TYMCZASY U JOPOP IV - sielanka na 40 łap ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 04, 2009 19:43 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

Te firanki są mistrzowskie!!!


Maluchy super, może zaczniemy je ogłaszać na cztery strony świata?

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 04, 2009 21:15 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

_kathrin pisze:Maluchy super, może zaczniemy je ogłaszać na cztery strony świata?


To może najbardziej Sprintkę. Ja dla Silver mam potencjalny dom - koleżankę mojej studentki, ma do mnie jutro dzwonić, wtedy dowiem się więcej. No i spróbuję do kompletu dorzucić jej brata Silver ;)

Zdjęcia ekstra ;)

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Sob wrz 05, 2009 10:25 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

serotoninka pisze:
_kathrin pisze:Maluchy super, może zaczniemy je ogłaszać na cztery strony świata?


To może najbardziej Sprintkę. Ja dla Silver mam potencjalny dom - koleżankę mojej studentki, ma do mnie jutro dzwonić, wtedy dowiem się więcej. No i spróbuję do kompletu dorzucić jej brata Silver ;)

Zdjęcia ekstra ;)

To kciukujemy mocno.
Dasz znać, co?


A jeśli się nie uda, odpukać, odpukać, skrobnij parę słów o maluchach, jakie są, czy miłe, mruczące i proludzkie?
A ja im machnę ogłoszenia, oki?

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 05, 2009 10:49 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

Fajne stadko :)
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Nie wrz 06, 2009 11:43 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

serotoninka jakieś wieści?

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 06, 2009 22:54 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

śliczne kociaki

malgosiab

 
Posty: 653
Od: Czw gru 18, 2008 14:35
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro wrz 09, 2009 15:40 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

Ano, śliczne bardzo :D

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 12, 2009 1:23 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

No dobra. Jest 2 w nocy, za 4 godziny wyjeżdżam na wymarzony urlop. Wszystko fajnie tylko że niespodziewanie na pół tygodnia wylądowałam w Krakowie i nie zdążyłam się przygotować. Jestem w amoku, dlatego tylko szybciutko kilka słów. Chaotycznie strasznie będzie.

No ięc Jopop wyjechała i kociaki (tj Silver rekonwalescentka i jej brat zwany Antkiem ;) ) trafiły do mnie - gdy się dogadywałyśmy nie miałam jeszcze pojęcia o konferencji w Krakowie, na której się znalazłam. A więc rezydentami zajęła się mama, TŻ dzielnie wojował z maluchami, a ja pojechałam.

Wróciłam wczoraj. Silver zdrowa. Szaleje jak szalona. Jedzą z bratem chyba więcej niż moje koty ;) A więc po panleukopenii nie ma śladu! Suuuuper!

Gorzej z adopcjami :/ Silver miała mieć cudowny dom u Pani, która mnie absolutnie ujęła, ale okazało się, że miała ona nieszczepionego kota... Inne domy dla Silver i jej brata (Antka ;) ) też jakoś po kolei nie wypalały, aż dziwne, bo z ogłoszeń dzwoniło naprawdę sporo osób. Chyba bały się panleukopenii, o której uczciwie od razu mówiłam. No ale w ogóle na odległość było mi ciężko, a później brak było czasu na ogłaszanie... A więc dwójeczka póki co w komplecie. Mały Antek skubaniec, chuda szczapinka, a stawia się moim kocurom. Będzie charakterny. Na mnie też warczy, gdy np. usiłuję coś mu zabrać... Ale generalnie to oba kotki zapowiadają się na mega miziaków. Antek mruczy jeszcze zanim się go dotknie. Silver włazi pod kołdrę, wtula mi się w brzuch i nic jej więcej do szczęścia nie potrzeba.

Problem jest w zasadzie jeden. Na moje oko Antek ma grzyba. On już wcześniej miał takie plamy bez futra na karku, ale wtedy świecenie lampą grzyba nie wykazało. I potem wszystko pięknie zarosło. Teraz nie wiem, nie zdążyłam pójść z nim do weta. No ale ma pod okiem i z boku noska paskudne łuszczące się wyłysienia. Posmarowałam mu to maścią na grzyba profilaktycznie. A dalej będzie musiała się tym zająć Jopop, nie sądzę żeby przy jego obecnym wyglądzie, ktoś go zechciał adoptować...

