwo pilnie poszukiwane!

ja już nawet nie mam sił pisać... Jasminkowe maluchy dwa [*] [*] i jej walka (na szczęście wygrana!), czarny Bratek [*]
a teraz srebrna Luna [*] i Prawouszek [*]
Myślę, że to jednak Luna tym razem przyniosła choróbsko... ale kwarantanna konieczna...
Niestety kolejny czarny klonik wymiotuje i nie je... już nie mam sił... nawet nie na walkę... ale na przewidywany schematem koniec... :cry:
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt paź 02, 2009 15:24 Re: SzP - Kotka karmiąca lub zastępstwo pilnie poszukiwane!

To dziwne ale Waletka klon Luki[*] dziś cały dzień leży koło mnie,zawsze gdzieś z dala a dziś,jakby czuła...
Gosiara
 

Post » Pt paź 02, 2009 15:27 Re: SzP - Kotka karmiąca lub zastępstwo pilnie poszukiwane!

Halinko jestem z Tobą :crying:Luki,była w ostatniej piwnicy,żaden z moich kotów nie ma tam wstępu!A ja profilaktycznie zmieniałam buty przed wejściem tam... Podziwiam Cię tyle przeżyłaś śmierci tych zwierzaków...Ja nie jestem taka silna od rana ciągle ryczę,każdy inaczej okazuje emocje...
Gosiara
 

Post » Pt paź 02, 2009 15:29 Re: SzP - Kotka karmiąca lub zastępstwo pilnie poszukiwane!

:(
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt paź 02, 2009 16:40 Re: SzP - Kotka karmiąca lub zastępstwo pilnie poszukiwane!

Ponieważ koniec okazuje się być przewidywalny, macie szlabany na koty do odwołania. Zaraz Wam wynajdziemy jakieś śliczne szczeniaczki w potrzebie, króliczki czy świnki morskie :wink:

Śmierć podopiecznego zawsze jest ciosem, dla zwłaszcza wtedy gdy nie jestem pewna przyczyn i nie wiem jak uniknąć powtórki w przyszłości.

Dla odmiany dwie kolejne koty szukają domów: mała trikolorka i szylkretka.
Dla szylkreci Szprotki znalazłam domek tymczasowy.
Obrazek


Dla Julci jeszcze nie
Obrazek
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 24 gości