MAJORKOWI: Samo życie...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 03, 2004 10:04

Oj vitez, nie marudź. Chodziło o specjalny pojemnik, z uchylną pokrywą -skoro piszę curver, wszyscy na ogół wiedzą o co chodzi. Inne pojemniki mają pokrywy raczej stabilne i trudno byłoby Misiowi wsadzić sobie pokrywkę na głowę. Poza tym curver to nazwa handlowa, ja ją tylko spolszczyłam.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 04, 2004 2:19

Majorka pisze:skoro piszę curver, wszyscy na ogół wiedzą o co chodzi.


Moze dlatego ze tu wiekszosc kobiet czyta i nie dziwne ze cie rozumieja stosujac ten sam slownik udziwnionych nazw ;) .
A tak poza tym wszyscy - 1 osoba (ja) to juz nie wszyscy wiec takie stwierdzenie jest falszywe (w sensie logicznym - sorry za zboczenia logiczne z czasow studiow :roll: )
Poza tym curver to nazwa handlowa, ja ją tylko spolszczyłam.

Chyba za rzadko bywam w marketach...
ale tak zupelnie offtopicznie skoro przy pojemnikach jestesmy - mam sterte ciuchow oraz ksiazek do schowania a nie stac mnie na jakis mebel (regal, kredens itp) rozsadny do schowania tego, a poza tym mieszkanie wynajmowane wiec szkoda fatygi sie potem z meblem przenosic - jaki pojemnik (dosc spory) polecasz? Podejrzewam ze nie kur... tfu curver :lol: .
Zdjęcia kotów, z wystaw kotów i nie tylko... :arrow: http://vitez.pl

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 04, 2004 9:41

vitez, muszę się zastanowić. W takim kurwerku (tfu, pojemniku) nie będziesz miał porządku, wszystko na kupie będzie leżało.
BTW: ja też mam na studiach logikę, ale dopiero zaczynam, więc mogę mieć jeszcze luki w logicznym rozumowaniu. Będę wdzięczna młodszemu koledze za cenne logiczne wskazówki! :lol: :wink: :lol:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 04, 2004 13:05

Wyjątek potwierdza regułę... :roll:
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 04, 2004 13:13

Dodam coś na temat używania nazw producentów niezbyt zgodnie z ich znaczeniem.
Kiedyś usłyszałem w radiu przepis na jakąś potrawę, a w nim m.in. coś takiego: "dodać 1 knor przyprawy".
Bardzo długo zastanawiałem się jaka to jednostka miary ten knor.

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Wto mar 09, 2004 13:13

Wszystkie moje koty uwielbiają zapach Hovy (ziołowy lek z kozłkiem lekarskim ułatwiający zasypianie). Wczoraj jedna pastylka wymknęła mi się z ręki, poturlała pod łóżko, koty za nią, ja za nimi, ale one były szybsze, zwłaszcza Gacuś. Odebrałam mu pastylkę, którą zdążył już "napachnić" sobie policzki. W tym czasie z kuchni wypadł Miś Major, który się troszkę zagapił i przepuścił okazję dorwania pastylki. Miś usiadł przed Gackiem, objął go obiema łapkami za szyję i przytknął pyszczek do pyszczka Gacka raz z jednej, raz z drugiej strony. Wyglądało, jakby wymienili braterski pocałunek. :)
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 17, 2004 10:22

Dziś o 5.30 TZ wyszedł z domu (wyjechał na konferencję). Gacuś zrozumiał, że coś jest inaczej niż zwykle i zaczął swoje przejmujące auuu, auuu pod drzwiami. Zawołałam go, wskoczył na łóżko, ułożył się na moich nogach, za nim Norka, przy moim lewym boku, a Miś z prawej strony. To zdumiewające, nigdy ich tylu na raz na łóżku nie było - nagle zrobiło się dużo miejsca :wink:
Kiedy Gacuś jadł śniadanie, poszłam do łazienki, a on znowu auuu, auuu, nagląco, podeszłam, znowu zaczął jeść. Ewidentnie zażądał towarzystwa przy śniadaniu. :) Jednak denerwuję się, on jest bardzo związany z moim TZ-em i biorąc pod uwagę jego przejścia, boję się czy znowu nie poczuje się opuszczony. W dodatku Misiowi coś odbiło i ciągle skacze na Gacka, dość agresywnie, Norka wtedy prycha i syczy na Gacka, żmija, Gacek ucieka i niestety, znowu sika na stojąco, oblewając ścianę i podłogę. Martwię się.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 17, 2004 10:25

To nie wypuszczaj z domu TZ-ta.
:D
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro mar 17, 2004 10:31

Tiaaa... Ale on już był tak zmęczony (właściwie prawie całą "kocią robotę" wziął na siebie), że po prostu musiał wyjechać. Urlop to niestety nie jest, ale dobre i to, Kraków to piękne miasto z klimatem... A w lipcu jedzie na tydzień do Paryża, miałam z nim jechać, ale odpada, muszę zostać, koty nie mogą zostać same.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 17, 2004 10:40

Gacus nochal do góry, wszyscy cie kochają a pan za tobą teskni i szybko wróci :lol:
Ta agresywniejsza zabawa to może wskutek wiosny, moje tez bardziej zywiołowe i troche sie ostrzej bawią :wink:
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Śro mar 17, 2004 10:50

Też podejrzewam, że to wiosna. Tylko, że Gacek jest przestraszony i w stresie. No nic, jakoś to będzie.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 17, 2004 12:44

Maryla pisze:To nie wypuszczaj z domu TZ-ta.
:D

Albo weź drugiego ;) Czy to też nazywa się poligamia?
Wśród ludów pasterskich Azji jest takie plemię, w którym kobiety mają po dwóch mężów. Przez pół roku jeden z nich jest z bydłem na pastwiskach, a drugi przy żonie. Po pół roku panowie zamieniają się rolami. :D

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Śro mar 17, 2004 12:54

Wojtek pisze:
Maryla pisze:To nie wypuszczaj z domu TZ-ta.
:D

Albo weź drugiego ;)

Wojtku, czy to propozycja? :lol:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 17, 2004 13:25

Majorka pisze:
Wojtek pisze:
Maryla pisze:To nie wypuszczaj z domu TZ-ta.
:D

Albo weź drugiego ;)

Wojtku, czy to propozycja? :lol:

Jedynie pomysł do wykorzystania :)

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Śro mar 17, 2004 13:32

Asekurant. :wink:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, puszatek i 16 gości