Asia wraca w sobotę, w niedzielę ma odebrać kociaki ode mnie z domu - z moimi kotami zostaje moja przyjaciółka i obiecałam jej, że 4 sztuki będą tylko do niedzieli, a potem już dwa... Także kolejne wieści pewnie w niedzielę wieczorem, może w poniedziałek ;)

No to tyle chyba! Ucieeeeekam!

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Nie wrz 13, 2009 15:36 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

Od...iło mi...

Za każdego nadmiarowego tymczasa mam karę umowną w wysokości 20 minut biegania lub odpowiednika w formie innego sportu. Jestem w lecznicy, spakowałam sobie właśnie do transportera obie Alebowe i burego kocurka. W domu nadal jest Sprintka, co oznacza 2 nadmiarowe tymczasy. Padnę przez te koty :twisted:

Koleżanka Serotoninki zgodziła się opiekować Silver i Antkiem przez te 2 tygodnie, dzięki czemu ja mogę dać szansę trójce burasów.

Ale BŁAGAM O OGŁOSZENIA DLA SILVER I ANTKA NA MNIE (Serotoninka jest poza zasięgiem), trzeba je pilnie wyadoptować!!!!! Bo nie wezmę ich do siebie za te 2 tygodnie, nie dałabym rady fizycznie tylu nadmiarowym tymczasom :twisted: Fotki obu kociaków są kilka postów wyżej, moje namiary to chyba każdy zna;) 3 mce, kuwetowe, w pełni oswojone i przemiłe.


Jadę zaraz obejrzeć Antkowi ryjek, zobaczymy co tam się dzieje. Nie wiem czy dopadnę jeszcze dziś net, jak nie to jutro powinno się udać.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 13, 2009 16:58 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

suuuper! no to widzę że w formie maluchy, moze faktycznie ta warszawska pp miala jakas slabsza forme, w sumie wszystko mutuje i niekoniecznie w ta grozna strone...

to w sumie jaki teraz gryplan? :twisted:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie wrz 13, 2009 18:41 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

jopop pisze:Od...iło mi...

Za każdego nadmiarowego tymczasa mam karę umowną w wysokości 20 minut biegania lub odpowiednika w formie innego sportu.
(...)

Ale BŁAGAM O OGŁOSZENIA DLA SILVER I ANTKA NA MNIE (Serotoninka jest poza zasięgiem), trzeba je pilnie wyadoptować!!!!! Bo nie wezmę ich do siebie za te 2 tygodnie, nie dałabym rady fizycznie tylu nadmiarowym tymczasom :twisted: Fotki obu kociaków są kilka postów wyżej, moje namiary to chyba każdy zna;) 3 mce, kuwetowe, w pełni oswojone i przemiłe.


(...)


Ale będziesz super, ekstra laską od tych nadmiarowych tymczasów :mrgreen:

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 13, 2009 18:58 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

Wpadła do domu, porzuciła transporter i poleciaaaała. Znaczy pobiegła. :mrgreen:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon wrz 14, 2009 11:02 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

Ładnie to tak śmiać się z cudzego nieszczęścia? Jedną z burych okupiłam wczoraj bieganiem, drugą siłownią :roll:

Dziś chyba będzie podwójne bieganie, bo mięśnie po siłowni mam troszkę obolałe...


Żeby było weselej - obie Alebowe mają grzyba. Marcin jest SZCZĘŚLIWY :roll: Dopóki się nie wyleczą - nie będę ich specjalnie miętosić i oswajać, nie chcę znów przez rok walczyć z grzybem na własnym facecie (on ma JESZCZE resztki grzyba CHLORAKÓW!!!!!)

Bury kocurek ma na imię Kszyk ;) Straszna gaduła. Ale coś z nim jest nie halo, to widać. Dużo śpi, boi się zabawek, jest mało aktywny. Głównie by chciał być głaskany. Je ładnie, ale boli go gardło przy przełykaniu. I dziwnie chodzi - może to tylko przykurcz od klatki, ale może ma jakieś problemy z tylnymi nogami... na razie obserwujemy...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 14, 2009 13:34 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

jak nie urok, to przemarsz wojsk... :evil:
powodzenia, dzieciaki :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon wrz 14, 2009 16:38 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

Poproszę o informację jak mają na imiona kotki, które za tydzień ma przejąć Małgosiab, a dzisiaj ja je przejmuję. Bywały w kilku domach i nie wiem kto je ochrzcił.

Jak nie, to ja im nadam imiona :twisted:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ak007 i 68 gości