Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Wojna :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 12, 2009 17:18 Re: Prezes cz. 2 - BARFujemy - dzień 42

Prezesik by furorę zrobił! Zaakceptowane przez niego byłyby naznaczone. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob wrz 12, 2009 17:21 Re: Prezes cz. 2 - BARFujemy - dzień 42

Nie wiem czy by go do sklepu wpuścili :lol:
Ale furorę pewno by zrobił :wink:

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob wrz 12, 2009 17:44 Re: Prezes cz. 2 - BARFujemy - dzień 42

A co by mieli nie wpuścić? To nie spożywka :mrgreen: Powiedziałabyś, że jest Ci niezbędny do podjęcia właściwej decyzji! :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob wrz 12, 2009 18:02 Re: Prezes cz. 2 - BARFujemy - dzień 42

Kot jako niezbędny element doradczy :ryk:

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob wrz 12, 2009 18:30 Re: Prezes cz. 2 - BARFujemy - dzień 42

:mrgreen: :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie wrz 13, 2009 6:29 Re: Prezes cz. 2 - BARFujemy - dzień 42

Obrazek :kotek:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie wrz 13, 2009 6:35 Re: Prezes cz. 2 - BARFujemy - dzień 42

Cześć :D

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie wrz 13, 2009 6:38 Re: Prezes cz. 2 - BARFujemy - dzień 42

Tak sobie sypiam koło Dużej :D

Obrazek

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie wrz 13, 2009 6:42 Re: Prezes cz. 2 - BARFujemy - dzień 44

Wczorajszy musik z BARFową wkładką został zakopany :crying:
Dziś kolejna próba.
Dam jeszcze mniej jak wczoraj :roll:

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie wrz 13, 2009 6:49 Re: Prezes cz. 2 - BARFujemy - dzień 42

estre pisze:Tak sobie sypiam koło Dużej :D

Obrazek

:1luvu: :1luvu: Cześć Puchaczku koffany! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie wrz 13, 2009 6:50 Re: Prezes cz. 2 - BARFujemy - dzień 44

estre pisze:Wczorajszy musik z BARFową wkładką został zakopany :crying:
Dziś kolejna próba.
Dam jeszcze mniej jak wczoraj :roll:

Nie płakinkaj. Kot to ciężkie stworzenie.. :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie wrz 13, 2009 6:50 Re: Prezes cz. 2 - BARFujemy - dzień 44

O, żesz... Zmiękłaś i podałaś co innego?
Nie zazdraszczaj obżartego gnojstwa - ona przez spory kawał swojego króciutkiego życia jadała chleb namoczony w rosole. Jak się trafiły chrupki to było święto a jakaś pucha to już w ogóle milenijny odpust. Rzucała się na każde jedzenie jakie tu zobaczyła i wydawało się że będzie jadła aż ją rozerwie, więc jak odmówiła jedzenia to byłam w szoku.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie wrz 13, 2009 6:54 Re: Prezes cz. 2 - BARFujemy - dzień 42

kalair pisze:
estre pisze:Tak sobie sypiam koło Dużej :D

Obrazek

:1luvu: :1luvu: Cześć Puchaczku koffany! :D


Cześć Ciociu! :D

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie wrz 13, 2009 6:54 Re: Prezes cz. 2 - BARFujemy - dzień 44

kalair pisze:
estre pisze:Wczorajszy musik z BARFową wkładką został zakopany :crying:
Dziś kolejna próba.
Dam jeszcze mniej jak wczoraj :roll:

Nie płakinkaj. Kot to ciężkie stworzenie.. :twisted:


Bardzo :evil:

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie wrz 13, 2009 6:56 Re: Prezes cz. 2 - BARFujemy - dzień 44

kinga w. pisze:O, żesz... Zmiękłaś i podałaś co innego?
Nie zazdraszczaj obżartego gnojstwa - ona przez spory kawał swojego króciutkiego życia jadała chleb namoczony w rosole. Jak się trafiły chrupki to było święto a jakaś pucha to już w ogóle milenijny odpust. Rzucała się na każde jedzenie jakie tu zobaczyła i wydawało się że będzie jadła aż ją rozerwie, więc jak odmówiła jedzenia to byłam w szoku.


Nie, za radą dagnes daję do mokrego jedzonka, które lubi troszeczkę mieszanki.
Teraz dałam malutko naprawdę. Z 1/20 tego musu. Zjadł trochę z góry a jak doszedł do dziwnego smaku to zakopał :crying:

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, zuza i 48 gości